Minister Sprawiedliwości, Dyrektor Generalny Służby Więziennej oraz dyrektorzy skontrolowanych zakładów karnych i aresztów skutecznie ograniczali zagrożenia osobistego bezpieczeństwa osadzonych. Minister inicjował zmiany legislacyjne, Dyrektor Generalny wydawał polecenia dotyczące monitoringu cel, użycia środków przymusu i zapobiegania samobójstwom. NIK nie stwierdziła przeludnienia cel, jednak w jednostkach penitencjarnych w jednej celi mieszkalnej umieszcza się nawet 17 osób. Zapewnienie osadzonym rzeczywistego indywidualnego wsparcia, w ocenie NIK, znacznie utrudnia ustalona przez SW na wysokim poziomie liczebność grup wychowawczych oraz grup powierzonych opiece jednego psychologa (nawet do 200 osadzonych), co gorsza, limity te są często przekraczane. Problemem jest wzrastająca liczba wakatów, szczególnie w pionach ochrony a tym samym coraz większe obciążenie pracą funkcjonariuszy, w tym duża liczba wypracowywanych przez nich nadgodzin.