W latach 2016 - 2019 narodowy zasób archiwalny był skutecznie chroniony - ocenia Najwyższa Izba Kontroli. Problemem jest kurczące się miejsce do przechowywania zasobu archiwalnego. W ciągu trzech lat powiększył się on o ponad 5 proc. Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych prognozuje, że w najbliższym czasie ponad 30 proc. archiwów państwowych straci możliwość gromadzenia materiału. W większość archiwów prawidłowo ewidencjonowano i przechowywano zasoby archiwalne. Prawidłowo udostępniano je osobom zainteresowanym. Trudności wystąpiły jedynie w przypadku dostępu do dokumentacji jawnej w Ministerstwa Obrony Narodowej. NIK stwierdziła, że archiwa państwowe niewłaściwie kontrolowały postępowanie z materiałami archiwalnymi przez jednostki objęte takim nadzorem.