Nadleśnictwa skutecznie zabezpieczały lasy państwowe przed pożarami, mimo że nie wszystkie obowiązki wykonywały prawidłowo. Okazuje się jednak, że większość pożarów wybucha w lasach prywatnych. Tymczasem straż pożarna często ma problem z ustaleniem ich właścicieli, co potęguje ryzyko niewłaściwego zabezpieczenia przeciwpożarowego lasów.