Choć jest dostępna już od 2010 r. nie jest powszechnie znana. Chodzi o inicjatywę lokalną, czyli formę współpracy mieszkańców z samorządem. Jak ustaliła Najwyższa Izba Kontroli, w jednej piątej badanych gmin nie było uchwał określających tryb i szczegółowe kryteria oceny wniosków składanych przez obywateli. Jednocześnie ze względu na nieprecyzyjność oraz rozproszenie przepisów dotyczących inicjatywy lokalnej większość skontrolowanych gmin nie uniknęła błędów w uchwałach, a część zarządzeń wójtów zawierała regulacje niezgodne z ustawą o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. NIK stwierdziła też przypadki mylenia inicjatywy lokalnej z funduszem sołeckim czy budżetem obywatelskim.