Dysortografia wcale nie jest - jak może się niektórym wydawać - lżejszą odmianą dysleksji. To, jak pracuje mózg w czasie czytania słów w każdym z tych zaburzeń wygląda nieco inaczej - wynika z badań naukowców z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN.