Taki stan spraw w samorządzie terytorialnym - elektryzuje mieszkańców gminy wiejskiej Jordanów, którzy dotychczas nie interesowali się działalnością Urzędu Gminy w Jordanowie, nie interesowali się efektami pracy urzędników, nie interesowali się uchybieniami, jakich dopuszczali się kierownicy tego urzędu, czyli wójtowie: Stanisław Pudo, oraz obecnie Artur Kudzia. - Braki w wykształceniu administracyjnym - nie koniecznie, zwyczajnie układy nie transparentne? - Lekceważenie obowiązków służbowych? - Być może! - Skupianie się na propagandzie i indoktrynacji w celu sprawowania władzy - nawet za cenę uchybień prawu? - Czytelnicy - zwracają się do redakcji o kontynuowanie wątków związanych z nieprawidłowościami w tym samorządzie - bo płacą podatki - a wiele spraw dotyka ich boleśnie przez całe lata samorządzenia się wójtów i ich pracowników w urzędzie.
| Źródło: bip.krakow.rio.gov.pl / suskiDlaWas.info / bip.malopolska.pl/ugjordanow
RIO w Krakowie: "Wystąpienie pokontrolne Gmina Jordanów kontrola kompleksowa" za lata 2015-2017 - kiedy wójtem był Stanisław Pudo - obecnie radny powiatu suskiego. Ciąg nieprawidłowości normą w Urzędzie Gminy w Jordanowie
Początek roku 2022 dał mieszkańcom sołectw gminy wiejskiej Jordanów interesującą lekturę sporządzoną urzędowo przez Regionalną Izbę obrachunkową w Krakowie. - To także, cykl publikacji prasowych, jakie wynikają z obowiązku prasowego kontroli nad samorządami i osobami sprawującymi wszelką władzę na różnych szczeblach administracji publicznej.
Wystąpienie pokontrolne RIO w Krakowie: Urząd Gminy Jordanów, kontrola kompleksowa - wójt Artur Kudzia narusza prawo! - Ten artykuł zapalił "czerwone światło" dla bardzo dużej części mieszkańców sołectw gminy Jordanów. - Do redakcji zaczęli zgłaszać się mieszkańcy, którym zarówno Stanisław Pudo - poprzedni wójt, jak też obecny wójt Artur Kudzia - dali się we znaki bardziej, jako nadużywający władzy funkcjonariusze publiczni, jak również jako niedopełniający obowiązków urzędnicy samorządowi. - Czy, to się zmieni? - Najwięcej zależy oczywiście od kultury i dobrej woli wójta sprawującego urząd z woli elektoratu [co, prawda - to kwestia sporna] - także, dzięki wotum zaufania rady gminy i absolutorium - bez upubliczniania nieprawidłowości wynikających z kontroli RIO itd. - Wkrótce kolejny raport o stanie gminy Jordanów - co, zostanie ujawnione, a co - zatajone? - Mieszkańcy zapewne mają już rękę na pulsie.
Informacja wójta Artura Kudzi kierownika Urzędu Gminy w Jordanowie - o sposobie wykonania wniosków pokontrolnych ujętych w wystąpieniu pokontrolnym Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie z dnia 30 listopada 2021 r. - czyli, bicie się w pierś wójta Artura Kudzi - przed RIO! - Ludzie z dużym poczuciem honoru podają się do dymisji w okolicznościach świadczących o tak dużej skali nieprawidłowości w zarządzaniu urzędem publicznym. - Ale nie każdego stać na honor i nie każdy zrezygnuje z niesamowicie obecnie atrakcyjnego wynagrodzenia na stanowisku wójta - co pozostaje jednak w gestii mieszkańców - bo radni są tylko i wyłącznie ich przedstawicielami. - Jednak, jeżeli radni nie potrafią sprawować poza uchwałodawczą rolą swoich zadań kontrolnych wobec Urzędu Gminy w Jordanowie - to mieszkańcom gminy, podatnikom - pozostaje skorzystanie z zapisów art. 4.2 w świetle art. 16 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Uwagę redakcji zwróciła grupa społeczna niezadowolona z jakości administracji gminą wiejską Jordanów, widzący i wiedzący zdecydowanie więcej niż może to uczynić prasa lokalna - bez ich udziału. - Cenne informacje, wartościowe ukierunkowania, warte czasu dialogi i spotkania. Tego nie publikuje w BIP wójt, tego nie przeczytacie na stronie propagandowo-indoktrynacyjnej gminy Jordanów.
Stanisław Pudo, kierował Urzędem Gminy Jordanów chyba zbyt długo - zbyt łatwo uszły mu uchybienia prawu - a wstępujący na urząd wójta Artur Kudzia nie tylko nie upublicznił uchybień Stanisława Pudo - ale zaczął popełniać jeszcze większe błędy w kierowaniu urzędem, jeszcze poważniejsze uchybienia wytknęła mu Regionalna Izba Obrachunkowa - w jego pierwszej przecież kadencji na stanowisku - gdzie, powinien nie dopuścić do powielania błędów poprzednika, czyli Stanisława Pudo. - Mieszkańcy gminy mają więc to nieszczęście, że płacą podatki na urzędników samorządowych, którzy nie dość, że naruszają prawo poprzez nadużywanie lub niedopełnianie obowiązków - to jeszcze te nieprawidłowości są latami ukrywane przed opinią publiczną. - To musi się zmienić - bo inaczej będą płacili w dalszych latach - tylko więcej, żyć tylko drożej.
Co, takiego - Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie dopatrzyła się w kontroli kompleksowej Gminy Jordanów pod kierownictwem wójta magistra inżyniera Stanisława Pudo - obecnie pełniącego także ważną społecznie funkcję radnego powiatu suskiego - zasiadając w komisji: finansów, administracji i planowania. [O protokoły posiedzeń tej komisji nie sposób się doczekać!]
- Otóż, warto to wiedzieć:
Kontrola w zakresie gospodarki finansowej, w tym realizacji zobowiązań podatkowych oraz zamówień publicznych, ze szczególnym uwzględnieniem działalności w latach 2015-2016 i w 2017 roku – do dnia obowiązywania upoważnienia do kontroli.
opublikowano: 29.12.2017
źródło dokumentu: Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie [zakreślenia na czerwoni i żółto - redakcja]
Bardzo interesującą kwestią jest brak w Biuletynie Informacji Publicznej - informacji o działalności wójta Stanisława Pudo w okresie lat 2014-2018:
Administrator BIP Urzędu Gminy w Jordanowie - nie uzupełnił obowiązkowych informacji? - Może, ktoś to usunął celowo? - Fakt, jest faktem - nie ma okresu 2014 - 2018 w zakładce: WÓJT. - Niestety - wójt Artur Kudzia od czasu objęcia stanowiska - nie troszczy się o informacje publiczne - nie nadzoruje rzetelnie obowiązków - na jakie wskazał między innymi RPO: W okresie epidemii informacje dla obywateli w BIP urzędów miast i gmin muszą być jak najbardziej aktualne - ale widocznie nadal to nie dotyczy pracowników Urzędu Gminy w Jordanowie, nad którymi raczej nie potrafi zapanować wójt Artur Kudzia. Administrator BIP zapewne bierze wynagrodzenie - pomimo niedopełniania obowiązków służbowych! - Ale co się dziwić - skoro w zakładce REDAKCJA KOORDYNACJA - brak jakichkolwiek danych.
Kto, więc administruje biuletynem Urzędu Gminy w Jordanowie? - Według innych podstron - jest to pracownik urzędu Tomasz Fabia! - Za co, wójt Artur Kudzia płaci temu pracownikowi? Widać, jak na dłoni, że porządku w Urzędzie Gminy w Jordanowie nie było, nie ma - nie wiadomo, kiedy porządek i przestrzeganie prawa zagości - a podatnicy płacą podatki lokalne na ich wynagrodzenia! - Jak, ludzie - zwłaszcza seniorzy [także wykluczeni internetowo] interesujący się funkcjonowaniem samorządu mają docierać do informacji publicznych, jeżeli Tomasz Fabia pracujący pod kierownictwem wójta Artura Kudzi - nie realizuje obowiązków administratora BIP? - Karygodne nieprawidłowości - nie kontrolowane przez radnych rady gminy Jordanów pod przewodnictwem radnego Daniela Mirka, któremu tylko się wydaje, że jest bezkarny i poza kontrola prasową i społeczną! - Na nim spoczywa odpowiedzialność karna za zaniechania obowiązków, nadużywanie prawa!
Daniel Mirek - przewodniczący rady gminy Jordanów dostępny jest w sprawach publicznych pod adresem i numerami telefonów - mieszkańcy powinni wykorzystywać jego kompetencje do celów, jakim ślubował obejmując mandat publiczny w radzie gminy.
Reszta należy do czytelników mieszkających głównie w gminie Jordanów. Zarówno obecny wójt, jak szczególnie poprzedni - czyli, Stanisław Pudo - powinni być rozliczani z tego, jak sprawują urząd, czy szanują prawa mieszkańców, praw obywatelskie, czy szacunek wobec ludzi jest priorytetem, czy każdy mieszkaniec może liczyć na równe traktowanie - co, wynika z obowiązków i zakazów określonych w art. 32.1.2. Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
PRAWO OBYWATELI WZGLĘDEM ORGANÓW WŁADZY:
"Na gruncie przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2020 r. poz. 2176 ze zm.) informację publiczną stanowi każda wiadomość wytworzona przez szeroko rozumiane władze publiczne oraz osoby pełniące funkcje publiczne, a także inne podmioty, które władzę publiczną realizują lub gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa w zakresie tych kompetencji (por. wyrok NSA z dnia 30 października 2002 r., sygn. akt II SA 1956/02). Informacja publiczna dotyczy sfery faktów. Jest nią treść dokumentów wytworzonych przez organy władzy publicznej i podmioty niebędące organami administracji publicznej, treść wystąpień, opinii i ocen przez nie dokonywanych niezależnie, do jakiego podmiotu są one kierowane i jakiej sprawy dotyczą. Informację publiczną stanowi więc treść wszelkiego rodzaju dokumentów odnoszących się do organu władzy publicznej, związanych z nim bądź w jakikolwiek sposób dotyczących go. Są nią zarówno treści dokumentów bezpośrednio przez organ wytworzonych, jak i te, których używa się przy realizacji przewidzianych prawem zadań (także te, które tylko w części go dotyczą), nawet gdy nie pochodzą wprost od niego (zob. wyrok WSA w Warszawie z dnia 16 lipca 2008 r. sygn. akt II SA/Wa 721/08). Informacją jest nie tylko prawo do informacji przetworzonej, ale też prawo wglądu do dokumentów (akt, materiałów) będących w posiadaniu tego organu (wyrok WSA w Warszawie z dnia 16 stycznia 2004 r., sygn. akt II SAB 364/03, wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 7 listopada 2007 r. sygn. akt II SA/Rz 438/07). źródło: Zespół Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich
Treść ustawy z dnia 6 września 2001 o dostępie do informacji publicznej nakłada na organy administracji publicznej obowiązek udostępniania wszystkich informacji o sprawach publicznych, zwanych dalej informacjami publicznymi. Zgodnie z art. 5 ustawy, prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych. Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa.
Prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdej osobie.
Na prawo dostępu do informacji publicznej składają się uprawnienia do:
- uzyskania informacji publicznej, w tym informacji przetworzonej,
- wglądu do dokumentów urzędowych,
- dostępu do posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów.
Udostępnianie informacji publicznych następuje poprzez:
- ogłoszenie poprzez internetowy Biuletyn Informacji Publicznej,
- udostępnianie na wniosek osoby zainteresowanej,
- wyłożenie do wglądu w powszechnie dostępnym miejscu.
Zgodnie z ustawą (art. 10 ust. 1) informacja publiczna, która nie została udostępniona w Biuletynie Informacji Publicznej jest udostępniana na wniosek osoby zainteresowanej. Udostępnianie informacji na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku (art. 13, ust. 2).
Wniosek o udostępnienie informacji publicznej nie wymaga uzasadnienia.
Jeżeli informacja może być przekazana niezwłocznie, w formie ustnej lub pisemnej, osoba występująca o informację nie musi składać wniosku pisemnego. Podmiot udostępniający informację jest zobowiązany do umożliwienia jej skopiowania, wydrukowania, przesłania lub przeniesienia na powszechnie używanych nośnika informacji.
Uwagę redakcji zwróciła grupa społeczna niezadowolona z jakości administracji gminą wiejską Jordanów, widzący i wiedzący zdecydowanie więcej niż może to uczynić prasa lokalna - bez ich udziału. - Cenne informacje, wartościowe ukierunkowania, warte czasu dialogi i spotkania. Tego nie publikuje w BIP wójt, tego nie przeczytacie na stronie propagandowo-indoktrynacyjnej gminy Jordanów.
Stanisław Pudo, kierował Urzędem Gminy Jordanów chyba zbyt długo - zbyt łatwo uszły mu uchybienia prawu - a wstępujący na urząd wójta Artur Kudzia nie tylko nie upublicznił uchybień Stanisława Pudo - ale zaczął popełniać jeszcze większe błędy w kierowaniu urzędem, jeszcze poważniejsze uchybienia wytknęła mu Regionalna Izba Obrachunkowa - w jego pierwszej przecież kadencji na stanowisku - gdzie, powinien nie dopuścić do powielania błędów poprzednika, czyli Stanisława Pudo. - Mieszkańcy gminy mają więc to nieszczęście, że płacą podatki na urzędników samorządowych, którzy nie dość, że naruszają prawo poprzez nadużywanie lub niedopełnianie obowiązków - to jeszcze te nieprawidłowości są latami ukrywane przed opinią publiczną. - To musi się zmienić - bo inaczej będą płacili w dalszych latach - tylko więcej, żyć tylko drożej.
Co, takiego - Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie dopatrzyła się w kontroli kompleksowej Gminy Jordanów pod kierownictwem wójta magistra inżyniera Stanisława Pudo - obecnie pełniącego także ważną społecznie funkcję radnego powiatu suskiego - zasiadając w komisji: finansów, administracji i planowania. [O protokoły posiedzeń tej komisji nie sposób się doczekać!]
- Otóż, warto to wiedzieć:
Kontrola w zakresie gospodarki finansowej, w tym realizacji zobowiązań podatkowych oraz zamówień publicznych, ze szczególnym uwzględnieniem działalności w latach 2015-2016 i w 2017 roku – do dnia obowiązywania upoważnienia do kontroli.
opublikowano: 29.12.2017
źródło dokumentu: Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie [zakreślenia na czerwoni i żółto - redakcja]
Bardzo interesującą kwestią jest brak w Biuletynie Informacji Publicznej - informacji o działalności wójta Stanisława Pudo w okresie lat 2014-2018:
Administrator BIP Urzędu Gminy w Jordanowie - nie uzupełnił obowiązkowych informacji? - Może, ktoś to usunął celowo? - Fakt, jest faktem - nie ma okresu 2014 - 2018 w zakładce: WÓJT. - Niestety - wójt Artur Kudzia od czasu objęcia stanowiska - nie troszczy się o informacje publiczne - nie nadzoruje rzetelnie obowiązków - na jakie wskazał między innymi RPO: W okresie epidemii informacje dla obywateli w BIP urzędów miast i gmin muszą być jak najbardziej aktualne - ale widocznie nadal to nie dotyczy pracowników Urzędu Gminy w Jordanowie, nad którymi raczej nie potrafi zapanować wójt Artur Kudzia. Administrator BIP zapewne bierze wynagrodzenie - pomimo niedopełniania obowiązków służbowych! - Ale co się dziwić - skoro w zakładce REDAKCJA KOORDYNACJA - brak jakichkolwiek danych.
Kto, więc administruje biuletynem Urzędu Gminy w Jordanowie? - Według innych podstron - jest to pracownik urzędu Tomasz Fabia! - Za co, wójt Artur Kudzia płaci temu pracownikowi? Widać, jak na dłoni, że porządku w Urzędzie Gminy w Jordanowie nie było, nie ma - nie wiadomo, kiedy porządek i przestrzeganie prawa zagości - a podatnicy płacą podatki lokalne na ich wynagrodzenia! - Jak, ludzie - zwłaszcza seniorzy [także wykluczeni internetowo] interesujący się funkcjonowaniem samorządu mają docierać do informacji publicznych, jeżeli Tomasz Fabia pracujący pod kierownictwem wójta Artura Kudzi - nie realizuje obowiązków administratora BIP? - Karygodne nieprawidłowości - nie kontrolowane przez radnych rady gminy Jordanów pod przewodnictwem radnego Daniela Mirka, któremu tylko się wydaje, że jest bezkarny i poza kontrola prasową i społeczną! - Na nim spoczywa odpowiedzialność karna za zaniechania obowiązków, nadużywanie prawa!
Daniel Mirek - przewodniczący rady gminy Jordanów dostępny jest w sprawach publicznych pod adresem i numerami telefonów - mieszkańcy powinni wykorzystywać jego kompetencje do celów, jakim ślubował obejmując mandat publiczny w radzie gminy.
Reszta należy do czytelników mieszkających głównie w gminie Jordanów. Zarówno obecny wójt, jak szczególnie poprzedni - czyli, Stanisław Pudo - powinni być rozliczani z tego, jak sprawują urząd, czy szanują prawa mieszkańców, praw obywatelskie, czy szacunek wobec ludzi jest priorytetem, czy każdy mieszkaniec może liczyć na równe traktowanie - co, wynika z obowiązków i zakazów określonych w art. 32.1.2. Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
PRAWO OBYWATELI WZGLĘDEM ORGANÓW WŁADZY:
"Na gruncie przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2020 r. poz. 2176 ze zm.) informację publiczną stanowi każda wiadomość wytworzona przez szeroko rozumiane władze publiczne oraz osoby pełniące funkcje publiczne, a także inne podmioty, które władzę publiczną realizują lub gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa w zakresie tych kompetencji (por. wyrok NSA z dnia 30 października 2002 r., sygn. akt II SA 1956/02). Informacja publiczna dotyczy sfery faktów. Jest nią treść dokumentów wytworzonych przez organy władzy publicznej i podmioty niebędące organami administracji publicznej, treść wystąpień, opinii i ocen przez nie dokonywanych niezależnie, do jakiego podmiotu są one kierowane i jakiej sprawy dotyczą. Informację publiczną stanowi więc treść wszelkiego rodzaju dokumentów odnoszących się do organu władzy publicznej, związanych z nim bądź w jakikolwiek sposób dotyczących go. Są nią zarówno treści dokumentów bezpośrednio przez organ wytworzonych, jak i te, których używa się przy realizacji przewidzianych prawem zadań (także te, które tylko w części go dotyczą), nawet gdy nie pochodzą wprost od niego (zob. wyrok WSA w Warszawie z dnia 16 lipca 2008 r. sygn. akt II SA/Wa 721/08). Informacją jest nie tylko prawo do informacji przetworzonej, ale też prawo wglądu do dokumentów (akt, materiałów) będących w posiadaniu tego organu (wyrok WSA w Warszawie z dnia 16 stycznia 2004 r., sygn. akt II SAB 364/03, wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 7 listopada 2007 r. sygn. akt II SA/Rz 438/07). źródło: Zespół Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich
Treść ustawy z dnia 6 września 2001 o dostępie do informacji publicznej nakłada na organy administracji publicznej obowiązek udostępniania wszystkich informacji o sprawach publicznych, zwanych dalej informacjami publicznymi. Zgodnie z art. 5 ustawy, prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych. Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa.
Prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdej osobie.
Na prawo dostępu do informacji publicznej składają się uprawnienia do:
- uzyskania informacji publicznej, w tym informacji przetworzonej,
- wglądu do dokumentów urzędowych,
- dostępu do posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów.
Udostępnianie informacji publicznych następuje poprzez:
- ogłoszenie poprzez internetowy Biuletyn Informacji Publicznej,
- udostępnianie na wniosek osoby zainteresowanej,
- wyłożenie do wglądu w powszechnie dostępnym miejscu.
Zgodnie z ustawą (art. 10 ust. 1) informacja publiczna, która nie została udostępniona w Biuletynie Informacji Publicznej jest udostępniana na wniosek osoby zainteresowanej. Udostępnianie informacji na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku (art. 13, ust. 2).
Wniosek o udostępnienie informacji publicznej nie wymaga uzasadnienia.
Jeżeli informacja może być przekazana niezwłocznie, w formie ustnej lub pisemnej, osoba występująca o informację nie musi składać wniosku pisemnego. Podmiot udostępniający informację jest zobowiązany do umożliwienia jej skopiowania, wydrukowania, przesłania lub przeniesienia na powszechnie używanych nośnika informacji.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj