24 marca 2019 roku hucznie dokonano odsłonięcia pomnika Łupaszki - Niezłomnego - majora Zygmunta Szendzielarza w Osielcu. - Wystarczyło pięć miesięcy, aby miejsce przypominało zaniedbane. Na uroczystości byli przedstawiciele wielu społeczeństw patriotycznych, przedstawiciele władz tych krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Obecnie widok tego miejsca jest rozpaczliwy.
| Źródło: suskiDlaWas.info
Pomnik "Łupaszki" cieniu drzew... popada w niepamięć
Jest tak, jak na zdjęciach - chociaż mogłoby być wizytówką Osielca a także gminy i powiatu. Zacieniony niepotrzebnym w tym miejscu drzewem, które powinny zastąpić wrzosy i rabaty kwiatowe. - Sąsiedztwo rowu przydrożnego sprawiającego dawno zapomnianego przez administratora i właściciela drogi. Rów zarośnięty, drzewo nie przycinane - pomnik niewidoczny! Bardzo patriotyczna postawa wobec zasług majora Zygmunta Szendzielarza, któremu co prawda natura sprzyjała w działaniach partyzanckich - ale na pewno nie dzisiaj i nie w tym miejscu, gdzie pomnik popada w zapomnienie! Jedna wiązanka kwiatów, żadnych innych oznak honorowania tego miejsca. Brak drogowskazów, brak przestrzeni - to tylko skromne uwagi turystów, którzy zwrócili uwagę redakcji suskiDlaWas.info, którzy uczestniczyli w uroczystościach odsłonięcia pomnika.
Było tak, jak na zdjęciach:
Obecnie jest tak:
Miejsce pamięci o bohaterze narodowym, który oddał życie za Ojczyznę wolną od prześladowań najeźdźców. - Pamięć o bohaterach w Polsce ma się różnie - najczęściej na potrzeby propagandowe politycznie. Tylko dlaczego u nas nie ma nikogo, kto nadał by temu miejscu należyty wygląd każdego dnia 24/tygodniowo przez cały rok. - Nie wystarczy wykorzystywanie pamięci o bohaterach narodowych okazjonalnie - bo godzi to w ich godność i pamięć narodu o tych bohaterach. Rów przydrożny nie wykoszony, brak oznak pamięci autentycznej!
Gdzie podziali się ci wszyscy, którzy 24 marca 2019 roku tak hucznie powoływali się na patriotyzm, na pamięć o "Łupaszce"? - Gdzie są ci wszyscy tak licznie uczestniczący w odsłonięciu pomnika? - Zapomnieli? - Już po wszystkim - teraz problem spada na samorząd? - Nie tak powinno być!
Dlaczego pomnik jest zasłomnięty drzewem? Dlaczego jego otoczenie nie jest schludne? Dlaczego technicznie otoczenie pomnika przypomina miejsce zapomniane? - A przecież można posadzić wrzos - nawet ten kolorowy dookoła tego miejsca - taki symbol partyzantów, którym wrzosowiska dawały schronienie albo tylko przypominały czas pokoju. Zresztą w polskiej kulturze brzozy i wrzosy komponują się do pamięci o bohaterach. - Dlaczego samorząd powiatu suskiego dopuszcza do degradacji tego miejsca? - Dlaczego nie ma oznaczeń przy drogach kierujących do tego miejsca? - Nawet Google Mapy nie wskazuje tego miejsca - ale informatycy w powiecie są i prawdopodobnie nawet pracują - tylko chyba nie nad tym co trzeba! - Jest też w Starostwie Powiatowym w Suchej Beskidzkiej Wydział Promocji, Kultury, Sportu i Funduszy >> skoro takie miejsca, jak pomnik bohatera Niezłomnego "Łupaszki" majora Zygmunta Szendzielarza w Osielcu po kilku miesiącach od odsłonięcie przypomina, jakby miało to miejsce co najmniej pół wieku! Tak samorząd troszczy się o naszą kulturę i pamięć o bohaterach - tylko na pokaz i tylko w interesie politycznym!
Gdzie podziały się środowiska patriotyczne, które powszechnie wytykają w mediach brak poszanowania pamięci bohaterów Niezłomnych? Przecież byliście obecni na odsłonięciu pomnika, byliście tam i honorem waszym jest troska o to miejsce - aby było każdego dnia, jak nowe, jak odsłonięte wczoraj! To nie jest przypadek - miejsc pamięci o bohaterach Niezłomnych nie brakuje w Polsce - ale to jest nasze - w powiecie suskim.
Nie dajcie władzy samorządowej - zwłaszcza tej powiatowej i wojewódzkiej zwalać całego obowiązku na władzę gminną - bo ta władza ma wiele zadań, które wypełnia należycie wobec mieszkańców - ale Małopolska musi honorować pamięć o Niezłomnych i dokładać wszelkich starań, aby takie miejsca były otoczone troską ciągle - wiosną, latem, jesienią i zimą (zwłaszcza, aby nie było to miejsce zasypane śniegiem aż do wiosny). To miejsce musi być dostępne, widoczne i na to miejsce muszą prowadzić drogowskazy przy DK28, która to droga jest tylko tranzytem dla wielu turystów udających się na dalsze szlaki w Polsce.
Pamięć, to zadanie dla harcerzy, którzy są esencją walki o Ojczyznę, o patriotyzm - tylko dlaczego brakuje harcerzy i ich pamięci w tym miejscu? - Tak trudno wziąć kosiarkę - wykosić rów przy pomniku, tak trudno - wziąć narzędzia ogrodnicze i pielęgnować to miejsce? - Czy tak trudno ustalić z administracją tego miejsca i posadzić wrzosy lub inne roślinki nadające charakteru żywej pamięci tego miejsca?
Pomnik jest i będzie - jest to też obowiązek społeczności lokalnej i samorządów, które mają z tego tytułu zobowiązania. Trudno określić stan zapomnienia - ale widok jest rozpaczliwy - opaska dookoła kostki nie ta sama, co w dniu uroczystości odsłonięcia, trawy i chwasty robią swoje, pracujący grunt swoje. Brak troski jest widoczny.
Więcej o tym miejscu: Uroczyste odsłonięcie pomnika "Łupaszki" w Osielcu >>
Było tak, jak na zdjęciach:
Obecnie jest tak:
Miejsce pamięci o bohaterze narodowym, który oddał życie za Ojczyznę wolną od prześladowań najeźdźców. - Pamięć o bohaterach w Polsce ma się różnie - najczęściej na potrzeby propagandowe politycznie. Tylko dlaczego u nas nie ma nikogo, kto nadał by temu miejscu należyty wygląd każdego dnia 24/tygodniowo przez cały rok. - Nie wystarczy wykorzystywanie pamięci o bohaterach narodowych okazjonalnie - bo godzi to w ich godność i pamięć narodu o tych bohaterach. Rów przydrożny nie wykoszony, brak oznak pamięci autentycznej!
Gdzie podziali się ci wszyscy, którzy 24 marca 2019 roku tak hucznie powoływali się na patriotyzm, na pamięć o "Łupaszce"? - Gdzie są ci wszyscy tak licznie uczestniczący w odsłonięciu pomnika? - Zapomnieli? - Już po wszystkim - teraz problem spada na samorząd? - Nie tak powinno być!
Dlaczego pomnik jest zasłomnięty drzewem? Dlaczego jego otoczenie nie jest schludne? Dlaczego technicznie otoczenie pomnika przypomina miejsce zapomniane? - A przecież można posadzić wrzos - nawet ten kolorowy dookoła tego miejsca - taki symbol partyzantów, którym wrzosowiska dawały schronienie albo tylko przypominały czas pokoju. Zresztą w polskiej kulturze brzozy i wrzosy komponują się do pamięci o bohaterach. - Dlaczego samorząd powiatu suskiego dopuszcza do degradacji tego miejsca? - Dlaczego nie ma oznaczeń przy drogach kierujących do tego miejsca? - Nawet Google Mapy nie wskazuje tego miejsca - ale informatycy w powiecie są i prawdopodobnie nawet pracują - tylko chyba nie nad tym co trzeba! - Jest też w Starostwie Powiatowym w Suchej Beskidzkiej Wydział Promocji, Kultury, Sportu i Funduszy >> skoro takie miejsca, jak pomnik bohatera Niezłomnego "Łupaszki" majora Zygmunta Szendzielarza w Osielcu po kilku miesiącach od odsłonięcie przypomina, jakby miało to miejsce co najmniej pół wieku! Tak samorząd troszczy się o naszą kulturę i pamięć o bohaterach - tylko na pokaz i tylko w interesie politycznym!
Gdzie podziały się środowiska patriotyczne, które powszechnie wytykają w mediach brak poszanowania pamięci bohaterów Niezłomnych? Przecież byliście obecni na odsłonięciu pomnika, byliście tam i honorem waszym jest troska o to miejsce - aby było każdego dnia, jak nowe, jak odsłonięte wczoraj! To nie jest przypadek - miejsc pamięci o bohaterach Niezłomnych nie brakuje w Polsce - ale to jest nasze - w powiecie suskim.
Nie dajcie władzy samorządowej - zwłaszcza tej powiatowej i wojewódzkiej zwalać całego obowiązku na władzę gminną - bo ta władza ma wiele zadań, które wypełnia należycie wobec mieszkańców - ale Małopolska musi honorować pamięć o Niezłomnych i dokładać wszelkich starań, aby takie miejsca były otoczone troską ciągle - wiosną, latem, jesienią i zimą (zwłaszcza, aby nie było to miejsce zasypane śniegiem aż do wiosny). To miejsce musi być dostępne, widoczne i na to miejsce muszą prowadzić drogowskazy przy DK28, która to droga jest tylko tranzytem dla wielu turystów udających się na dalsze szlaki w Polsce.
Pamięć, to zadanie dla harcerzy, którzy są esencją walki o Ojczyznę, o patriotyzm - tylko dlaczego brakuje harcerzy i ich pamięci w tym miejscu? - Tak trudno wziąć kosiarkę - wykosić rów przy pomniku, tak trudno - wziąć narzędzia ogrodnicze i pielęgnować to miejsce? - Czy tak trudno ustalić z administracją tego miejsca i posadzić wrzosy lub inne roślinki nadające charakteru żywej pamięci tego miejsca?
Pomnik jest i będzie - jest to też obowiązek społeczności lokalnej i samorządów, które mają z tego tytułu zobowiązania. Trudno określić stan zapomnienia - ale widok jest rozpaczliwy - opaska dookoła kostki nie ta sama, co w dniu uroczystości odsłonięcia, trawy i chwasty robią swoje, pracujący grunt swoje. Brak troski jest widoczny.
Więcej o tym miejscu: Uroczyste odsłonięcie pomnika "Łupaszki" w Osielcu >>
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj