W dniu 28 lipca 2018 roku zmarła po długiej chorobie artystka, piosenkarka, poetka. Związana z Małopolską od urodzenia, przeżyła swoje życie piosenką. Cały świat artystyczny w Polsce ale także w Europie i na świecie żegna dzisiaj Korę.
Zmarła Kora - Aleksandra Sipowicz
Jako pierwsza wyśpiewała w słowach piosenki Kreona - mitologicznego króla Teb. - Jako pierwsza wyśpiewała "Wielką majówkę". Wśród jej piosenek doszukać się można poezji i prozy - zawsze ujmowanej unikalną barwą głosu.
W latach PRL kontrowersyjnie pobudzała do myślenia środowiska artystyczne ale także stworzyła niepowtarzalny styl ubierania się i poruszania - wiele kobiet na zawsze zaczęło naśladować styl Kory. - Dzisiaj żegnamy kobietę mającą tak wiele do powiedzenie. "Kocham cię kochanie moje" śpiewały dziewczyny chłopakom i chłopaki dziewczynom. Mężowie żonom i żony mężom. - Niepowtarzalne koncerty trwające zawsze za krótko. - Być może wiele kontrowersji budziło mieszane uczucia odbiorców i krytyków ale na pewno nie miało to wpływu na całokształt życia i pracy zawodowej artystki.
Przez wiele lat solistka zespołu Maanam ale przecież także solistka i stylistka - bo jakże nie wspomnieć o kreacjach, jakie nosiła i jakimi inspirowała zwłaszcza szczupłe wysokie kobiety. - Choroba jakże kobieca urozmaicała jej ostatnie lata życia ale także odbierała spokój artystyczny. Walczyła nie tylko z nowotworem ale walczyła także o dopuszczenie leku zawierającego substancję czynną olaparyb pochodzącą z marihuany do leczenia pacjentów poddawanych onkologicznej terapii chemicznej innej niż leczenie marihuaną. - Przegrywała walkę z chorobą ale nie poddawała się społecznym nastrojom. Apolityczna ale odgrywająca w świecie polityki znaczącą rolę poprzez teksty i prowadzony styl życia. Bywała gościem prezydentów i ministrów - zawsze godna i pogodna.
Kiedy śpiewała "Cykady na Cykladach" - w ruch szły słowniki - gdyż wielu fanów uczyło się od Kory tego, co nowe i najnowsze w polskiej rzeczywistości.
Jej talent był tak szeroki, że z powodzeniem wgrała się w "Wielką majówkę" - komedię obyczajową w reżyserii Krzysztofa Rogulskiego. Powstało kilka innych filmów ale ten na pewno pozostawiła w polskiej młodzieży lat osiemdziesiątych tak wielki ślad, że upadek PRL wydawał się także za sprawą Kory i zespołu Maanam. -Wówczas na polskich scenach nie było wokalistek, które można postawić w jednym szeregu z Korą. - Zdominowała także wiele rozgłośni radiowych - przez wiele lat dostarczając topowych przebojów.
Rzeczpospolita Polska uhonorowała artystkę dwoma orderami: Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Zapewne wielu z nas nuci dzisiaj "Krakowski spleen" i ociera łzy smutku.
*zdjęcie: Herrzipp (Wikipedia)
Kiedy śpiewała "Cykady na Cykladach" - w ruch szły słowniki - gdyż wielu fanów uczyło się od Kory tego, co nowe i najnowsze w polskiej rzeczywistości.
Jej talent był tak szeroki, że z powodzeniem wgrała się w "Wielką majówkę" - komedię obyczajową w reżyserii Krzysztofa Rogulskiego. Powstało kilka innych filmów ale ten na pewno pozostawiła w polskiej młodzieży lat osiemdziesiątych tak wielki ślad, że upadek PRL wydawał się także za sprawą Kory i zespołu Maanam. -Wówczas na polskich scenach nie było wokalistek, które można postawić w jednym szeregu z Korą. - Zdominowała także wiele rozgłośni radiowych - przez wiele lat dostarczając topowych przebojów.
Rzeczpospolita Polska uhonorowała artystkę dwoma orderami: Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Zapewne wielu z nas nuci dzisiaj "Krakowski spleen" i ociera łzy smutku.
*zdjęcie: Herrzipp (Wikipedia)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj