Projektowana zmiana zmierza do wprowadzenia tzw. rozproszonego modelu kontroli konstytucyjności ustaw, czyli przyznania każdemu sądowi kompetencji do odmowy zastosowania przepisu ustawy w rozpatrywanej przez niego sprawie. Wątpliwe jest jednak, czy zaproponowana nowelizacja (dotycząca art. 193 Konstytucji) doprowadzi do jakiejkolwiek rzeczywistej zmiany prawnej w tym zakresie, gdyż powtarza normę już obecnie wynikającą z orzecznictwa. Podzielenie nowego składu TK na trzy grupy - 5 sędziów wybranych na 3-letnią kadencję, 5 sędziów na 6-letnią kadencję i 5 sędziów na 9-letnią kadencję - nie stanowi wystarczającej gwarancji, że TK nie zostanie zdominowany przez sędziów wybranych przez jedną większość parlamentarną. Nowo wybrany sędzia TK albo w ogóle nie powinien mieć obowiązku składania ślubowania, albo ślubowanie powinno odbywać się przed organem, który dokonał wyboru, a więc Sejmem lub Marszałkiem Sejmu. Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek przekazał przewodniczącemu Komisji Ustawodawczej Senatu Krzysztofowi Kwiatkowskiemu opinię do senackiego projektu ustawy o zmianie Konstytucji RP.