| Źródło: KPP w Suchej Beskidzkiej
Policja nie dla żartu! - Mieszkaniec powiatu suskiego - przekona się o tym wkrótce
W piątek (tj.24.12.br.) po godzinie 4, dyżurny z Komisariatu Policji w Jordanowie otrzymał zgłoszenie od 36-latka, który poinformował, że jego 65-letnia matka potrzebuje pomocy, gdyż ma problemy z oddychaniem.
Wobec mężczyzny zostaną przeprowadzone czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie i grozi mu wysoka grzywna, kara ograniczenia wolności lub aresztu.
Niepotrzebne zaangażowanie Policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy uniemożliwiamy połączenie osobie, która realnie potrzebuje pomocy.
asp. szt. Wojciech Copija
oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej
przesłane: 24.12.2021
foto tematyczne: Policja
Czy wiesz, że bezpodstawne wezwanie Policji na interwencję wiąże się z konsekwencjami prawnymi?
Policjanci dość często wzywani są do podjęcia interwencji zupełnie bez uzasadnienia. W tym czasie mogliby pilnować porządku w innych miejscach, a nawet nieść pomoc naprawdę potrzebującym osobom. Policjanci co dzień realizują wiele interwencji, które zgłaszane są za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Część z nich dotyczy zdarzeń drogowych, inne nieporozumień rodzinnych. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol.
Przykład 1: Osoba wezwała patrol ponieważ w domu rzekomo awanturował się pijany ojciec. Patrol Policji na miejscu ustalił, że ojciec jest trzeźwy, ale ma zamiar wyjść z domu i wtedy zwyczajowo kupi alkohol, wpije go, a po powrocie zdaniem zgłaszającego będzie się awanturował.
Przykład 2: Osoba wezwała patrol Policji ponieważ z jej relacji wynikało, że pod domem kręcą się jakieś osoby. Na miejscu okazało się, że osoba wezwała Policję ponieważ była skonfliktowana z sąsiadem i kiedy ten razem z synem wykonywał wieczorem przed domem jakieś prace, osoba ta celowo poinformowała Policję, że są to obce osoby, by sąsiadowi wyłącznie dokuczyć.
Przykład 3: Mężczyzna zgłosił Policji, że żona utrudnia mu kontakt z dziećmi i prosi o interwencję. Policjanci na miejscu ustalili, że mężczyzna w ogóle nie był w miejscu, gdzie miałoby mieć miejsce utrudnianie kontaktu z dziećmi. Dzwonił tylko po to, aby mieć potwierdzenie, że zgłaszał na Policję taki fakt.
Uwaga: Niczym nieuzasadnione i pochopne sięganie po telefon tylko po to, aby porozmawiać z dyspozytorem i wprowadzić go w błąd może skutkować sytuacją, w której służby ratunkowe, zajęte niepotrzebnymi czynnościami, nie zareagują w porę na prawdziwe zgłoszenie dotyczące ratowania ludzkiego życia.
Warto wiedzieć: Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego należy zastanowić się czy sprawa, którą chce się zgłosić wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy.
Warto pamiętać: W przypadku bezpodstawnego wezwania Policji na interwencję należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks Wykroczeń, osoby, które w sposób nieodpowiedzialny wzywają Policję popełniają wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
Art. 66. § 1. Kto: 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, 2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
źródło: policja.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj