| Źródło: suskiDlaWas.info
Jan Woźny radny powiatu suskiego o perspektywach budowy obwodnicy Makowa Podhalańskiego
Panie Janie, ile lat pracuje Pan dla społeczeństwa?
Pracuję od początku samorządu – mówiąc krótko od 1999 r.
- Można więc powiedzieć, że społeczeństwo ma do Pana pełne zaufanie.
To ja dziękuję społeczeństwu, że oceniają moje działania pozytywnie. - Gdybym miał odwrotne wyniki swojego działania - w oczach społeczeństwa nie zyskałbym wówczas mandatu zaufania, który uzyskuje się w wyborach do samorządu. - Jestem w samorządzie powiatowym, wiec to jakby troszeczkę toczy się innymi realiami. Gmina Maków Podhalański, jako jeden okręg składa się z sołectw, gdzie trzeba uzyskać większość. Natomiast powiem rzecz taką, co jest dla mnie najistotniejsze – wspominam mojego ojca, który był działaczem - na mnie jakby spadł ten bakcyl społecznego działania.
Panie Janie, zna Pan bolączki mieszkańców Białki i temat obwodnicy.
To nie jest problem tylko mieszkańców Białki ale problem gminy w aspekcie szerszym - powiedziałbym i powiatu - ponieważ społeczeństwo się bogaci i samochodów nam przybywa a dróg nie i tu jest cały problem. - Powiem - próbowaliśmy rozmawiać z panem burmistrzem Makowa Podhalańskiego na etapie projektowania planu zagospodarowania przestrzennego - bo to jest podstawą na etapie wprowadzania tras obwodnicy lub zmian, jakie mogą być. - Dlatego jako mieszkańcy Białki jesteśmy zbulwersowani tym że, obwodnica - po pierwsze - jest kreślona w środku Białki. Po drugie - są zarezerwowane tereny i nie można prowadzić żadnej działalności mieszkaniowej ani gospodarczej, i nie można myśleć perspektywicznie o rozwoju - bo powiedzmy sobie – kto zechce mieszkać pod mostem, bo tam jest taki plan - będzie robiony wiadukt zjazdu – więc my na to się nie godzimy.
Przed uchwalaniem planu powstała grupa bardzo mocna która, stanęła w połowie ale myślę że, jest to wszystko do reaktywowania. Żeby jednak robić naciski na naszych, na pana burmistrza, radę - bo istnieje zawsze możliwość skorygowania planu punktowego, planu zagospodarowania przestrzennego. To, że on powstał - to super - bo rozwiązuje wiele innych spraw - ale nie rozwiązuje sprawy obwodnicy. - My tutaj, będziemy starali się z powrotem powrócić do rozmów z burmistrzem ale już nie jako osoby - lecz poprzez zorganizowaną grupę mieszkańców, którzy mają swój interes w tym, aby ta obwodnica powstała - ale nie w takim wydaniu, jak jest teraz.- Jest wiele innych ciekawych rozwiązań, o których można mówić. - Mówienie o innych rozwiązaniach na dzień dzisiejszy ma na tyle sens, że one istnieją - że wrysowanie obwodnicy, która była ''kopiuj wklej'', ''kopiuj wklej'' przez bodajże kolejne trzy kadencje - była wklejana. - Póki nie było takiego dużego ruchu turystycznego i ruch samochodowy nie rozwijał się w takim tempie, jak dzisiaj. - W miarę, jak ten ruch był płynny - to jakoś tam nikt do tego tematu nie podchodził.
Dzisiaj, gdy przychodzi długi weekend jeszcze przychodzą sprawy związane z przemieszczaniem się turystów i nas jako lokalnych mieszkańców – to jest udręka. W sobotę na Zakopane – ''zakopianka'' jest w remoncie - ruch jest skierowany przez nasze miasto i naszą gminę. - Niestety nie jesteśmy w stanie przejechać, włączyć się do ruchu. Mieszkam poza miastem - to ja szybciej dojdę na nogach do miasta niż samochodem – to jest kuriozum sprawy.
- Druga rzecz jest tego typu że, nie wiem, czy w tym momencie są robione takie zadania, jak - badania natężenia ruchu - to jest istotne powiedzmy sobie dla wystąpienia do Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad poprzez posłów naszych, senatora - bo my sami nie damy rady, musimy mieć kogoś, kto by nam pomógł. My nie możemy sobie powiedzieć - ile jest samochodów przejeżdżających w poniedziałek a ile w sobotę - bo to jest średnia. Mówienie a... to jest dobrze – jakoś go upłynnimy – nie upłynnimy! – Nie ma takiej możliwości – tu muszą być podciągnięte radykalne rozwiązania związane z budową obwodnicy.
Teraz jest tu problem taki - czy mała obwodnica, która jest w planie, która pójdzie... .
- Właśnie - miałam zadać Panu pytanie – czy mówimy o małej czy dużej obwodnicy?
Nie, nie – ja mówię cały czas o dużej obwodnicy - bo duża obwodnica spełnia wszystkie wymogi. - Począwszy już od mieszkańców Makowa Podhalańskiego Dolnego, skończywszy na Białce - tutaj odciążamy i centrum miasta i po kolei – tutaj jest dla mnie główny aspekt działania w tym kierunku. - Myślę że, tak jak powiedziałem – należałoby na Dolnym Makowie, Białce i wszędzie tworzyć grupy społeczne, abyśmy tworzyli jedno lobby i mówili jednogłośnie podejmując walkę o jedną dużą.
Wracając do tej małej obwodnicy – prawdopodobnie ona powstanie - to wówczas należałoby z planistami mówić. - Jeżeli by – jeśli, by mówiąc o tej dużej obwodnicy miałaby skorygować i wpiąć się do małej obwodnicy - żebyśmy już mieli część zrobionej obwodnicy, żeby to nie poszło wszystko na marne - aby ta mała obwodnica, która miałaby powstać - nie zamykała drogi do komunikacji później z dużą obwodnicą - bo połączenie później tego - w myśli tej inżynierskiej, drogowej - aby ona mogła służyć jako aport miasta. - Podstawową kwestią jaką mówiłem jest duża obwodnica.
Panie Janie - czy jest sens tworzenia grup społecznych i walka o małą obwodnicę, czy może lepiej powalczyć o dużą obwodnicę?
Na pewno sensem jest zjednoczenie ludzi, społeczeństwa - ponieważ w wyniku tych rozmów pada wiele wniosków i rozwiązań, które planiści muszą wziąć pod rozwagę – skoro to ma jak najlepiej służyć społeczeństwu.
Odeszliśmy już od wskazywania - bowiem społeczeństwo mamy na tyle demokratyczne, że ich głosy powinny być ważne i słyszalne. - Wiele z tego tytułu może wyniknąć pozytywnych wniosków i konkretnych rozwiązań, których planiści i architekci muszą wziąć na tapetę – bo skoro ma to służyć społeczeństwu - to nie może służyć temu kto powie - tak ma być! - To będzie dużą rolą społeczeństwa – nie boję się nawet określić powołania jakiegoś stowarzyszenia, aby miało osobowość prawną, żeby mogło występować jako strona - bo jako mieszkańcy mamy mniejsze prawo jako strona. Tutaj więc, jak gdyby założenie stowarzyszenia - to nie jest jakieś problemy, które by stwarzały od razu na dzień dobry, że się nie uda.
- Myślę, że w wielu miastach powstały takie stowarzyszenia, które działały i pracowały z władzą, aby problemy obwodnic rozwiązywać.
- Zapytała Pani, czy jest sens budowy małej obwodnicy - tutaj powróciłbym do pierwotnych moich słów. - Jeżeli by ta mała obwodnica spełniała wizję w ten sposób, że architektonicznie możliwą do rozwiązania jest łączenie z tą dużą obwodnicą - to wówczas byłaby część zrobiona. - Jeżeli jednak by szły równolegle – niestety w mojej ocenie ta idea duże obwodnicy jest zablokowana.
Czyli - duża obwodnica byłaby nie do zrealizowania w późniejszym czasie - tak?
Właśnie - tutaj jest rola burmistrza, rady i planistów - jeśli mamy cały czas na myśli budowę dużej obwodnicy - to jestem jej zwolennikiem. - Natomiast w nowej trasie, od razu zaznaczam - nie wychodzącej w okolicy Białki skrzyżowania, tylko tutaj, jak jest most makowski. - Są przecież nowoczesne rozwiązania - wzdłuż rzeki, podwieszane wiadukty - to nie są jakieś uzgodnienia, których nie można by było zrealizować.
- Jadąc przez Słowację tuż przed Popradem - tam się da.
- Myślę, że u nas też się da.
- Myślę, że tak - tutaj akurat mamy wspólną wizję, wspólną nawet chęć działania w tym kierunku.
Wracając do tego, aby być czytelnym - jeśli ta mała obwodnica będzie docelowo spełniała połączenie, które w myśl tej wizji - odejścia - to wówczas tak - a jeżeli ma ona obciążać tylko rynek makowski - wtenczas nie spełni oczekiwań całego społeczeństwa i nie rozwiąże ruchu na DK 28 - bo cały ruch zepchniemy na mieszkańców Makowa Podhalańskiego Dolnego. Odciążymy centrum, odciążymy tylko małą część i tam ludzie będą zadowoleni - lecz niezadowolenie zepchniemy niżej - to nie rozwiąże nam problemu z ciągle narastającym ruchem samochodowym.
My, mamy tak działać - abyśmy rozwiązywali problem całego społeczeństwa. - Takie jest moje zdanie, taka jest wizja chęci współdziałania z mieszkańcami na rzecz dużej obwodnicy. - I tutaj myślę że, mając na uwadze ludzi, którzy sprawują władzę - to są ludzie, z którymi należy współpracować. - Ja nie patrzę w tym momencie na opcje polityczne - nie chciałbym abym był utożsamiany z kimś - nie ważne, czy to prawica - czy lewica. Nas interesuje rozwiązywanie problemu.
Jak najlepsze rozwiązanie dla społeczeństwa - a nie dla partii politycznych.
Rozmawiała Maria Moczydlak redaktor naczelna portalu suskiDlaWas.info z Janem Woźnym radnym Rady Powiatu Suskiego
Listopad 2019 - autoryzowano 19.12.2019
POWIĄZANE TEMATY Czy i kiedy Maków Podhalański doczeka się obwodnicy drogowej z prawdziwego zdarzenia; Zakorkowany Maków Podhalański - duże utrudnienia i szkodliwość
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj