KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. : Art. 5. Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju.; Art. 16. 1. Ogół mieszkańców jednostek zasadniczego podziału terytorialnego stanowi z mocy prawa wspólnotę samorządową. 2. Samorząd terytorialny uczestniczy w sprawowaniu władzy publicznej. Przysługującą mu w ramach ustaw istotną część zadań publicznych samorząd wykonuje w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność.; Art. 74. 1. Władze publiczne prowadzą politykę zapewniającą bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom. 2. Ochrona środowiska jest obowiązkiem władz publicznych. 3. Każdy ma prawo do informacji o stanie i ochronie środowiska. 4. Władze publiczne wspierają działania obywateli na rzecz ochrony i poprawy stanu środowiska.
| Źródło: suskiDlaWas.info / dziennikustaw.gov.pl / prawo.sejm.gov.pl
Na ile samorządy gminne w powiecie suskim lekceważą ustawę z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - na ile oko przymyka Policja i prokuratura oraz dlaczego nie są karani włodarze w gminach?
Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. 1996 Nr 132 poz. 622) nakłada na wójtów i burmistrzów obowiązki, a za nimi stoją spółki komunalne dotowane notorycznie setkami tysięcy złotych co pół roku albo nawet kilka razy w roku - na czym oczywiście zyskują pracownicy tych spółek i zarządzający - bo, nie brakuje im na pensje, premie, wyjazdy "służbowe" itd. - ale, porządku w gminach całego powiatu suskiego próżno szukać a mieszkańcy zgłaszają prasie albo publikują w social media zdjęcia i komentują na własny sposób. - Tylko, że publikowanie na portalach amerykańskich - nawet codziennie przez społeczników i mieszkańców nie zobowiązuje zarządzających gminami do podejmowania problematyki. Ot, puste pisanie i publikowanie na portalach "społecznościowych", które obywatele Rzeczypospolitej Polskiej uzurpują sobie jako "skrzynkę skarg i wniosków". - Nic gorszego nie przytrafia się obywatelom Polski - jak pisanie według przysłowia "pisz pan na Berdyczów" - tam, gdzie zbija się kapitał na naiwności, że coś odniesie skutek. - Tak, niestety robią także "społecznicy" z Zawoi, Stryszawy, Jordanowa lub Makowa Podhalańskiego, albo Suchej Beskidzkiej. - Piszą "sobie a muzom" i nic z tego nie ma. Skarg indywidualnych radni w komisjach skarg i petycji raczej nie rozpatrują pozytywnie i chronią, jak tylko potrafią swoich burmistrzów i wójtów. - A urzędnicy pobierają każdego miesiąca sowite pensje i nie robią nic, aby było w gminach czysto, porządnie i przyjemnie. Wręcz przeciwnie - na sesjach oszukują jawnie mieszkańców - że, to "cudzoziemcy" śmiecą albo, że zawodzą fotopułapki, których nie powinno być z uwagi na ochronę gwarantowaną przepisami o RODO - bo, tak do końca nie można ufać administratorom operującym takim sprzętem w terenie.
W Stryszawie ogłoszono m.in. IPP.271.7.2020 - Zbiórka i wywóz odpadów komunalnych z terenu Gminy Stryszawa- obwód I wieś Stryszawa (Ogłoszenie nr 527984-N-2020 z dnia 2020-03-31 r.); IPP.271.8.2020 - Zbiórka i wywóz odpadów komunalnych z terenu gminy Stryszawa- obwód II wsie Lachowice, Kurów, Pewelka, Hucisko (Ogłoszenie nr 527998-N-2020 z dnia 2020-03-31 r.); IPP.271.9.2020 - Zbiórka i wywóz odpadów komunalnych z terenu gminy Stryszawa- obwód III wsie Kuków, Krzeszów, Targoszów (Ogłoszenie nr 528012-N-2020 z dnia 2020-03-31 r.) - ale, czy to poprawi stan zanieczyszczenia ogólnego w gminie Stryszawa? - Nie wiadomo nic - bo, samorząd nie informuje prasy o tym, co robi - chociaż powinno samorządowi zależeć na "dobrej prasie". - Padło na wniosek mieszkańców Stryszawy konkretne pytanie: Czy Stryszawa ma być śmietnikiem?. - Tym czasem wójt gminy Stryszawa nie podjął wyzwania i nie udzielił prasie żadnych informacji o tym - kiedy i jak zamierza rozwiązać problem zaśmieconej gminy - chociaż, ciążą na nim konkretne obowiązki, których nie może zwalać na mieszkańców lub gości odwiedzających Stryszawę i gminę.
Utrzymanie czystości i porządku w gminach >> reguluje wiele przepisów prawnych podległych ustawie - jedne stawiają samorząd w roli egzekutora prawa, ale w większości nakładają na samorząd obowiązki troski o czystość i porządek - co, uchodzi jednak najczęściej urzędom miejskim i urzędom gminnym stosownej uwadze w relacji do praw obywateli chcących mieszkać i żyć - tak, jak żyje wiele milionów obywateli państw europejskich - zwłaszcza górali w takich państwach, jak Włochy, Niemcy, Szwajcaria albo Austria. - Dlatego, mieszkańcy nie mogą pozwolić urzędnikom na lekceważenie - bo, mieszkańcy zostali wręcz przymuszeni do ponoszenia bardzo wysokich - często, wyższych niż w bogatszych państwach UE - opłat za odbiór śmieci i odpadów komunalnych.
Na wniosek mieszkańców troszczących się o środowisko naturalne w tym roku doszło do konfrontacji prasa na sygnał obywatelski - przeciwko mieszkańcy - truciciele środowiska i brudasy - co, jest opisane pod tytułami: Bomba anty-ekologiczna w gminie Maków Podhalański oraz Skuteczna interwencja prasowa na rzecz mieszkańców Juszczyna oraz ochrony środowiska naturalnego potoku Cadynka bo Ustawa stanowi a samorząd gminy Maków Podhalański nie radzi sobie z zaśmiecającymi środowisko naturalne.
Czy, wszyscy mieszkańcy powiatu suskiego i gmin tego powiatu - to, brudasy i truciciele naturalnego środowiska? - Oczywiście, że nie! Ale, skoro takie obrazki są dość powszechne - to, coś jest na rzeczy - śmiecimy wszyscy? - A może śmiecą ci, którzy czują się bezkarni - bo... - Tylko, na pewno bezkarni? A może, to imbecyle lub debile? - W radach gmin jednak brakuje chyba specjalistów od ekologii a ekologia - to, tylko powód do pozyskiwania środków finansowych, które nie zawsze są przeznaczane na środowisko i jego ochronę.
źródło: czytelniczka portalu (dane w informacji redakcji)
Przedwiośnie 2020 roku po praktycznie bezśnieżnej zimie ukazuje nie tylko zanieczyszczenie środowiska - ale, zwyczajnie brak pracy służb oczyszczania w gminie Stryszawa. - Ale, to nie tylko tam. Te same widoki można spotkać w każdej gminie powiatu suskiego - co, nie razi szczególnie jakoś m.in. radnych gminnych ale także strażaków ze stowarzyszeń OSP obficie dotowanych przez rady gmin ze środków publicznych. - A mogliby w ramach troski o własne podwórka - co, pewien czas zrobić trening w terenie z workami na śmieci i pochwalić się nie tylko zdjęciami z akcji - w social mediach, gdzie chwałą się na potęgę - ale, nigdy nic o sobie krytycznie. - Owszem, pokazują się w akcjach "sprzątania świata" - ale, po kilku dniach zapominają, że służą społeczeństwu a w ich zadaniach jest także troska o stan przeciwpożarowy traw i terenów zielonych nie będących lasami - publicznych nieruchomości w gminach. - Problemem jest zaśmiecanie nawet lasów prywatnych - ale, z tym muszą radzić sobie właściciele, którzy poprzez zaniechanie zgłaszania Policji dzikich wysypisk robionych przez anonimowych śmieciarzy - ułatwiają tylko zaśmiecanie. - Jeden z sygnałów, jaki napłynął do redakcji pochodził właśnie od właściciela lasu prywatnego, który będąc myśliwym - sam zaczaił się na "budowlańca", któremu było za daleko do PSZOK w jednej z gmin. - Obyło się bez większych incydentów - ale, myśliwy dopilnował ze śrutówką, aby sprawca zaśmiecania jego lasu posprzątał wszystko z nawiązką! Obyło się więc bez udziału Policji. - Inaczej jest z terenami nieruchomości będących pod kuratelą urzędów gmin - gdzie, wójtowie nie zawsze podejmują obowiązki ustawowe z należytą troską. - Co prawda - nie wypada wójtowi biegać po gminie ze śrutówką - bo, nie o to chodzi - ale każdy wójt i burmistrz ma służbowy samochód, służbowe paliwo i służbowy czas - aby, robić rekonesans - a do tego mają straż miejską lub dzielnicowych Policji - którzy, powinni monitować i informować wójta, że ma śmieci tam, gdzie nie powinno ich być wcale. - Czytelnicy, najczęściej informują o brudnych gminach: Maków Podhalański, Zawoja, Stryszawa i Budzów. - Ale, są sygnały także z pozostałych gmin w powiecie suskim. - Im gmina bardziej "turystyczna" - tym, śmierci w lasach, na polanach, na zieleńcach i terenach będących nieużytkami więcej. - A nie tak ma być. - Oczywiście, prasa lokalna pobudza do działania zarządy gmin i monituje na wnioski mieszkańców - lecz, bez prawdziwej troski ze strony samorządowców, interwencji radnych - środowisko nie zdziała wiele samo w interesie fauny i flory.
Problemem jest to, że zarządy miast i gmin wojują z prasą prowadząc propagandowe portale internetowe nie zarejestrowane w Sądzie Okręgowym w Krakowie - bo, to sąd wydaje zgodę lub zabrania prowadzenia działalności wydawniczej - o czym, oczywiście w urzędach wiedzą - ale, oszukują mieszkańców prowadząc kampanię dezinformacji o stanie faktycznym a jedynie za publiczne środki pisząc o sobie w samych superlatywach! - Widział ktoś burmistrza lub wójta, który podczas sesji wstałby i powiedział publicznie do mieszkańców - przepraszam, że w naszej gminie jest brudno - ale, nie radzę sobie z pracą i obowiązkami - wybierzcie kogoś innego, kto będzie w stanie ogarniać wszystkie a nie tylko wybiórczo obowiązki? - Nie ma takich samorządowców w powiecie suski. - Są pazerni na władze, na wyniosłość i egoizm. Tłumią aktywistów społecznych, radnych chcących troski o stan środowiska - ale, bojących się wychylać podczas sesji - a "duperelkami' wypełniać posiedzenia - najczęściej żyją z dnia na dzień - aby, jakoś przetrwać kadencję. - Radni, nie odpowiadają bardzo często na prośby prasy o zajęcie stanowiska - ale, do czasu - przecież jest art. 44 Ustawy Prawo prasowe - który powinni poznać radni w radach, zarządzający miastami i gminami w powiecie suskim. - To, nie jest pusty przepis - ale prawo, które zobowiązuje samorządowców do współpracy z prasą, przekazywanie rzetelnych informacji pasie i szanowanie praw obywateli do wolności słowa przekazywanego przez wydawców prasowych, a nie propagandę publikowaną za pieniądze podatników - co, wykorzystują zarządy gmin i powiatu suskiego.
Ten eternit zawierający rakotwórczy azbest nie jest przypadkiem - tylko, dlaczego trzeba już kresu ludzkiej cierpliwości - osób, którym na sercu leży troska o środowisko - aby, burmistrz lub wójt albo sołtys - podejmowali działania - skoro, ustawa im nakazuje troskę o czystość i porządek oraz ochronę środowiska? - Czy, są niedouczonymi włodarzami nad gminami? - Czy, są na tyle lekkomyślni, że uważają prawo za coś co ich nie dotyczy - jeżeli, idzie o obowiązki na rzecz środowiska? Jakże się mylą! - Ludzie piszą i dzwonią do wydawców prasowych a jedynie prasa niezależna od finansowania publicznego jest w stanie rzetelnie reprezentować interesy społeczeństwa w walce z butą urzędniczą. - Tak więc, warto pisać do prasy i opisywać patologie w samorządach. Więc... piszcie - drodzy czytelnicy.
Tutaj trzeba napisać, że nawet jedna osoba z rady miejskiej Makowa Podhalańskiego - radni nieporadni - nie podjęła tematu, nie udzieliła wyjaśnień lub interwencji - są bierni i czerpią tylko z naiwności mieszkańców gminy - bo, czują się bezkarni jako radni! Zresztą w gminie Maków Podhalański siedmioro na piętnaścioro radnych w radzie - nie ma żadnego poparcia społecznego, nie przedstawili żadnego planu programu wyborczego w ostatnich wyborach samorządowych - więc, obywatele mają podstawy do stawiania im żądań i rozliczania publicznego - w czym prasa pomoże mieszkańcom niezadowolonych z tego, że w gminie panuje ogólnie rzecz pisząc - zaśmiecanie naturalnego środowiska! Prasa pomoże każdej organizacji pożytku publicznego, każdemu aktywiście - nagłośnić problem z nielegalnymi wysypiskami śmieci - wystarczy tylko akces takiej inicjatywy skierowany do redakcji suskiDlaWas.info
Zwalczanie praw prasy jest wśród zarządców miast i gmin oraz wielu radnych wręcz pasją, utrudnianie wolności słowa i pracy prasie stało się nagminne - więc prasa będzie ujawniać patologie wśród urzędników, urzędów, samorządów i wśród rad oraz radnych - z bezwzględnością na rzecz państwa i obywateli.
Nie czyta się - aby, Policja w powiecie suskim ukarała mandatem burmistrza lub wójta za zaniechanie ochrony środowiska i czystości w gminie! - Nie czyta się - aby, prokurator wszczął śledztwo wobec burmistrza lub wójta za ujmę prawu opartemu o Ustawę z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - co, źle świadczy o tych organach państwa, które ścigają za np. podkręcenie licznika w samochodzie lub spaliny samochodowe - ale, już nie ścigają za śmieci zalegające w przestrzeni publicznej. - Tutaj, warto podkreślić, że ani Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej, ani Komenda Powiatowa Policji w Suchej Beskidzkiej - nie organizują spotkań z dziennikarzami i przedstawicielami wydawców prasowych, nie organizują briefingów na temat zaniechania przez zarządy gmin troski o środowisko. Większość funkcjonariuszy publicznych - to, także mieszkańcy powiatu suskiego - ale w swoim obejściu i otoczeniu starają się mieć czysto i schludnie - gorzej jest z troską o środowisko "niczyje" - czyli wspólne. Dzielnicowi Policji w powiecie - noszą za ciemne okulary, albo może mają popsuty wzrok - bo, nie widzą tego, co widzą aktywiście społeczni na rzecz środowiska i co dostrzegają reporterzy prasowe. Za co, więc ich chwalić? - Za jazdę samochodem lub motocyklem, albo strzelanie - podczas resortowych zawodów? - Chwalić Policję za ściganie zwykłych obywateli, ale już nie urzędników? Ile razy, w powiecie suskim można było przeczytać o ukaraniu urzędnika za uchybienie prawu - zwłaszcza Ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach? - Właśnie radni wszystkich rad gminnych przeznaczyli po około piętnaście tysięcy złotych na nowe radiowozy dla Policji w powiecie suskim! - Wszystko, aby funkcjonariuszom jeździło się wygodniej - wręcz luksusowo - ale za publiczne środki, które zbierają od podatników zarządzający gminami! - Czy, więc jest wszystko w porządku? - Raczej nie! Policja nie ściga urzędników za uchybienia prawu i nie nakłada na urzędników mandatów - co, godzi w prawo obywateli do sprawiedliwości! - Proszę, piszcie swoje opinie do redakcji - będziemy działali na rzecz czystości w gminach i wywiązywaniu się zakładów komunalnych dotowanych obficie przez rady miejskie i gminne zwiększaniem udziałów gmin w ich istnienie. - Radni? A ilu, radnych zwraca się do wolnej od finansowania publicznego prasy z inicjatywami? Żaden, lub nieliczni w skali powiatu suskiego! Za to, wspierają propagandę burmistrzów, wójtów albo starosty - na domenach propagandowych wydawanych w czasie urzędowania za publiczne środki.
Wspierasz ekologię w powiecie lub gminie, działasz na rzecz ochrony wód i środowiska naturalnego - opisz swoją działalność i przyślij do redakcji. - Nie wystarczy wywieszanie polskiej flagi w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej - trzeba kochać Polskę zawsze i okazywać to zawsze - także, w trosce o polskie środowisko naturalne.
W Stryszawie ogłoszono m.in. IPP.271.7.2020 - Zbiórka i wywóz odpadów komunalnych z terenu Gminy Stryszawa- obwód I wieś Stryszawa (Ogłoszenie nr 527984-N-2020 z dnia 2020-03-31 r.); IPP.271.8.2020 - Zbiórka i wywóz odpadów komunalnych z terenu gminy Stryszawa- obwód II wsie Lachowice, Kurów, Pewelka, Hucisko (Ogłoszenie nr 527998-N-2020 z dnia 2020-03-31 r.); IPP.271.9.2020 - Zbiórka i wywóz odpadów komunalnych z terenu gminy Stryszawa- obwód III wsie Kuków, Krzeszów, Targoszów (Ogłoszenie nr 528012-N-2020 z dnia 2020-03-31 r.) - ale, czy to poprawi stan zanieczyszczenia ogólnego w gminie Stryszawa? - Nie wiadomo nic - bo, samorząd nie informuje prasy o tym, co robi - chociaż powinno samorządowi zależeć na "dobrej prasie". - Padło na wniosek mieszkańców Stryszawy konkretne pytanie: Czy Stryszawa ma być śmietnikiem?. - Tym czasem wójt gminy Stryszawa nie podjął wyzwania i nie udzielił prasie żadnych informacji o tym - kiedy i jak zamierza rozwiązać problem zaśmieconej gminy - chociaż, ciążą na nim konkretne obowiązki, których nie może zwalać na mieszkańców lub gości odwiedzających Stryszawę i gminę.
Utrzymanie czystości i porządku w gminach >> reguluje wiele przepisów prawnych podległych ustawie - jedne stawiają samorząd w roli egzekutora prawa, ale w większości nakładają na samorząd obowiązki troski o czystość i porządek - co, uchodzi jednak najczęściej urzędom miejskim i urzędom gminnym stosownej uwadze w relacji do praw obywateli chcących mieszkać i żyć - tak, jak żyje wiele milionów obywateli państw europejskich - zwłaszcza górali w takich państwach, jak Włochy, Niemcy, Szwajcaria albo Austria. - Dlatego, mieszkańcy nie mogą pozwolić urzędnikom na lekceważenie - bo, mieszkańcy zostali wręcz przymuszeni do ponoszenia bardzo wysokich - często, wyższych niż w bogatszych państwach UE - opłat za odbiór śmieci i odpadów komunalnych.
Na wniosek mieszkańców troszczących się o środowisko naturalne w tym roku doszło do konfrontacji prasa na sygnał obywatelski - przeciwko mieszkańcy - truciciele środowiska i brudasy - co, jest opisane pod tytułami: Bomba anty-ekologiczna w gminie Maków Podhalański oraz Skuteczna interwencja prasowa na rzecz mieszkańców Juszczyna oraz ochrony środowiska naturalnego potoku Cadynka bo Ustawa stanowi a samorząd gminy Maków Podhalański nie radzi sobie z zaśmiecającymi środowisko naturalne.
Czy, wszyscy mieszkańcy powiatu suskiego i gmin tego powiatu - to, brudasy i truciciele naturalnego środowiska? - Oczywiście, że nie! Ale, skoro takie obrazki są dość powszechne - to, coś jest na rzeczy - śmiecimy wszyscy? - A może śmiecą ci, którzy czują się bezkarni - bo... - Tylko, na pewno bezkarni? A może, to imbecyle lub debile? - W radach gmin jednak brakuje chyba specjalistów od ekologii a ekologia - to, tylko powód do pozyskiwania środków finansowych, które nie zawsze są przeznaczane na środowisko i jego ochronę.
źródło: czytelniczka portalu (dane w informacji redakcji)
Przedwiośnie 2020 roku po praktycznie bezśnieżnej zimie ukazuje nie tylko zanieczyszczenie środowiska - ale, zwyczajnie brak pracy służb oczyszczania w gminie Stryszawa. - Ale, to nie tylko tam. Te same widoki można spotkać w każdej gminie powiatu suskiego - co, nie razi szczególnie jakoś m.in. radnych gminnych ale także strażaków ze stowarzyszeń OSP obficie dotowanych przez rady gmin ze środków publicznych. - A mogliby w ramach troski o własne podwórka - co, pewien czas zrobić trening w terenie z workami na śmieci i pochwalić się nie tylko zdjęciami z akcji - w social mediach, gdzie chwałą się na potęgę - ale, nigdy nic o sobie krytycznie. - Owszem, pokazują się w akcjach "sprzątania świata" - ale, po kilku dniach zapominają, że służą społeczeństwu a w ich zadaniach jest także troska o stan przeciwpożarowy traw i terenów zielonych nie będących lasami - publicznych nieruchomości w gminach. - Problemem jest zaśmiecanie nawet lasów prywatnych - ale, z tym muszą radzić sobie właściciele, którzy poprzez zaniechanie zgłaszania Policji dzikich wysypisk robionych przez anonimowych śmieciarzy - ułatwiają tylko zaśmiecanie. - Jeden z sygnałów, jaki napłynął do redakcji pochodził właśnie od właściciela lasu prywatnego, który będąc myśliwym - sam zaczaił się na "budowlańca", któremu było za daleko do PSZOK w jednej z gmin. - Obyło się bez większych incydentów - ale, myśliwy dopilnował ze śrutówką, aby sprawca zaśmiecania jego lasu posprzątał wszystko z nawiązką! Obyło się więc bez udziału Policji. - Inaczej jest z terenami nieruchomości będących pod kuratelą urzędów gmin - gdzie, wójtowie nie zawsze podejmują obowiązki ustawowe z należytą troską. - Co prawda - nie wypada wójtowi biegać po gminie ze śrutówką - bo, nie o to chodzi - ale każdy wójt i burmistrz ma służbowy samochód, służbowe paliwo i służbowy czas - aby, robić rekonesans - a do tego mają straż miejską lub dzielnicowych Policji - którzy, powinni monitować i informować wójta, że ma śmieci tam, gdzie nie powinno ich być wcale. - Czytelnicy, najczęściej informują o brudnych gminach: Maków Podhalański, Zawoja, Stryszawa i Budzów. - Ale, są sygnały także z pozostałych gmin w powiecie suskim. - Im gmina bardziej "turystyczna" - tym, śmierci w lasach, na polanach, na zieleńcach i terenach będących nieużytkami więcej. - A nie tak ma być. - Oczywiście, prasa lokalna pobudza do działania zarządy gmin i monituje na wnioski mieszkańców - lecz, bez prawdziwej troski ze strony samorządowców, interwencji radnych - środowisko nie zdziała wiele samo w interesie fauny i flory.
Problemem jest to, że zarządy miast i gmin wojują z prasą prowadząc propagandowe portale internetowe nie zarejestrowane w Sądzie Okręgowym w Krakowie - bo, to sąd wydaje zgodę lub zabrania prowadzenia działalności wydawniczej - o czym, oczywiście w urzędach wiedzą - ale, oszukują mieszkańców prowadząc kampanię dezinformacji o stanie faktycznym a jedynie za publiczne środki pisząc o sobie w samych superlatywach! - Widział ktoś burmistrza lub wójta, który podczas sesji wstałby i powiedział publicznie do mieszkańców - przepraszam, że w naszej gminie jest brudno - ale, nie radzę sobie z pracą i obowiązkami - wybierzcie kogoś innego, kto będzie w stanie ogarniać wszystkie a nie tylko wybiórczo obowiązki? - Nie ma takich samorządowców w powiecie suski. - Są pazerni na władze, na wyniosłość i egoizm. Tłumią aktywistów społecznych, radnych chcących troski o stan środowiska - ale, bojących się wychylać podczas sesji - a "duperelkami' wypełniać posiedzenia - najczęściej żyją z dnia na dzień - aby, jakoś przetrwać kadencję. - Radni, nie odpowiadają bardzo często na prośby prasy o zajęcie stanowiska - ale, do czasu - przecież jest art. 44 Ustawy Prawo prasowe - który powinni poznać radni w radach, zarządzający miastami i gminami w powiecie suskim. - To, nie jest pusty przepis - ale prawo, które zobowiązuje samorządowców do współpracy z prasą, przekazywanie rzetelnych informacji pasie i szanowanie praw obywateli do wolności słowa przekazywanego przez wydawców prasowych, a nie propagandę publikowaną za pieniądze podatników - co, wykorzystują zarządy gmin i powiatu suskiego.
Ten eternit zawierający rakotwórczy azbest nie jest przypadkiem - tylko, dlaczego trzeba już kresu ludzkiej cierpliwości - osób, którym na sercu leży troska o środowisko - aby, burmistrz lub wójt albo sołtys - podejmowali działania - skoro, ustawa im nakazuje troskę o czystość i porządek oraz ochronę środowiska? - Czy, są niedouczonymi włodarzami nad gminami? - Czy, są na tyle lekkomyślni, że uważają prawo za coś co ich nie dotyczy - jeżeli, idzie o obowiązki na rzecz środowiska? Jakże się mylą! - Ludzie piszą i dzwonią do wydawców prasowych a jedynie prasa niezależna od finansowania publicznego jest w stanie rzetelnie reprezentować interesy społeczeństwa w walce z butą urzędniczą. - Tak więc, warto pisać do prasy i opisywać patologie w samorządach. Więc... piszcie - drodzy czytelnicy.
Tutaj trzeba napisać, że nawet jedna osoba z rady miejskiej Makowa Podhalańskiego - radni nieporadni - nie podjęła tematu, nie udzieliła wyjaśnień lub interwencji - są bierni i czerpią tylko z naiwności mieszkańców gminy - bo, czują się bezkarni jako radni! Zresztą w gminie Maków Podhalański siedmioro na piętnaścioro radnych w radzie - nie ma żadnego poparcia społecznego, nie przedstawili żadnego planu programu wyborczego w ostatnich wyborach samorządowych - więc, obywatele mają podstawy do stawiania im żądań i rozliczania publicznego - w czym prasa pomoże mieszkańcom niezadowolonych z tego, że w gminie panuje ogólnie rzecz pisząc - zaśmiecanie naturalnego środowiska! Prasa pomoże każdej organizacji pożytku publicznego, każdemu aktywiście - nagłośnić problem z nielegalnymi wysypiskami śmieci - wystarczy tylko akces takiej inicjatywy skierowany do redakcji suskiDlaWas.info
Zwalczanie praw prasy jest wśród zarządców miast i gmin oraz wielu radnych wręcz pasją, utrudnianie wolności słowa i pracy prasie stało się nagminne - więc prasa będzie ujawniać patologie wśród urzędników, urzędów, samorządów i wśród rad oraz radnych - z bezwzględnością na rzecz państwa i obywateli.
Nie czyta się - aby, Policja w powiecie suskim ukarała mandatem burmistrza lub wójta za zaniechanie ochrony środowiska i czystości w gminie! - Nie czyta się - aby, prokurator wszczął śledztwo wobec burmistrza lub wójta za ujmę prawu opartemu o Ustawę z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - co, źle świadczy o tych organach państwa, które ścigają za np. podkręcenie licznika w samochodzie lub spaliny samochodowe - ale, już nie ścigają za śmieci zalegające w przestrzeni publicznej. - Tutaj, warto podkreślić, że ani Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej, ani Komenda Powiatowa Policji w Suchej Beskidzkiej - nie organizują spotkań z dziennikarzami i przedstawicielami wydawców prasowych, nie organizują briefingów na temat zaniechania przez zarządy gmin troski o środowisko. Większość funkcjonariuszy publicznych - to, także mieszkańcy powiatu suskiego - ale w swoim obejściu i otoczeniu starają się mieć czysto i schludnie - gorzej jest z troską o środowisko "niczyje" - czyli wspólne. Dzielnicowi Policji w powiecie - noszą za ciemne okulary, albo może mają popsuty wzrok - bo, nie widzą tego, co widzą aktywiście społeczni na rzecz środowiska i co dostrzegają reporterzy prasowe. Za co, więc ich chwalić? - Za jazdę samochodem lub motocyklem, albo strzelanie - podczas resortowych zawodów? - Chwalić Policję za ściganie zwykłych obywateli, ale już nie urzędników? Ile razy, w powiecie suskim można było przeczytać o ukaraniu urzędnika za uchybienie prawu - zwłaszcza Ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach? - Właśnie radni wszystkich rad gminnych przeznaczyli po około piętnaście tysięcy złotych na nowe radiowozy dla Policji w powiecie suskim! - Wszystko, aby funkcjonariuszom jeździło się wygodniej - wręcz luksusowo - ale za publiczne środki, które zbierają od podatników zarządzający gminami! - Czy, więc jest wszystko w porządku? - Raczej nie! Policja nie ściga urzędników za uchybienia prawu i nie nakłada na urzędników mandatów - co, godzi w prawo obywateli do sprawiedliwości! - Proszę, piszcie swoje opinie do redakcji - będziemy działali na rzecz czystości w gminach i wywiązywaniu się zakładów komunalnych dotowanych obficie przez rady miejskie i gminne zwiększaniem udziałów gmin w ich istnienie. - Radni? A ilu, radnych zwraca się do wolnej od finansowania publicznego prasy z inicjatywami? Żaden, lub nieliczni w skali powiatu suskiego! Za to, wspierają propagandę burmistrzów, wójtów albo starosty - na domenach propagandowych wydawanych w czasie urzędowania za publiczne środki.
Wspierasz ekologię w powiecie lub gminie, działasz na rzecz ochrony wód i środowiska naturalnego - opisz swoją działalność i przyślij do redakcji. - Nie wystarczy wywieszanie polskiej flagi w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej - trzeba kochać Polskę zawsze i okazywać to zawsze - także, w trosce o polskie środowisko naturalne.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj