| Źródło: spsuchabeskidzka.bip.info.pl / suskiDlaWas.info / Biuro Rzeczy Znalezionych Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej
Odbierz zgubę ze Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej zanim ta rzecz stanie się własnością znalazcy lub Skarbu Państwa!
źródło: spsuchabeskidzka.bip.info.pl
źródło: spsuchabeskidzka.bip.info.pl
Biuro Rzeczy Znalezionych
Powiat Suski
Starostwo Powiatowe w Suchej Beskidzkiej
34-200 Sucha Beskidzka ul. Kościelna 5 b
Wydział Organizacyjny
II piętro, pok. 211
godziny urzędowania:
poniedziałek-piątek 7.00-15.00
Ustawa z dnia 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych (Dz. U. z 2015 r. poz. 397), art. 187-189 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121, z późn. zm.)
WŁAŚCIWOŚĆ STAROSTY LUB INNYCH PODMIOTÓW w sprawach rzeczy znalezionych
Kto znalazł rzecz i nie zna osoby uprawnionej do jej odbioru lub nie zna jej miejsca pobytu, niezwłocznie zawiadamia o znalezieniu rzeczy starostę właściwego ze względu na miejsce zamieszkania znalazcy lub miejsce znalezienia rzeczy (właściwy starosta).
Kto znalazł rzecz w cudzym pomieszczeniu niezwłocznie zawiadamia o tym osobę zajmującą pomieszczenie i na żądanie tej osoby oddaje jej rzecz na przechowanie. Jeżeli osoba zajmująca pomieszczenie nie zna osoby uprawnionej do odbioru rzeczy lub nie zna miejsca jej pobytu, niezwłocznie zawiadamia o znalezieniu rzeczy właściwego starostę.
Kto znalazł pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności, o których mowa w art. 21 ust. 4 ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych (Dz. U. z 2015 r. poz. 397), lub rzeczy o wartości historycznej, naukowej lub artystycznej i nie zna osoby uprawnionej do ich odbioru lub nie zna jej miejsca pobytu, oddaje rzecz niezwłocznie właściwemu staroście.
Kto znalazł rzecz, której posiadanie wymaga pozwolenia, w szczególności broń, amunicję, materiały wybuchowe albo dowód osobisty lub paszport, niezwłocznie oddaje rzecz najbliższej jednostce organizacyjnej Policji, a jeżeli oddanie rzeczy wiązałoby się z zagrożeniem życia lub zdrowia – zawiadamia o miejscu, w którym rzecz się znajduje. Jednostka organizacyjna Policji niezwłocznie zawiadamia właściwego starostę o znalezieniu rzeczy oraz znalazcy.
Kto znalazł rzecz w budynku publicznym, innym budynku lub pomieszczeniu otwartym dla publiczności albo środku transportu publicznego, oddaje rzecz zarządcy budynku, pomieszczenia albo środka transportu publicznego (właściwy zarządca), który po upływie 3 dni od dnia otrzymania rzeczy przekazuje ją właściwemu staroście, chyba że w tym terminie zgłosi się osoba uprawniona do odbioru rzeczy.
PRAWO ŻĄDANIA ZNALEŹNEGO
Znalazca przechowujący rzecz, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swoje roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do jej odbioru.
W przypadku gdy rzecz nie jest przechowywana przez znalazcę, znalazca może zastrzec wobec przechowującego, że będzie żądał znaleźnego. W takim przypadku przechowujący zawiadamia znalazcę o wydaniu rzeczy osobie uprawnionej do jej odbioru oraz o jej adresie zamieszkania albo siedziby, a znalazca może zgłosić żądanie znaleźnego w terminie miesiąca od dnia zawiadomienia go o wydaniu rzeczy. Przechowujący informuje o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy.
PRAWO DO NAGRODY
W przypadku gdy rzecz znaleziona jest zabytkiem lub materiałem archiwalnym i stała się własnością Skarbu Państwa, znalazcy przysługuje nagroda. Rodzaje, wysokość, a także warunki i tryb przyznawania nagród określa Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego w drodze rozporządzenia.
ZASADY NABYCIA WŁASNOŚCI RZECZY ZNALEZIONEJ
Rzecz znaleziona, która nie zostanie przez osobę uprawnioną odebrana w ciągu roku od dnia doręczenia jej wezwania do odbioru, a w przypadku niemożności wezwania – w ciągu dwóch lat od dnia jej znalezienia, staje się własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom. Jeżeli jednak rzecz została oddana staroście, znalazca staje się jej właścicielem, jeżeli rzecz odebrał w wyznaczonym przez starostę terminie, rzecz znaleziona będąca zabytkiem lub materiałem archiwalnym po upływie terminu do jej odebrania przez osobę uprawnioną staje się własnością Skarbu Państwa. Inne rzeczy znalezione stają się własnością powiatu po upływie terminu do ich odbioru przez znalazcę, z chwilą nabycia własności rzeczy przez znalazcę, powiat albo Skarb Państwa wygasają obciążające ją ograniczone prawa rzeczowe.
Odebranie zawiadomienia o znalezieniu rzeczy oraz przyjęcie rzeczy przez właściwego starostę stwierdza się w sporządzonym przez niego protokole, który stanowi podstawę wydania znalazcy poświadczenia przyjęcia zawiadomienia o znalezieniu rzeczy albo znalezieniu oraz przyjęciu rzeczy. Protokół i poświadczenie sporządza się także w przypadku wskazania przez znalazcę miejsca, w którym rzecz się znajduje.
Ustawa o rzeczach znalezionych >>
KRYTYKA PRASOWA
Niestety Biuro Rzeczy Znalezionych Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej nie chce ujawnić zdjęć przedmiotów znalezionych i przekazanych we władanie BRzZ - co utrudnia poszukiwanie właścicieli, którzy mogą ale nie muszą być mieszkańcami powiatu suskiego. - Utrudnianie niezależnej prasie przekazu obrazu rzeczy znalezionych (po zamazaniu ich cech szczególnych) jest utrudnianiem osobom, które zgubiły rzeczy w ich odnalezieniu - tym bardziej, że BIP Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej był przez długi okres czasu nie aktualizowany.
9 sierpnia br. redakcja portalu suskiDlaWas.info zwróciła się do Biura Rzeczy Znalezionych w Starostwie Powiatowym w Suchej Beskidzkiej ale zarówno odpowiedzi, jak tez forma tych odpowiedzi ze strony BRzZ mogą tylko wskazywać, że nikomu w tym biurze nie zależy na odnajdywaniu właścicieli tych rzeczy, które po ustawowym czasie przechowywania w BRzZ stają się własnością Skarbu Państwa - chociaż bardzo często ich wartość jest bardzo mała a koszt przechowywania ponoszą podatnicy - co nie przeszkadza urzędnikom w Starostwie. - Po zwróceniu się o zdjęcia tych przedmiotów - BRzZ udzieliło takiej odpowiedzi:
To paranoiczne pismo świadczy jedynie o tym, że Biuro Rzeczy Znalezionych uważa się bardziej za przechowalnię a rzeczy znalezione za towar - bo jak mają ich szukać właściciele, kiedy ich wartośc jest dla nich znikoma lub wręcz nie mają pojęcia, że te rzeczy trafiają do Starostwa Powiatowego za pośrednictwem osób, które je znalazły lub za pośrednictwem Policji.
A wszystko to świetle ustawowych uprawnień niezależnej od samorządu prasy!
Podstawa prawna: Ustawa Prawo prasowe oraz wytyczne BRPO
Prawa obywatelskie i prawa prasy nie liczą się dla urzędników Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej, Starosta Józef Bałos krnąbrnie nie udziela niezależnej prasie informacji naruszając jednocześnie póki co prawo prasowe i prawo konstytucyjne niezależnych wydawców prasowych. Starosta i Starostwo Powiatowe nie organizuje briefingów prasowych - bo łatwiej jest mamić społeczeństwo za pomocą opłacanych z podatków publicznych mediów wydawanych (w wielu przypadkach bez właściwej rejestracji w odpowiednim sądzie okręgowym) przez samorząd powiatowy! Radni Rady Powiatowej nie znają prawa albo udają, że znają i nie reagują na nieodpowiednie działania Starosty i Starostwa, które narzuca wolnym i niezależnym wydawnictwom prasowym buńczuczny i autokratyczny sposób prezentowania działalności Starostwa Powiatowego jako organu samorządu w powiecie suskim - czym utrudniają nie tylko pracę niezależnym wydawcom ale tłumią wolność i niezależność słowa.
Drodzy czytelnicy przekazujcie dalej informację o rzeczach znalezionych, wywierajcie nacisk na radnych i BRzZ - aby publikowali zdjęcia rzeczy znalezionych, aby respektowali Wasze prawa i prawa niezależnej od samorządów prasy i mediów prasowych wydawanych w sieci internetowej.
Wiele z rzeczy zagubionych a następnie znalezionych i przekazanych do Biura Rzeczy Znalezionych w Starostwie Powiatowym w Suchej Beskidzkiej byłoby zwróconych, gdyby Starostwo nie utrudniało identyfikacji tych rzeczy. - Przecież głównym zabezpieczeniem ich odbioru przez osobę, która zgubiła są okoliczności - gdzie zgubiono, w jakim czasie dokładnie - data i pora dnia a nie wygląd! Tłumaczenie urzędnikom, którzy wyrażają złą wolę w poszukiwaniu właścicieli przedmiotów zdeponowanych w Biurze Rzeczy Znalezionych - że ich postawa jest uniemożliwianiem niezależnym mediom w poszukiwaniu właścicieli tych rzeczy. - A warto nadmienić, że np. Policja zwracała się wielokrotnie do prasy o komunikowanie na temat rzeczy zagubionych (co jest do udowodnienia) i przesyłała zdjęcia przedmiotu znalezionego - czym ułatwiali szybkie znalezienie właściciela. Jednoznacznie widać, że Policja ułatwia poszukiwanie właścicieli rzeczy znalezionych a Starostwo Powiatowe w Suchej Beskidzkiej utrudnia! To jest naruszenie zapisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. A warto dodać, że urzędnicy Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej (bezimiennie) czują się władczo nad obywatelami - czym wyczerpują znamiona nadużywania władzy i naruszają przepisy o samorządzie powiatowym a także prawa obywatelskie i prawa niezależnej od samorządu prasy. - Ale co się dziwić - jak Staroście to nie przeszkadza a sam rządzi się we własnym interesie bardziej niż w interesie obywateli, co widać m.in. po likwidacji placówek edukacyjnych i oddziałów szpitalnych - a jednocześnie długi m.in. ZOZ krążą od spółki do spółki, które przejmują te długi i na nich zarabiają! Tego Starosta nie ujawnia zbyt chętnie.
WARTO PRZECZYTAĆ - chociażby z uwagi na to, że Starostwo zlikwidowało decyzją zarządu i rady powiatowej oddział zakaźny w Makowie Podhalańskim: Wiedza o chorobach zakaźnych, w tym gruźlicy, w tym lekoopornej >> oraz Był sobie oddział obserwacyjno-zakaźny szpitala w Makowie Podhalańskim i już go nie ma >>. Starosta Józef Bałos niewłaściwie nadzoruje także działalność wielu stowarzyszeń w powiecie suskim - ale o tym wkrótce - po zebraniu opinii odpowiednich urzędów i instytucji.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE Tylko fakty! Sekretarz Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej złożył oświadczenie majątkowe - ale urodził się w 2014 r. Bałagan w BIP Starostwa! >>
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj