Ta sprawa nie została bezzwłocznie przekazana redakcji przez oficera prasowego komendanta powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej - co, świadczy o tym, że mł. insp. Robert Michna nie wprowadził po objęciu stanowiska po odwołanym w skandalu poprzedniku - praktyk PR wobec mediów prasowych - co, świadczy o braku poszanowania praw prasy. - Sprawa jest już monitorowana i będzie relacjonowany proces śledczy. Zobaczymy, jaki śledztwo odniesie skutek.