Rząd RP podając poprzez Ministerstwo Zdrowia liczbę wykonanych testów na COVID-19 wywoływanej przez koronawirus SARS-CoV-2 pokazał również, jak nierównomiernie są wykonywane testy wśród mieszkańców i jak bardzo dalekie są od powszechności takie testy.
| Źródło: gov.pl / wsse.krakow.pl / suchabesk.psse.malopolska.pl / suskiDlaWas.info
Ministerstwo Zdrowia podaje liczbę wykonanych testów - stan na 20 lipca 2020 roku. Małopolanie mają powody do obaw o zdrowie i życie
źródło: Ministerstwo Zdrowia gov.pl
W sytuacji - kiedy w Małopolsce stwierdzono już na dzień 21 lipca br. godzina 8:00:
A na dzień tej publikacji tj. 26 lipca - czyli tydzień niespełna później - sytuacja ma się następująco:
Bacząc więc na wskazywaną liczbę mieszkańców Małopolski - 3 410 901 (dane oficjalne w tabelach WSSE w Krakowie) - to te 148 726 testów wydaje się kropla w morzu potrzeb. - Tym bardziej, że w wielu powiatach małopolskich nie ma oddziałów obserwacyjno-zakaźnych a leczenie COVID-19 odbywa się w szpitalach jednoimiennych. W powiecie suskim na 21 lipca br. godzina 8:00 sytuacja epidemiologiczna kształtowała się następująco: wśród mieszkańców powiatu suskiego potwierdzono 208 przypadków zakażenia (od początku epidemii) oraz 171 przypadków wyleczenia. Natomiast na poranek 26 lipca br. już tak: wśród mieszkańców powiatu suskiego potwierdzono 216 przypadków zakażenia (od początku epidemii) oraz 182 przypadków wyleczenia. Bilans widoczny jest na dodatni ku ozdrowieńcom. ale to tylko dane z jednego tygodnia. - Wcale nie musi to oznaczać poprawy sytuacji - bo mieszkańcy Małopolski w dużej części odpuszczają sobie: rygory towarzyszące epidemii COVID-19 - traktując epidemię jako zło konieczne ale nie do końca realne. - Mylą się w wielu przypadkach ci, którym tylko się tak zdaje.
- Czy wszyscy mieszkańcy Małopolski są dostatecznie chronieni przed rozwojem epidemii COVID-19? - Może jednak nie - bo takie przykłady wskazują na lekkomyślność zarządów powiatowych: Był sobie oddział obserwacyjno-zakaźny szpitala w Makowie Podhalańskim i już go nie ma ; Józef Bałos starosta powiatu suskiego rozwiał plotki i pogłoski o tworzeniu oddziału obserwacyjno-zakaźnego w ZOZ w Suchej Beskidzkiej ;
Twa epidemia ogłoszona - 20 marca br. oficjalnie przez Rząd RP w Dzienniku Ustaw Odwołanie na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego i ogłoszenie na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii. - Od tego czasu minęło już cztery miesiące - jednak w Małopolsce wykonano zaledwie 148 726 testów (stan na 20 lipca 2020). - Co zresztą mieszkańców Małopolski? Różnica jest ogromna do 3 410 901. - Jak więc Rząd RP, wojewoda, starosta - wywiązują się z obowiązku nałożonego zapisami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej art. 68?
Na te i na inne zagadnienia przyjdzie oczekiwać biernie lub domagać się wyjaśnień od polityków rządzących Polską - bo wiadomo powszechnie, że płacili miliony złotych za bezwartościowych sprzęt importowany poprzez "szemrane interesy" z Chińskiej Republiki Ludowej - co pozostaje otwartym problemem tego rządu oraz społeczeństwa nie mającego należytej ochrony epidemiologicznej. Dlaczego radni wojewódzcy, powiatowi i gminni nie stawiają publicznie pytań o ochronę mieszkańców przed skutkami epidemii SARS-CoV-2 wywołującego COVID-19? - Czy więc radni dopełniają obowiązków? Wydaje się, że nie - bo na sesjach widać głownie zatroskanie od nich samych względem siebie. - Zamykają urzędy przed petentami - aby chronić własnie siebie - urzędników - bo przecież dane wyraźnie wskazują, że obywatele nie mają szans na powszechność testów.
Red.Nacz.
suskiDlaWas.info
foto tytułowe: pixabay.com
Serwis Rzeczypospolitej Polskiej Mapa zarażeń koronawirusem (SARS-CoV-2) >> ; Lista laboratoriów COVID >> ;
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj