| Źródło: bip.malopolska.pl/umsuchabeskidzka / suskiDlaWas.info
RAPORT O STANIE GMINY SUCHA BESKIDZKA ZA ROK 2019. Informacja o zasadach zgłaszania się mieszkańców do udziału w debacie nad Raportem o stanie Gminy Sucha Beskidzka za rok 2019
DOKUMENT DO POBRANIA W CAŁOŚCI W WERSJI PDF W BIULETYNIE INFORMACJI PUBLICZNEJ TUTAJ >> (dokument zawiera 183 strony; waga: 9,58 MB) - jednak warto go pobrać a nawet wydrukować - bo "twórcy" takich raportów są przeważnie anonimowi - pomimo tego, że to burmistrz Stanisław Lichosyt jest zobligowany do stworzenia takiego raportu osobiście.
I n f o r m a c j a o zasadach zgłaszania się mieszkańców do udziału w debacie nad Raportem o stanie Gminy Sucha Beskidzka za rok 2019
1. Na podstawie art. 28aa ustawy o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 713), Burmistrz Miasta przedstawia Radzie Miasta raport o stanie Gminy Sucha Beskidzka.
2. Raport obejmuje podsumowanie działalności Burmistrza w roku poprzednim, w szczególności realizację polityk, programów i strategii, uchwał rady gminy i budżetu obywatelskiego.
3. Rada Miasta rozpatruje raport podczas sesji, na której podejmowana jest uchwała w sprawie udzielenia lub nieudzielenia absolutorium Burmistrzowi.
Nad przedstawionym raportem o stanie gminy przeprowadza się debatę.
4. W debacie nad raportem o stanie gminy mogą zabierać również głos mieszkańcy. Mieszkaniec, który chciałby zabrać głos składa do Przewodniczącego Rady pisemne zgłoszenie, poparte podpisami, co najmniej 20 osób.
5. Zgłoszenie składa się najpóźniej w dniu poprzedzającym dzień, na który zwołana została sesja, podczas której ma być przedstawiany raport o stanie gminy. Mieszkańcy są dopuszczani do głosu według kolejności otrzymania przez Przewodniczącego Rady zgłoszenia. Liczba mieszkańców mogących zabrać głos w debacie wynosi 15, chyba że Rada postanowi o zwiększeniu tej liczby.
6. W związku z ustaleniem terminu sesji Rady Miasta Sucha Beskidzka, na której ma odbyć się debata nad Raportem o stanie Gminy Sucha Beskidzka na dzień 31 lipca 2020 r., zgłoszenia do debaty przyjmowane będą do 30 lipca 2020 r. do godz.1700.
7. Zgłoszenia należy składać na dzienniku Podawczym Urzędu Miasta Sucha Beskidzka ul. Mickiewicza 19.
Niniejsza informacja wraz z wzorem zgłoszenia mieszkańca w debacie zamieszczona zostaje w Biuletynie Informacji Publicznej w zakładce „Raport o stanie gminy” oraz na stronie internetowej Urzędu Miasta Sucha Beskidzka. Informacja zostaje także ogłoszona w sposób zwyczajowo przyjęty, tj. na tablicy ogłoszeń w budynku Urzędu Miasta Sucha Beskidzka.
Przewodniczący Rady Miasta
/-/ Krystian Krzeszowiak
Opublikowano w BIP: 22.07.2020
- Oczywiście Krystian Krzeszowiak przewodniczący rady miejskiej w Suchej Beskidzkiej zwalczający prawa prasy i wolności słowa nie przesłał tej informacji do redakcji prasowej - czym tylko potwierdza wyczerpywanie art. 231 kodeksu karnego - bo tłumi wolność słowa i nie wykonuje swoich obowiązków wobec prasy i społeczeństwa należycie.
Wspominana przez przewodniczącego rady miejskiej Krystiana Krzeszowiaka "strona internetowa Urzędu Miasta Sucha Beskidzka" - wyczerpuje wszelkie znamiona art. 7 Ustawy prawo prasowe - jednak nie jest zarejestrowana w Sądzie Okręgowym w Krakowie (art. 8 Ustawy Prawo prasowe) - wydawana jest więc z uchybieniem prawa za publiczne środki finansowe bez zatrudniania przez burmistrza Stanisława Lichosyta >> pracowników na etatach określonych przez: KODY ZAWODÓW I SPECJALNOŚCI
wskazane w: OBWIESZCZENIE Ministra rodziny, Pracy i Polityki Społecznej1) z dnia 28 grudnia 2017 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy oraz zakresu jej stosowania >>;
Burmistrz Stanisław Lichosyt we współpracy z radnymi i urzędnikami stworzył sobie na potrzeby propagandowe domenę za publiczne środki i utrzymywaną za publiczne środki w celach głównie związanych z propagandą. W tej kwestii wypowiedział się wielokrotnie Rzecznik Praw Obywatelskich - chociażby poprzez: RPO: samorządy nie powinny wydawać prasy, ale jedynie biuletyny informacyjne >> - gdzie czytamy między innymi:
Uzurpowanie przez biuletyny samorządowe roli gazet wiąże się niejednokrotnie z utrudnianiem dostępu do informacji dziennikarzom prasy prywatnej, co jest podważeniem fundamentalnej zasady wolności słowa i prawa dostępu obywateli do informacji publicznej - wskazał Adam Bodnar.
Wątpliwości RPO budzi również kwestia łączenia przez pisma samorządowe funkcji publicznych z działalnością gospodarczą. Obawy te dotyczą w szczególności tego, iż samorząd może wydawać swe pismo w oderwaniu od zasad rynkowych, z pomocą środków publicznych oraz przy wsparciu zatrudnionych urzędników, którzy redagują jego treść w ramach obowiązków służbowych.
Stanisław Lichosyt >> burmistrz Suchej Beskidzkiej z rodowodem PRL-skiej doktryny działania w Radach Narodowych finansowanych przez komunistyczny reżim i służący interesom komunistycznych władz PRL zwalczających wolność słowa - działa bez przerwy w tym samym kierunku - tłumienia wolności słowa i wolności prasy niezależnej od finansowania publicznego. Stanisław Lichosyt wydaje kilka gazet o charakterze dystrybucji bezpłatnej i odpłatnej - czym wykazuje działalność gospodarczą jako urzędnik. To typowa propaganda oraz przejaw poczucia bezkarności. Tym bardziej, że ta propaganda służy Stanisławowi Lichosytowi do wysokiego poziomu życia - opłacanego z publicznych środków od wielu dekad. Tutaj warto pochylić się nad oświadczeniem majątkowym burmistrza Suchej Beskidzkiej, który stworzył "swoje imperium" za publiczne pieniądze. Stanisław Lichosyt burmistrz Suchej Beskidzkiej - oświadczenie majątkowe za rok 2019 - żyć nie umierać!. - Aby łatwiej sterować społeczeństwem i jednocześnie tłumić wolność słowa oraz ograniczać prawa obywateli m.in. do swobody wypowiedzi podczas sesji rady miejskiej (przykład: Warto popatrzeć, jak przewodniczący rady miejskiej Krystian Krzeszowiak wespół z burmistrzem Stanisławem Lichosytem - tłumią krytykę obywatelską i wolność wypowiedzi obywatela mieszkańca gminy - Henryka Rosnera - o analizę nagrania sesji - czas od 32:04 do 59:38 (film na platformie YouTube kanał Urzędu Miasta Sucha Beskidzka: SESJA RADY MIASTA 30.06.2020 >>). - Jakże burmistrz gardzi obywatelem, jakże przewodniczący rady gardzi prawami obywatela!
Czy w radzie miejskiej Suchej Beskidzkiej i urzędzie dochodzi więc do kumoterstwa, poplecznictwa itd.? Prawa obywateli się nie liczą a interesy urzędników i grupy tak zwanych samorządowców są ponad prawami obywatelskimi wszystkich mieszkańców miasta i gminy Sucha Beskidzka? - Czyje interesy realizuje burmistrz Stanisław Lichosyt? Quo vadis... burmistrzu Suchej Beskidzkiej?. - Dlaczego tuszowane są przed opinią publiczne niewygodne fakty? Wystąpienie pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej względem Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej za lata 2017, 2018 i 2019 wykazuje nieprawidłowości. - Na te oraz na wiele innych kwestii muszą odpowiedzieć sobie wszyscy mieszkańcy miasta i gminy Sucha Beskidzka - bo to oni w pierwszej kolejności utrzymują zarząd gminą oraz radnych. To podatnicy "fundują" lepsze życie tym, którzy nie zawsze działają w interesie ogółu mieszkańców. - Jak świetnie sobie radzą "samorządowcy" widać po ich oświadczeniach majątkowych.
Tutaj niezmierna ważna kwestia! W Suchej Beskidzkiej "budowniczy" burmistrz Stanisław Lichosyt nie wybudował nawet jednego komunalnego lokalu mieszkalnego, ani jednego budynku komunalnego w ostatniej dekadzie! A każda gmina ma obowiązek zapewniać mieszkańcom lokale w zasobach komunalnych tym, których nie stać na własnościowe mieszkania lub prywatne domy - poprzez budownictwo komunalne!
Na ile "Raport o stanie gminy Sucha Beskidzka za 2019 rok" - jest dokumentem wiarygodnym a na ile wyimaginowanym dla celów propagandowych - ocenią zapewne instytucje państwowe. - Każdy obywatel ma jednak prawo zabrać głos. - Tylko tak samorządowcy utrudnili obywatelom/mieszkańcom zajmowanie głosu, że musi się zebrać aż 20 osób - bo przewodniczący rady Krystian Krzeszowiak mający strzec praw mieszkańców - nie przyjmie pojedynczego głosu obywatelskiego do rozpatrzenia. Patologia? Zadaje się, że raczej tłumienie świadome głosu jednostki i małych grup społecznych - co może oznaczać także naruszanie praw obywatelskich - bo każdy obywatel ma prawo głosu w sprawach dotyczących działalności jednostki samorządu gminnego.
Z pisma przesłanego do redakcji suskiDlaWas.info drogą elektroniczną w dniu 14 lipca br. sygnowanego z upoważnienia burmistrza Suchej Beskidzkiej przez Martę Cholewę-Janoszek kierownika referatu gospodarki nieruchomościami:
Redakcja poprosiła o informację na temat ilości wniosków mieszkańców o przydział lokalu z zasobów komunalnych - bo doniesienia od czytelników świadczą, że ludzie chcą takich mieszkań ale burmistrz nie inwestuje w komunalne mieszkania dla niezamożnych - jakby chciał się pozbyć z miasta - tych wszystkich biedniejszych, którymi często gardzi publicznie podczas sesji rady miejskiej.
Z "Raportu o stanie gminy Sucha Beskidzka za rok 2019" burmistrza Stanisława Lichosyta:
Brak inwestycji w mieszkania komunalne świadczy o niedopełnianiu obowiązków wobec niezamożnej części społeczeństwa miasta i gminy Sucha Beskidzka oraz "przymuszanie" do korzystania z rynku najmu od prywatnych właścicieli po dużo wyższych cenach niż stanowią opłaty czynszowe za mieszkania komunalne - to dość proste i powinien zająć się tym w imieniu tej grupy społecznej tą kwestią RPO - bo mieszkańcy na radnych liczyć nie mogą raczej - bo rani nie są tacy biedni - na jakich mogliby wyglądać w tłumie.
Stanisław Lichosyt buduje natomiast za publiczne pieniądze obiekt, który nie wiadomo kiedy i czy kiedykolwiek będzie rentowny - ale przecież on nie wykłada ze swojej kieszeni - chociaż pokątnie społeczeństwo plotkuje, że materiały na ten obiekt nie pochodzą z przypadkowych hurtowni. Inwestor poinformował, że niejako wykonawca we własnym zakresie jest zobligowany do zakupu materiałów na realizację budowy. Wykonawca będzie też sprawdzany? O tym czytelnicy jedynie przebąkują. Ale radni powinni skontrolować rzetelnie pochodzenie materiałów budowlanych na tą inwestycję.
- Tego jednak tymczasem prasa nie sprawdziła - nie można więc brać tych doniesień za pewne - od tego są organa kontrolne państwa. - Pogłoski będą natomiast sprawdzane poprzez prawo prasy do wyglądu w dokumenty tej inwestycji i poddawane analizie z mieszkańcami gminy Sucha Beskidzka, którzy od pewnego czasu aktywnie starają się pozyskać informacje dla nich jawne i dzielą się tym z mediami prasowymi. To kwestia otwarta - bo obiekt fizycznie nadal jest w budowie. - Jednak brak mieszkań komunalnych jest bolączką niezamożnej części mieszkańców miasta i gminy.
Publikacja powstała w oparciu o prawa prasy stanowione przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej oraz Ustawę Prawo prasowe a także wyroki Sądu Najwyższego - stanowi krytykę prasową wobec polityki samorządu miasta i gminy Sucha Beskidzka działającej z pominięciem interesów mieszkańców oraz obywateli, którzy powadzą działalność gospodarczą w Suchej Beskidzkiej ale nie są mieszkańcami miasta i gminy. To także działanie w interesie tych mieszkańców, którzy kontaktują się z redakcją prasową w celu poinformowania o ich puncie widzenia i pojmowania praw obywatelskich.
fotokolaż tytułowy (foto:osoba publiczna; witryna publiczna) suskiDlaWas.info
POLECANY: Raport o stanie Gminy Sucha Beskidzka 2018 ;
Wyrok z dnia 1 czerwca 2000 r. III RN 64/00 Konstytucja RP ustanawia wyższe standardy ochrony wolności wypowiedzi niż przewidziane w art. 10 Konwencji z dnia 4 listopada 1950 r. o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284). Odmowa udostępnienia prasie akt urzędowych, podobnie jak odmowa udzielenia informacji, może nastąpić jedynie ze względu na ochronę tajemnicy państwowej, urzędowej lub innej tajemnicy chronionej ustawą. W interesie Rzeczypospolitej Polskiej leży gwarantowanie prasie jak najszerszego dostępu do informacji będących w posiadaniu organów i instytucji publicznych, rozumianego jako prawo do uzyskania informacji nie tylko w formie przekazu ustnego, pisemnego czy w innej postaci od zobowiązanego organu, lecz także przez wgląd do akt powstałych w rezultacie jego działalności.
„Kwestie dostępu prasy do informacji należy rozpatrywać z punktu widzenia podstawowej zasady demokratycznego państwa prawnego, jaką jest zasada jawności życia publicznego (art. 2 Konstytucji RP), zasady wolności prasy (art. 14 Konstytucji RP) oraz konstytucyjnego prawa obywatela do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej (art. 61 Konstytucji RP), a także konstytucyjnej wolności wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji (art. 54 ust. 1 Konstytucji RP), określanej jako wolność wypowiedzi”. Zgodnie z Prawem prasowym (art. 3a) w zakresie prawa dostępu prasy do informacji publicznej stosuje się przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej. Prawo dostępu do informacji publicznej swoim zakresem obejmuje również organy samorządu terytorialnego. Art. 4 ust. 1 Prawa prasowego poszerza katalog podmiotów zobowiązanych do udzielania prasie informacji o podmioty niewymienione w tej ustawie. Chodzi tu o przedsiębiorców i podmioty niezaliczone do sektora finansów publicznych oraz niedziałające w celu osiągnięcia zysku. Oznacza to, że jeżeli dziennikarz adresuje swój wniosek do organu władzy publicznej, to zastosowanie będą miały przepisy powołanej ustawy o dostępie do informacji publicznej; natomiast w przypadku skierowania przez dziennikarza wniosku o informację do podmiotu niezaliczonego do sektora finansów publicznych, właściwa będzie procedura przewidziana w art. 4 prawa prasowego. Art. 61 Konstytucji RP gwarantuje każdemu, w tym również dziennikarzowi, „prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", obejmującą informację o "działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa", jak również informację o osobach pełniących funkcje publiczne. Prawo do informacji obejmuje również dostęp do dokumentów oraz "wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów". Prawo wyrażone w art. 61 Konstytucji jest konsekwencją zasady przejrzystości systemu sprawowania władzy (art. 2 Konstytucji RP) ustanowionej dla realizacji społecznej kontroli władzy i zapobiegania jej nadużyciom oraz poprawiania jakości pracy administracji publicznej. Zasada jawności działania organów państwa, nazywana niekiedy "przejrzystością administracji" uważana jest za jedną z fundamentalnych wartości państwa prawa oraz warunek efektywnego funkcjonowania systemu. Regulację art. 61 Konstytucji RP uzupełniają gwarancje: swobody wypowiedzi, a w tym m.in. pozyskiwania informacji (art. 54 ust. 1 Konstytucji RP). Ponadto „[...] wolność prasy w rozumieniu art. 14 Konstytucji RP nie ogranicza się do rozpowszechniania wiadomości i informacji, lecz obejmuje także dostęp do legalnych źródeł informacji. Należy w związku z tym przyjąć, że wolność prasy chroni także prawo prasy do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej, prawo dostępu do dokumentów będących w posiadaniu tych organów oraz prawo wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z wyborów powszechnych, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu. Uprawnieniom tym odpowiada obowiązek właściwych organów władzy publicznej udzielania prasie informacji o ich działalności, zapewnienia dostępu do dokumentów oraz zapewnienia wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej" (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2000 r., sygn. akt II RN 64/00).
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj