13.12.2023 17:15 | Źródło: suskiDlaWas.info / GDDKiA oddział w Krakowie

Na DK28 w Jordanowie zginął człowiek - jednak, GDDKiA oddział w Krakowie nie widzi potrzeb działania dodatkowego na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej drodze

Każda śmierć na drodze jest tragedią oraz traumą dla krewnych ofiar. - Nie mniej traumatyczne przeżycia mają ratownicy i policjanci oraz prokuratorzy - którzy, są szkoleni do obowiązków - jednak, to "coś" według wielu relacji medialnych - pozostaje. Warto stosować zasadę ograniczonego zaufania do innych użytkowników ruchu drogowego.

Tragiczny wypadek drogowy w Jordanowie na DK 28 oraz Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej prowadzi śledztwo pod sygnaturą akt 4143-0.Ds.1381.2023 w sprawie śmiertelnego wypadku drogowego w Jordanowie - to, dwa wyraźne sygnały dla opinii publicznej, że bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruch drogowego (NURD) - pozostaje przede wszystkim w gestii tych uczestników. Wypadki komunikacyjne z udziałem pojazdów oraz pieszych - nie należą do rzadkości.

Do dzisiaj nie ma ze strony Policji oraz prokuratury - informacji zaprzeczającej lub potwierdzającej - co, do ofiary śmiertelnej oraz kierowcy podejrzanego w śledztwie o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym - że nie mają powiązań z lokalną Policją, prokuraturą lub władzami samorządowymi - co, sugerują czytelnicy w poczcie pantoflowej. Po Jordanowie niosą się plotki i pogłoski. Będą sprawdzane aż do zamknięcia śledztwa i ewentualnego wyroku sądowego. Brakuje informacji o trzeźwości kierowcy i ofiary. - Nie ma też zdjęć z miejsca zdarzenia - kiedy to, inne jednostki Policji powszechnie udostępniają takowe prewencyjnie - oczywiście z zachowaniem praw ofiary i podejrzanego.

Policja przekazała tylko:

"W poniedziałek 4 grudnia br. przed godziną 14:00, w miejscowości Jordanów na ul. Piłsudskiego doszło do wypadku drogowego z udziałem pieszego oraz pojazdu ciężarowego marki Daff wraz z naczepą. W wyniku poniesionych obrażeń 64-letni pieszy zmarł. Na miejscu czynności były wykonywane przy udziale Prokuratora Rejonowego z Suchej Beskidzkiej. Do obsługi zdarzenia zostali skierowani policjanci z Komisariatu Policji w Jordanowie, a także Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej wraz z technikiem kryminalistyki. Prowadzone w tej sprawie śledztwo, pozwoli dokładnie wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego wypadku." asp. szt. Wojciech Copija oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej (11.12.2023, 15.05)

Tymczasem redakcja zwróciła się do GDDKiA oddział w Krakowie - czyli, zarządcy drogi krajowej nr 28 - przebiegającej przez Jordanów. - W dniu dzisiejszym drogą e-mailową nadesłano odpowiedź o treści:

"...odcinek drogi krajowej nr 28 w Jordanowie przebiega przez zwartą zabudowę i centrum miasta. Obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, które wynika ze znaku "Teren zabudowany".

Przejścia dla pieszych zostały wyznaczone w takich miejscach, gdzie jest dobra widoczność i kierowcy maja szansę dostrzec pieszych, a piesi - pojazdy. Przejścia te mają specjalne oświetlenie poprawiające bezpieczeństwo i widoczność pieszych po zmroku. W centrum miasta jest też sygnalizacja świetlna.

W ostatnim czasie do GDDKiA nie wpływały wnioski lub zgłoszenia wskazujące nieprawidłowości w organizacji ruchu.

Przejścia dla pieszych nie mają dodatkowych sygnalizacji dźwiękowych. W celu powiadomienia pieszych słabowidzących o lokalizacji przejścia stosowane jest natomiast odpowiednie fakturowanie chodnika. Obecnie nie planujemy zastosowania dodatkowych urządzeń BRD." - Kacper Michna, specjalista ds. komunikacji społecznej, pion dyrektora Oddziału GDDKiA w Krakowie

Nie wiadomo - czy, takie stanowisko GDDKiA zaspokoi oczekiwania mieszkańców, radnych miejskich oraz powiatowych - szczególnie radnego powiatu Stanisława Pudo, który bardzo często podnosi problematykę oczekiwań wzrostu bezpieczeństwa na drogach miasta Jordanów. - Wiadomo natomiast, że ubezpieczenia komunikacyjne OC - zależą od wielu czynników, w tym wypadków ze skutkiem śmiertelnym w danym regionie.

"Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, a przez działanie rozumie się również zaniechanie." - Tak stanowi art. 3 Ustawy Prawo o ruchu drogowym.

fotokolaż tematyczny: suskiDllaWas.info