Opłatek, czyli odrobina białej mąki i wody bez żadnych innych dodatków - przaśny, czyli niekwaszony i niesolony ale jakże trwały. - Adwent sprzyja przebaczaniu i jednoczeniu się w wierze rzymskokatolickiej obrządku łacińskiego. Wiara religijna to nie polityka, to nie demokracja - czy też autokracja. - Wiara jest mocą, jakiej nie można się wyprzeć bez wypowiedzenia samemu sobie wojny o wszystko i ze wszystkim. - Samorząd gminy Jordanów boryka się być może z wieloma problemami życia świeckiego - lecz nie można zarzucić temu samorządowi braku troski o tradycję, w jakiej wychowywani byli ojcowie i dziadkowie, matki i babki, którym kręgosłupa moralnego nie złamał faszyzm, socjalizm i komunizm. Ale to także idea wierności odwiecznym prawom człowieka - życia duchowego zgodnego z przekonaniami religijnymi. - Chrześcijaństwo ma wiele twarzy i pokłada nadzieję w przyjściu Zbawiciela na świat z Maryi Dziewicy oraz odkupienia wierzących i niewierzących Drogą Krzyżową i śmiercią na Krzyżu. Opłatek łączy ludzi i burzy bariery warstwowe w społeczeństwach. Im mniej wyniosłości i pychy - tym więcej sprawiedliwości.
| Źródło: suskiDlaWas.info
W Osielcu - cuda, cuda... ogłaszają. Spotkanie opłatkowe
Czwartek 19 grudnia A.D. 2019 przeszedł do historii gminy Jordanów i sołectwa Osielec. Parafianie rzymskokatolickiej społeczności dali kolejny raz sygnał płynący w świat - tutaj mieszkają, tutaj żyją chrześcijańscy katolicy, tutaj jest poszanowanie dla życia, poszanowanie dla Dekalogu, tutaj Nowy Testament jest prawem ludzi, którzy sobie upodobali to prawo.
Osielec, jako sołectwo w gminie Jordanów ma szczęście do samorządowców z troską patrzących na ludzi, chociaż pozostałe sołectwa nie powinny raczej narzekać - bo nikt nie chce nikogo dyskryminować. Ale w Osielcu pracują w służbie bożej także kapłani sprawujący posługi wobec ochrzczonych wiernych i zapewne wobec wątpiących a może i nieochrzczonych - bo kiedy trwoga to do Boga. - Proboszcz parafii pod wezwaniem Świętych Apostołów Filipa i Jakuba ks. kanonik E.c Tadeusz Tokarz wspierany przez księdza kanonika R.M. magistra Stanisława Skowronka bacznie dzieli Słowo Boże między "owieczki". - To dlatego w gminie grzeszność jest powszechnością a sakrament pokuty lekarstwem na małe i duże zło. - Nie ma świętych bez bólu i cierpienia. Im więcej samotności w ziemskim żywocie - tym mocniejsza postawa sumienia.
Wiara jest indywidualnością - ale wspólnota gminna jest sprawą społeczną. - Jeżeli w gminie są samotni, opuszczeni przez bliskich z różnych powodów - jeżeli są ubodzy w mieniu ale bogaci w wierze - to jest miejsce na modlitwę i jest miejsce na zabawę pełną rozrywki i radości. - To dobry sygnał idący w świat.
Królestwo Polskie - czas wielu zawieruch dziejowych i ta pieśń - "My chcemy Boga", której autor słów i melodii nie jest znany - czyli silna wola narodu polskiego uciskanego i wyniszczanego ale wierzącego w prawo do bytu, w prawo do Ojczyzny. " My chcemy Boga w rodzin kole, W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach." - jakże dzisiaj potrzebne słowa, aby móc pełnić stanowisko wójta w gminie, w której Bóg jest świętością. - Trudno oddzielić "ziarno od plew" - kiedy nie wiadomo czy czai się kot a może lew.
Prawo w Polsce jest takie, że samorządy wykonują w myśl art. 16 punkt 2 część zadań publicznych w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność. - Ostatnio jednak głośno się zrobiło o domniemanych naruszeniach praw obywatelskich osób ze środowisk skrajnie lewicujących nie tylko politycznie. - Cóż, zgodnie z wolą elektoratu gmina Jordanów zarządzana jest przez Wójta Artura Kudzię oraz Radę Gminy tak, jak oczekuje tego większość mieszkańców. - Warto tutaj dodać, jest to gmina bez szczególnie dużej przestępczości, bez naruszeń bandytyzmu, bez gangów i mafii. Bynajmniej nie ma w tej gminie sygnałów o szczególnych patologiach społecznych. - Czyli jest w tej gminie miejsce dla każdego - a jeżeli tak jest - to nie trzeba się rozpisywać nad przelewającą się przez Polskę "tęczową rewolucję". To sprawa sumienia a nie polityki.
Powracając do wydarzenia z dnia 18 grudnia br. - jakże radosna i przepełniona serdecznością sala GOKSiP w Jordanowie filia w Osielcu. Miejsce przyjazne wszystkim a zwłaszcza dzieciom otoczonym troską rodzicielską, pedagogiczną i samorządową. - Była część artystyczna w wykonaniu przedszkolaków z opiekunami. Dali kolejny w tym roku popis wspaniałych umiejętności artystycznych.
Osielec, jako sołectwo w gminie Jordanów ma szczęście do samorządowców z troską patrzących na ludzi, chociaż pozostałe sołectwa nie powinny raczej narzekać - bo nikt nie chce nikogo dyskryminować. Ale w Osielcu pracują w służbie bożej także kapłani sprawujący posługi wobec ochrzczonych wiernych i zapewne wobec wątpiących a może i nieochrzczonych - bo kiedy trwoga to do Boga. - Proboszcz parafii pod wezwaniem Świętych Apostołów Filipa i Jakuba ks. kanonik E.c Tadeusz Tokarz wspierany przez księdza kanonika R.M. magistra Stanisława Skowronka bacznie dzieli Słowo Boże między "owieczki". - To dlatego w gminie grzeszność jest powszechnością a sakrament pokuty lekarstwem na małe i duże zło. - Nie ma świętych bez bólu i cierpienia. Im więcej samotności w ziemskim żywocie - tym mocniejsza postawa sumienia.
Wiara jest indywidualnością - ale wspólnota gminna jest sprawą społeczną. - Jeżeli w gminie są samotni, opuszczeni przez bliskich z różnych powodów - jeżeli są ubodzy w mieniu ale bogaci w wierze - to jest miejsce na modlitwę i jest miejsce na zabawę pełną rozrywki i radości. - To dobry sygnał idący w świat.
Królestwo Polskie - czas wielu zawieruch dziejowych i ta pieśń - "My chcemy Boga", której autor słów i melodii nie jest znany - czyli silna wola narodu polskiego uciskanego i wyniszczanego ale wierzącego w prawo do bytu, w prawo do Ojczyzny. " My chcemy Boga w rodzin kole, W troskach rodziców, dziatek snach. My chcemy Boga w książce, w szkole, W godzinach wytchnień, w pracy dniach." - jakże dzisiaj potrzebne słowa, aby móc pełnić stanowisko wójta w gminie, w której Bóg jest świętością. - Trudno oddzielić "ziarno od plew" - kiedy nie wiadomo czy czai się kot a może lew.
Prawo w Polsce jest takie, że samorządy wykonują w myśl art. 16 punkt 2 część zadań publicznych w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność. - Ostatnio jednak głośno się zrobiło o domniemanych naruszeniach praw obywatelskich osób ze środowisk skrajnie lewicujących nie tylko politycznie. - Cóż, zgodnie z wolą elektoratu gmina Jordanów zarządzana jest przez Wójta Artura Kudzię oraz Radę Gminy tak, jak oczekuje tego większość mieszkańców. - Warto tutaj dodać, jest to gmina bez szczególnie dużej przestępczości, bez naruszeń bandytyzmu, bez gangów i mafii. Bynajmniej nie ma w tej gminie sygnałów o szczególnych patologiach społecznych. - Czyli jest w tej gminie miejsce dla każdego - a jeżeli tak jest - to nie trzeba się rozpisywać nad przelewającą się przez Polskę "tęczową rewolucję". To sprawa sumienia a nie polityki.
Powracając do wydarzenia z dnia 18 grudnia br. - jakże radosna i przepełniona serdecznością sala GOKSiP w Jordanowie filia w Osielcu. Miejsce przyjazne wszystkim a zwłaszcza dzieciom otoczonym troską rodzicielską, pedagogiczną i samorządową. - Była część artystyczna w wykonaniu przedszkolaków z opiekunami. Dali kolejny w tym roku popis wspaniałych umiejętności artystycznych.
Tradycja dzielenia się opłatkiem ma swoje początki w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Nie była początkowo związana z uczczeniem pamięci Bożego Narodzenia - spełniała funkcję symboliczną komunii wśród członków wspólnot czczących nauki głoszone przez spadkobierców Uczniów Jezusa Chrystusa. - Było przełamywanie się opłatkiem. Być może opłatek powinien być noszony przy sobie na wszelkie okazje. - A skoro nie jest codziennością - to tym bardziej nabiera szczególnego znaczenia. Im w społeczeństwie człowiek zajdzie wyżej w hierarchii lokalnej - tym trudniej godzić sumienie z codziennością. Oby samorządowcy gminy Jordanów nie zapominali o samotnych, chorych, wykluczonych społecznie i oby nie zapędzili się w kładzeniu kłód pod nogi tym, którym już teraz "życie daje w kość".
Tutaj warto zacytować słowa wypowiedziane 12 czerwca 1987 r. w Gdańsku przez papieża J.P. II - "Każdy z Was, młodzi Przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować. Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych". - Aby sięgnąć tego, z czym wiąże się spotkanie opłatkowe. - Czy są jeszcze chwile, w których można zdezerterować? Tak, takich chwil jest każdego dnia wiele w życiu każdego z nas. - Zarówno w pracy, jak też w życiu osobistym nie powinniśmy się lękać dawać świadectwo wiary. Adwent, kolędowanie - wspólne biesiadowanie. Odwiedzanie osamotnionych, troska o seniorów i nieporadnych. Zaglądanie do sąsiada z dobrym słowem. "Szczęść Boże" - bo kto inny w niedoli pomoże?
Widać było oddanie Wójta Artura Kudzi wobec religii i to nie pierwszy raz. Nie raz był na kolanach publicznie i nie raz bił się w pierś wypowiadając "moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina". I to jest właśnie łamanie się opłatkiem. - Ten "chleb" dla duszy i ciała. Potrafiąc przyznawać się do błędów i uczyć się na błędach. Słuchać i wyciągać wnioski. Prowadzić dialogi i trzymać kulturę konwersacji. - To spotkanie opłatkowe dało przekaz społeczny, że nic nie jest tak trudne, żeby nie móc skorzystać z pojednania, z dobrego słowa i nadziei.
Chciałoby się napisać spotkanie opłatkowe a gdzieś jednak wybija się Adwent. Czyli, to było spotkanie jednoczących się z Bogiem w Trójcy Jedynym i ludźmi, którym nie brakuje poczucia godności i solidarności. Człowiek do człowieka z "chlebem" i dobrym słowem. - Ważne, aby po takim spotkaniu opłatkowym wyszukać w możliwie szerokim kręgu sąsiadów i znajomych - osoby które jednak nie przybyły na to spotkanie z tak wielu powodów, że nie sposób spisać. - Ważne, aby pomoc społeczna, aby samorząd nie zaniechał troski o najsłabszych, o zagubionych - bo skoro Kościół jest miłością - to tej miłości nie może zabraknąć nikomu. Życzliwe wymiany życzeń, uściski dłoni, serdeczne przytulenia. - Tej mocy nie sposób pomijać. Warto to kontynuować. Kapłan znany wszystkim doskonale także potrzebuje przebaczenia, zrozumienia a nawet wsparcia - bo jego samotność może być niewidoczna - lecz bywa uciążliwa. Może dlatego wśród górali nasi proboszczowie, nasi księża tak bardzo zyskują zrozumienie - bo góry uczą pokory.
SAMOTNOŚĆ LUDZI STARSZYCH W NAUCZANIU JANA PAWŁA II Tadeusz Dyk Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie >> - czyli, o potrzebie przełamywania barier i dzielenia się opłatkiem. - Im nas więcej - tym częściej potrafimy odczuwać samotność. - A kto nie troszczy się o samotność ludzi starszych - ten życie przeżywa bardziej samotnie niż te osoby czerpiące radość z każdego serdecznego gestu i dobrego słowa. - Na tym adwentowym spotkaniu opłatkowym w Osielcu nie zabrakło słów i gestów. - Fakt jest rzeczywistością. Pozostało kilka dni do Wigilii Bożego Narodzenia. - Już teraz warto sprostać wyzwaniu wiary i oddać się modlitwie nawet w samotności, aby bliźniemu nie przysporzyć trosk, zmartwień lub problemów finansowych - bo to one plamią opłatek, bo to one ściskają serce i dławią krtań.
Atmosfera na sali rodzinna a nawet przyjacielska - bo w rodzinach bywa różnie - w gminie może jednak być z troską i przywilejem dawania - bo brać można ale trzeba potrafić się dzielić - nie tylko opłatkiem. - Czas przy odświętnym adwentowym stole sprawił, że nie było konieczne " światełko do nieba", że nie było Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - aby pierwszym był człowiek a nad wszystkim czuwał Bóg. - Czy ta atmosfera jest w stanie przetrwać? - Czy jest szansa na budowanie społeczeństwa troszczącego się o potrzeby wszystkich mieszkańców gminy Jordanów? - Trudne zadania bywają jeszcze trudniejsze, jeżeli w grę zaczyna wchodzić prawo - nie do końca właściwie stosowane lub wybiórczo stosowane. - Gmina jako większa część nad sołectwami i rodzinami - ma zadanie troski o byt i wzrost poziomu życia. - Dlatego opłatkowe przełamywanie musi być kontynuowane w życiu społecznym a ewentualne wady prawa powinny być bezzwłocznie naprawiane, aby ubywało biednych, zapomnianych lub wykluczanych.
Widać troskę, widać radość i życzliwość. Dzieciństwo upływa szybko - szybko stajemy się zakładnikami czasu - stąd też warto zatroszczyć się, aby "światełko pokoju" nie przesłoniło prawdziwego Światła, o czym pisał J.P. II w Encyklice do wszystkich biskupów Kościoła katolickiego a o czym warto przeczytać tutaj >>. Udział dzieci i młodzieży w tym jakże ważnym spotkaniu opłatkowym na kilka dni przez Bożym Narodzeniem ale także w związku z końcem roku kalendarzowego daje nadzieję, że w góralskich rodzinach dzieje się dobrze i nie wolno dać nic psuć żadnemu systemowi narzucanemu z zewnątrz. Górale dawali sobie radę z systemem komunistycznym i dadzą sobie radę z kryzysami wiary w okresie euforii wynikającej z darwinizmu, który okradł człowieka z duszy.
Było co jeść i było czym popijać. Były kolędy i były rozmowy przy stołach. Było wspaniale. Kolejny raz można pogratulować organizatorom skutecznej integracji społecznej a także organizacyjnego ładu i składu nad którym czujnie i bacznie pracują pracownicy GOKSiP w Jordanowie. - Wymieniać kilkoro - to grzech - bo każdy kto dołożył rąk do tego wydarzenia jest godzien szacunku i przełamania się opłatkiem. - Można powtórzyć tytuł: " W Osielcu cuda, cuda... ogłaszają".
Zapewne nie byli wszyscy, zapewne nie każdy miał ochotę albo ktoś nie mógł. - Dlatego ci, którzy byli niech nie zapomną teraz o tych "zapominanych" - tych, którym być może "wiatr wieje w oczy". Samorządowi gminy Jordanów pozostaje życzyć talentów, których nie warto zakopać, które mogą przynieść więcej korzyści niż trosk. I tylko talenty mogą sprawić, że nie będzie samotnych, wykluczonych, bezdomnych i zapomnianych wśród nas.
W spotkaniu wigilijnym wśród zaproszonych gości byli: Wójt Gminy Jordanów - Artur Kudzia, przewodniczący Rady Gminy - Daniel Mirek, radny powiatowy - Sławomir Kudzia, radni gminy Jordanów, Dyrektor przedszkola samorządowego - Bożena Traczy, ksiądz proboszcz - Tadeusz Tokarz, ksiądz kanonik - Stanisław Skowronek, sołtys wsi Osielec - Krystyna Drobny, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Osielcu - Małgorzata Oleksa, przewodnicząca Rady Sołeckiej - Katarzyna Bachul, prezes stowarzyszenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Osielcu - Stanisław Wójcik, prezes fundacji "Z miłości do świata i ludzi" - Urszula Harwat, dyrektor GOKSiP w Jordanowie - Gabriela Korbel.
Szczególne podziękowania płyną na ręce Pani Urszuli Harwat z fundacji "Z miłości do świata i ludzi" za przekazanie słodyczy i środków pieniężnych na zakup art. spożywczych, które w formie paczek zostały przekazane samotnym i potrzebującym.
W imieniu własnym oraz skromnego zespołu redakcyjnego rodzinnej działalności suskiDlaWas.info serdecznie dziękuję za zaproszenie na to uroczyste przełamanie się święconym opłatkiem adwentowym w oczekiwaniu na Boże Narodzenie. - Szczególnie miło jest - kiedy serdeczność płynie od księży i włodarzy w tak sympatycznej atmosferze.
Ostatnia aktualizacja: 2019.12.20 14:24
POLECANE TEMATY: Jan Woźny radny powiatu suskiego o perspektywach budowy obwodnicy Makowa Podhalańskiego oraz Czy i kiedy Maków Podhalański doczeka się obwodnicy drogowej z prawdziwego zdarzenia
Szczególne podziękowania płyną na ręce Pani Urszuli Harwat z fundacji "Z miłości do świata i ludzi" za przekazanie słodyczy i środków pieniężnych na zakup art. spożywczych, które w formie paczek zostały przekazane samotnym i potrzebującym.
W imieniu własnym oraz skromnego zespołu redakcyjnego rodzinnej działalności suskiDlaWas.info serdecznie dziękuję za zaproszenie na to uroczyste przełamanie się święconym opłatkiem adwentowym w oczekiwaniu na Boże Narodzenie. - Szczególnie miło jest - kiedy serdeczność płynie od księży i włodarzy w tak sympatycznej atmosferze.
Ostatnia aktualizacja: 2019.12.20 14:24
POLECANE TEMATY: Jan Woźny radny powiatu suskiego o perspektywach budowy obwodnicy Makowa Podhalańskiego oraz Czy i kiedy Maków Podhalański doczeka się obwodnicy drogowej z prawdziwego zdarzenia
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj