To spotkanie, na zaproszenie stowarzyszenia OSP w Makowie Podhalańskim Dolnym było ukrywane przez organizatorów, czyli zarząd stowarzyszenia pod prezesurą Mateusza Szklarczyka -przed opinią publiczną do ostatniej niemal chwili. - Na "uroczystość" nie zostali zaproszeni radni miejscy Makowa Podhalańskiego, według niepotwierdzonej informacji - w ostatniej chwili "skusił się" do udziału burmistrz Paweł Sala, którego duży elektorat stanowią właśnie strażacy ochotnicy OSP Maków Podhalański Dolny. - Nie został zaproszony nikt z KP PSP w Suchej Beskidzkiej. - Ale także - duże grono byłych zasłużonych strażaków seniorów tego stowarzyszenia zostało pominiętych, nie poinformowanych. - Natomiast, w działaniach propagandowych zarząd stowarzyszenia zaczął wykorzystywać małe dzieci, które posłużyły jako wabik medialny. - To przypomina bardziej działania totalitarne - niż w państwie konstytucji demokratycznej.