Ta dewastacja wzbudziła oburzenie przede wszystkim turystów licznie odwiedzających Zawoję i jej walory turystyczno-krajobrazowe. Nie władzy wykonawczej i uchwałodawczej samorządu terytorialnego gminy Zawoja to przeszkadzało - ale, przede wszystkim zwykłym ludziom, którzy nie godzą się z tym, aby środowisko naturalne chronione przez wiele wieków - było dewastowane na drodze samowoli.