Podpalacz z Brzeszcz - został namierzony i już ma zarzuty zniszczenia mienia

W połowie września ubiegłego roku w Brzeszczach doszło do pożaru lodziarni, znajdującej się przy ulicy Dworcowej. Na miejsce natychmiast ruszyli strażacy i policjanci. Strażacy ugasili pożar, natomiast policjanci zajęli się ustalaniem szczegółów zdarzenia. Z oględzin przeprowadzonych z udziałem biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa wynikało, że pożar nie wybuchł samoistnie, lecz obiekt został podpalony. Na podstawie nagrań z monitoringu policjanci ustalili, że związek ze zdarzeniem ma młody mężczyzna prowadzący rower, który znajdował się w pobliżu lodziarni w chwili, gdy doszło do pożaru.



Początkowo prowadzone w tej sprawie czynności nie przyniosły efektu. Jednakże w lipcu br. kryminalni natrafili na ślad wskazujący, że związek ze sprawą może mieć 19-letni mieszkaniec Brzeszcz. Powyższe ustalenia potwierdziły się, więc na podstawie zebranych dowodów podejrzanemu został przedstawiony zarzut uszkodzenia mienia.

Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.


przesłane przez:

asp. szt. Małgorzata Jurecka
oficer prasowy KPP w Oświęcimiu



przesłano: 07.09.2021
zdjęcia: Policja

O zdarzeniu można przeczytać pod tytułem: PILNE! Brzeszcze. Policja poszukuje sprawcy podpalenia lodziarni;

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?