
| Źródło: Prokuratura Okręgowa w Krakowie / suskiDlaWas.info
Zbrodnia, czy nieszczęśliwy wypadek? Nadal nie wiadomo kim były ofiary pożaru w Makowie Podhalańskim - postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Suchej Beskidzkiej jest w fazie in rem

8 września br. w Makowie Podhalańskim doszło do pożaru pustostanu - wewnątrz odnaleziono dwa ciała. Zagadkowe zdarzenie wywołujące traumę społeczną. - Zainteresowanie lokalnej społeczności jest bardzo duże, jednak Policja na ten temat nie udzieliła obszernych informacji prasowych - rąbka tajemnicy śledztwa ujawniła Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej.
Dwa tygodnie temu było już wiadomo, że Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch osób o nieustalonej dotychczas tożsamości w pożarze na terenie Makowa Podhalańskiego.
"Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej prowadzi do sygn. akt 4143- 0.Ds.1019.2023 śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch osób o nieustalonej dotychczas tożsamości, których zwłoki ujawniono w dniu 8 września 2023 roku w Makowie Podhalańskim, to jest o czyn z art. 155 k.k. i inne."
Pytania czytelników - skłoniły redakcję do kolejnych działań - wysłane pytania nie wiele wnoszą do świata informacji wobec opinii publicznej - bo, w dniu dzisiejszym prokuratura poinformowała, że śledztwo...
"...prokuratorem uczestniczącym w oględzinach miejsca zdarzenia a zarazem referentem sprawy jest prokurator Joanna Dubin. Do chwili obecnej nie ustalono tożsamości osób odnalezionych w pożarze, stąd Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej nie udziela szczegółowych informacji na temat ich płci, ani bliższych danych tych osób. Postępowanie prowadzone jest in rem." przekazała: w zastępstwie rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokurator Prokuratury Okręgowej Kinga Okoń (27.09.2023)
Normalnie - to, Policja zwraca się do mediów prasowych, prosi o pomoc - szuka nawet przypadkowych świadków zdarzenia. W tym przypadku nie było nawet informacji i komunikatu na stronie internetowej KPP w Suchej Beskidzkiej.
Mamy więc sytuację, w której opinia publiczna musi uzbroić się w cierpliwość - nie znana jest tożsamość oraz płeć ofiar - a palił się malutki budynek drewniany. Zbrodnia, czy nieszczęśliwy wypadek? Takie pytania padają od czytelników. - Zapewne dowiemy się więcej po tym, jak Zakład Medycyny Sądowej w Krakowie ustali przyczyny śmierci osób oraz przeprowadzi badania genetyczne. - Do czasu ustaleń śledczych nie ma co snuć domysłów. - Gdyby, zginęli mieszkańcy Makowa Podhalańskiego lub najbliższej okolicy - Policja na podstawie zgłoszeń o zaginięciu - szybko miałaby wątki - ale, skoro od 8 września br. nie ma takowych - to, trudno przewidzieć kim były ofiary tego pożaru.
AKTUALIZACJA - 28..11.2023
"W odpowiedzi na korespondencji e - mailowej dotyczącą postępowania w sprawie o sygnaturze 4143-0.Ds.1019.2023 uprzejmie informuje, iż w chwili obecnej oczekuje się na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa." - prokurator Joanna Dubin (28.11.2023, 09.26)
ostatnia aktualizacja: 28.11.2023, 09.49
Dwa tygodnie temu było już wiadomo, że Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch osób o nieustalonej dotychczas tożsamości w pożarze na terenie Makowa Podhalańskiego.
"Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej prowadzi do sygn. akt 4143- 0.Ds.1019.2023 śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch osób o nieustalonej dotychczas tożsamości, których zwłoki ujawniono w dniu 8 września 2023 roku w Makowie Podhalańskim, to jest o czyn z art. 155 k.k. i inne."
Pytania czytelników - skłoniły redakcję do kolejnych działań - wysłane pytania nie wiele wnoszą do świata informacji wobec opinii publicznej - bo, w dniu dzisiejszym prokuratura poinformowała, że śledztwo...
"...prokuratorem uczestniczącym w oględzinach miejsca zdarzenia a zarazem referentem sprawy jest prokurator Joanna Dubin. Do chwili obecnej nie ustalono tożsamości osób odnalezionych w pożarze, stąd Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej nie udziela szczegółowych informacji na temat ich płci, ani bliższych danych tych osób. Postępowanie prowadzone jest in rem." przekazała: w zastępstwie rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokurator Prokuratury Okręgowej Kinga Okoń (27.09.2023)
Normalnie - to, Policja zwraca się do mediów prasowych, prosi o pomoc - szuka nawet przypadkowych świadków zdarzenia. W tym przypadku nie było nawet informacji i komunikatu na stronie internetowej KPP w Suchej Beskidzkiej.
Mamy więc sytuację, w której opinia publiczna musi uzbroić się w cierpliwość - nie znana jest tożsamość oraz płeć ofiar - a palił się malutki budynek drewniany. Zbrodnia, czy nieszczęśliwy wypadek? Takie pytania padają od czytelników. - Zapewne dowiemy się więcej po tym, jak Zakład Medycyny Sądowej w Krakowie ustali przyczyny śmierci osób oraz przeprowadzi badania genetyczne. - Do czasu ustaleń śledczych nie ma co snuć domysłów. - Gdyby, zginęli mieszkańcy Makowa Podhalańskiego lub najbliższej okolicy - Policja na podstawie zgłoszeń o zaginięciu - szybko miałaby wątki - ale, skoro od 8 września br. nie ma takowych - to, trudno przewidzieć kim były ofiary tego pożaru.
AKTUALIZACJA - 28..11.2023
"W odpowiedzi na korespondencji e - mailowej dotyczącą postępowania w sprawie o sygnaturze 4143-0.Ds.1019.2023 uprzejmie informuje, iż w chwili obecnej oczekuje się na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa." - prokurator Joanna Dubin (28.11.2023, 09.26)
ostatnia aktualizacja: 28.11.2023, 09.49
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj