Po raz pierwszy na praktyki do Afryki wyjechała w 2016 r. Był to kurs dla studentów weterynarii połączony z wolontariatem w rezerwacie Shamwari w RPA. Katarzyna Kołodziejczyk, bo o niej mowa, była wówczas studentką SGGW, której wielkim marzeniem było leczenie dzikich afrykańskich zwierząt. Dążenie do celu wymagało determinacji – największym wyzwaniem było zebranie funduszy na podróż i pobyt w Shamwari. Jednak udało się! Wtedy była jedyną Polką biorącą udział w przedsięwzięciu, i to prawdopodobnie w całej historii tego typu kursów. Osiągnęła swój cel i przetarła szlak kolejnym marzycielom. Dosłownie, ponieważ zajęła się organizacją podobnych wyjazdów dla studentów, nie tylko z SGGW. W najbliższe wakacje zamierza już po raz czwarty wyjechać do Afryki – w tym po raz drugi z grupą dziewczyn. Chłopaków też zaprasza!