Podsumowanie XI sesji rady miejskiej Makowa Podhalańskiego 23 i 30 października 2019 r.

Za co zarząd wojewódzki NSZZ Policjantów województwa małopolskiego odznaczył Brązowym Medalem za Zasługi dla Policji - burmistrza Makowa Podhalańskiego Pawła Salę? (Komendant KPP w Suchej Beskidzkiej mówi o Brązowym Krzyżu Zasługi dla Małopolskiej Policji - tylko, dlaczego?) - Relacja bardzo dwuznaczna. Warto prześledzić to, jak burmistrz Paweł Sala "spija śmietankę" w puzzlach władz samorządowych pomimo tego, że za jego sprawą DK 28 jest bardzo niebezpieczną "przeprawą" przez miasto, że doszło do konfliktu pomiędzy samorządem Makowa Podhalańskiego i samorządem Suchej Beskidzkiej. - Władza samorządowa Makowa Podhalańskiego narusza Prawo prasowe, narusza prawa obywateli do bezpieczeństwa - zwłaszcza na DK28 - czego, chyba dokładnie nie wie lub nie chce wiedzieć NSZZ Policjantów.

Warto zapoznać się z treścią obrad - chociaż, jakość transmisji (oprogramowanie takie samo, jak np. ma Sucha Beskidzka - tylko, operator w urzędzie nie dopełnia obowiązku np. umieszczenia paska informacyjnego a dźwięk od dawna jest jakby celowo zakłócany - co, uniemożliwia wielu ludziom odbiór transmisji online) - to, jakieś nieporozumienie - albo, kpina z praw obywateli do rzetelnej informacji - do czego, jest samorząd Makowa Podhalańskiego zobowiązany ustawą. - Wystarczy popatrzeć na schludne i przejrzyste transmisje rady miejskiej Suchej Beskidzkiej, oraz na obrady rady miejskiej Makowa Podhalańskiego - aby, stwierdzić, że to dwa światy i dwie kategorie sprawowania władzy samorządowej, gdzie oczywiście Maków Podhalański wręcz uchybia prawom mieszkańców i obywateli - na tle technologii transmisji online. Obrady zostały przerwane pod pretekstem "problemów technicznych" i tym samym zwiększa się koszt obrad rady - ale, także utrudnia odbiór publiczny online na żywo. Nie każdy ma czas śledzić sesje - a tych słucha kilka a czasem kilkadziesiąt obserwujących - co, przy blisko dwunastu tysiącach uprawnionych do głosowania w gminie - daje blady wynik. Przewodniczący rady miejskiej nie odpowiada na pytania prasowe, unika uczciwej i rzetelnej konfrontacji z prawem obywateli do informacji o pracach rady. To krnąbrność i buta wobec praw obywateli wśród których Edward Orawiec nie ma żadnego poparcia społecznego.

źródło: makow-podhalanski.sesja.pl

Bez wątpienia "gwoździem" sesji było odwołanie skarbnika gminy Maków Podhalański pani Marii Stec, która poświęciła "wyjątkowo, jak zapewne nikt inny" aż 27 lat pracy na tym stanowisku - na rzecz interesów Urzędu Miejskiego Makowa Podhalańskiego, który jest tak zadłużony, jak żaden inny w powiecie suskim. Ale, cóż - historia oceni, jak to było naprawdę. Podatki były ściągane rzetelnie - ale dlaczego - tak bardzo gmina jest zadłużona? - to pytanie będzie zadawało sobie jeszcze wiele lat duża część mieszkańców zmuszanych do łożenia danin ponad wysokości tych, jakie są w sąsiednich gminach. Podobno, pani skarbnik będzie teraz rządziła finansami "z drugiego fotela" - co, słychać w komentarzach podczas sesji. - Oczywiście, na zasłużonej emeryturze można dorabiać na wiele sposobów.

źródło: makow-podhalanski.sesja.pl

Powołanie nowego skarbnika gminy w Urzędzie Miejskim Makowa Podhalańskiego stało się w sumie formalnością i być może jest to dobra zmiana oraz na lepsze. Oby, tak się stało - bo, zadłużanie mieszkańców gminy Maków Podhalański nie może trwać bez końca a podnoszenie opłat komunalnych musi mieć uzasadnienie - bo, do tej pory spory burmistrza Sali przyniosły kilkaset tysięcy złotych problemu dla mieszkańców, którzy ponoszą całość ciężaru utrzymania tego samorządu. - Nowym skarbnikiem powołano jednogłośnie (bo, jakże inaczej w tej radzie bywa!) panią Agnieszkę Dobosz - pracującą dotychczas w GZPO, gdzie pełniła stanowisko dyrektora ds. finansowych. - To, awans zawodowy i społeczny - bo, sprawy finansów całej gminy Maków Podhalański spoczną w rękach doświadczonej osoby pracującej wiele lat w strukturach samorządu Makowa Podhalańskiego. Wolą rady miejskiej kandydatura wskazana przez burmistrza Pawła Salę - została zaakceptowana - chociaż, nadal pozostaje pewien niesmak, że tylko jedna kandydatura a nie dwie oraz, że nie było pomiędzy radnymi rozbieżności. - Pozostaje życzyć nowej pani skarbnik dużo hartu ducha i cierpliwości - bo, zadłużenie gminy jest pod czujnym okiem RIO ale także innych instytucji mających na celu drobiazgowe przyglądanie się, jak są rozdysponowywane środku publiczne. Będzie zapewne pod czujnym okiem prasy i mediów.

W kwestii burmistrza Pawła Sali pisane było na portalu: Z obrad III Sesji Rady Miejskiej Makowa Podhalańskiego - gdzie, czytamy: "- Ważnym momentem było omówienie zakupu pojazdów dla Policji lokalnej - które mają nie tylko obniżyć koszty eksploatacji i napraw ale podnieść wydajność mobilną pracy funkcjonariuszy Policji. Na pewno będzie to element strategiczny w prewencji i interwencjach a to, czy funkcjonariusze docenią prezenty od samorządu współfinansującego zakup samochodów - będzie zapewne okazją do podsumowania za rok." (28.12.2019). Podsumowali - dali burmistrzowi medal!

- Czy, więc zarząd wojewódzki NSZZ Policjantów województwa małopolskiego nadał Brązowy Medal za Zasługi dla Policji burmistrzowi Pawłowi Sali za to, że ten wraz z radą miejską kupił policyjny samochód i przekazał go do użytku policjantom? Ale, to z publicznych pieniędzy a nie z kieszeni Pawła Sali prywatnie - a wyróżnienie spadło na Pawła Salę indywidualnie! - Takie powiązania pomiędzy Policją a samorządem są typową oznaką poczucia bezkarności przedstawicieli samorządu wobec naruszeń praw obywateli i przestrzegania porządku, o czym można przeczytać na portalu m.in.: Akt wandalizmu w Grzechyni - gmina Maków Podhalański - aktualizacja; Ustawa stanowi a samorząd gminy Maków Podhalański nie radzi sobie z zaśmiecającymi środowisko naturalne; Nieporadny burmistrz Makowa Podhalańskiego i bolączki gminy Maków Podhalański ; Jaki jest rzeczywisty koszt występu SŁAWOMIRA podczas Dni Ziemi Makowskiej? - czyli, o bezkarności na urzędzie burmistrza Pawła Sali. Żaden radny nie wspomina o śmieciach w lasach gminy Maków Podhalański, żaden radny nie wspomniał, że przez ponad miesiąc dzieci w Grzechyni oczekiwały na transport pod uszkodzoną wiatą, gdzie było pełno szkieł! Tak się rządzą radni nieporadni ale wobec siebie "solidarni". - Oczywiście, są wyjątki, o których będziemy pamiętali jako społeczeństwo przy każdych wyborach samorządowych dając im mandat zaufania. - Ale, także o gotowości do karania "Polowanie na turystów? - 146 wykroczeń drogowych jednego dnia w rejonie Przełęczy Krokwiarki ujawnił patrol Policji" - przez Policję w interesie samorządu. - Przypadek? Ani jeden urzędnik w Urzędzie Miejskim w Makowie Podhalańskim nie pociągnięty do odpowiedzialności za zaniechania i brak dopełnienia bezpieczeństwa publicznego - jak to było m.in. w przypadku miesiąca zwłoki w naprawie wiaty przystankowej, gdzie szkła leżały około miesiąc a wiata była nienaprawiona. - Dopiero, interwencja prasowa i jednego radnego - okazała się skutecznym narzędziem w obronie praw mieszkańców i obywateli. - Burmistrz Paweł Sala nie jest godzien tego, aby być nagradzanym - kiedy, gmina jest zadłużana, rosną koszty życia mieszkańców - bo podnosi bezzasadnie opłaty komunalne - a przecież przegrał wyrokiem Sądu Najwyższego spór z Suchą Beskidzką a dokładniej z burmistrzem Stanisławem Lichosytem - o czym, także jest na portalu: Burmistrz Makowa Podhalańskiego zaliczył kolejną klęskę - Sąd Najwyższy uchylił decyzję Prezesa UOKiK na korzyść Suchej Beskidzkiej. Nagradzanie burmistrza, który uchybia prawom obywatelskim jest bezzasadne. Bezpieczeństwo w gminie regulują sami mieszkańcy a nie burmistrz Paweł Sala! Policja robi swoje ale burmistrz nie ma nic z tym wspólnego. Gra pozorów trwa.

Tutaj, ponownie trzeba podnieść problem - bo, Paweł Sala startował jako jedyny kandydat bez kontrkandydata na urząd obecnej kadencji i nie ma znaczącego poparcia społecznego - co, jest wykazane w statystykach wyborczych.

źródło: wybory2018.pkw.gov.pl

Sytuacja jest poważna w świetle praw demokratycznych obywateli - bo, burmistrza niemalże bezkrytycznie wspiera rada miejska, której aż siedmiu radnych nie ma żadnego poparcia społecznego - w tym przewodniczący i wiceprzewodniczący.

Mieszkańcy całej gminy Maków Podhalański mają prawo wiedzieć za co konkretnie zarząd wojewódzki NSZZ Policjantów województwa małopolskiego nadał Brązowy Medal za Zasługi dla Policji burmistrzowi Pawłowi Sali - skoro, ten nie jest funkcjonariuszem Policji, nie ma bezwzględnego poparcia społecznego, nie przyczynia się wbrew temu, co było powiedziane na sesji - do poprawy bezpieczeństwa publicznego a tylko w 2019 roku - na DK 28 w Makowie Podhalańskim doszło do dwóch śmiertelnych wypadków - w tym jeden - to, ścisłe centrum miasta - gdzie, o bezpieczeństwie - zwłaszcza osoby niepełnosprawne mogą tylko pomarzyć. Podobnie ma się sytuacja niebezpiecznych miejsc w rejonie osiedla Pawlicówka - na wzgórku i sołectwa Osielec. O wielu innych wypadkach i kolizjach można przeczytać na portalu co tydzień, o kradzieżach, o narkomani. - Nie przeczytamy jednak o nieprawidłowościach w Urzędzie Miejskim Makowa Podhalańskiego w wyniku uchybień wielu prawom obywateli. Tym Policja nie chce się zająć uczciwie i w końcu ujawnić wydatki utajniane, które sobie robią dyrektorzy jednostek tego samorządu. Policja także nie doszukuje się nieprawidłowości ze strony burmistrza w zakresie uchybiania Ustawie Prawo prasowe.

Urzędnik na stanowisku burmistrza nie powinien być odznaczany w trakcie kadencji, gdy pracuje w oparciu o umowę o pracę wg ustawy o samorządzie terytorialnym nakładającej obowiązek uczciwej i rzetelnej pracy na stanowisku za uposażenie z publicznego budżetu, które określa uchwała rady miejskiej

Można napisać "kruk krukowi oka nie wykole" albo "ręka rękę myje" - bo, z opinią niezależnych mediów działających w interesie obywateli i Państwa - ani burmistrz, ani rada miejska a tym bardziej zarząd wojewódzki NSZZ Policjantów województwa małopolskiego - się nie liczą. "Samorząd" sam się dla siebie rządzi.

Zobaczymy, jak zarząd wojewódzki NSZZ Policjantów województwa małopolskiego uzasadni przyznanie odznaczenia - bo, został o to zapytany.

Tutaj warto napisać, że zarówno burmistrz Paweł Sala, jak też rada miejska Makowa Podhalańskiego nie stwarzają niezależnej prasie warunków niezbędnych do wykonywania jej funkcji i zadań - co, umyka zarówno samorządowcom, jak też samemu burmistrzowi - pracującemu jakoś jakby w czasach PRL. Przypomina to rządy na Ukrainie! - Oczywiście są tacy, którzy napiszą same pochlebstwa o tym samorządzie - ale, są zależni od tego samorządu na wiele sposobów. Sami się promują za publiczne pieniądze. Nic dziwnego, że "wygrywają wybory samorządowe" w państwie, które jest targane gwałceniem demokratycznych zasad określonych Konstytucją RP i Konstytucją UE. - Tacy "sami swoi" - tylko, dlaczego za publiczne środki - bo, biznes trudniej prowadzić niż czerpać z publicznej kasy?

Data dodania transmisji do wiadomości publicznej: 23 października 2019 (jakoś techniczna transmisji jest naganna - nie ma ścieżki wyświetlającej kto zabiera głos, nie ma wyświetlania wyników głosowania).