| Źródło: suskiDlaWas.info / KPP w Suchej Beskidzkiej / policja.pl /
Kogo utajnia oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej w informacjach prasowych i na czyje polecenie oraz w czyim interesie?
Okradał firmę, w której pracował
W sobotę wieczorem (25.04. br.) policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej zatrzymali 47-letniego mieszkańca tej miejscowości , który pomimo otrzymywanej comiesięcznej pensji, co pewien czas kradł swojemu pracodawcy pieniądze, oraz towar.
Właściciel jednego z zakładów produkcyjno-gastronomicznych na terenie Suchej Beskidzkiej zauważył, że giną mu pieniądze. Mając pewne podejrzenia, postanowił bardziej przypilnować swojej działalności. Niedługo potem, w trakcie kontroli firmy zastano pracownika, który przy pomocy dorobionego klucza wszedł na teren zakładu i próbował zabrać ze sobą artykuły przemysłowe stanowiące wyposażenie zakładu oraz artykuły spożywcze, a także gotówkę. Sprawca nie wiedział, że właściciel celowo pozostawił pieniądze w firmie. Złodziej w trakcie swojej długiej działalności zabrał pracodawcy pieniądze w kwocie kilkunastu tysięcy złotych.
Wczoraj mężczyzna usłyszał 8 zarzutów kradzieży z włamaniem, za co grozi kara od jednego roku do 10 lat pozbawienia wolności, a także jeden zarzut kradzieży, za co grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Wojciech Copija
oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej
- 28 kwietnia br. oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej >> poinformował redakcję, że...:
"Nie podajemy do wiadomości publicznych danych tj. imienia i pierwszej litery nazwiska z uwagi, iż nasze miejscowości są małe, gdzie prawie każdy każdego zna i można by szybko ustalić lub zidentyfikować daną osobę."
- 23 lipca 2020 r.:
Z uwagi na mały powiat, nie podajemy w komunikatach zarówno imienia, jak i pierwszej litery nazwiska, a tym bardziej w zestawieniu z opisem pojazdu, gdyż mogłoby to identyfikować osobę w danym środowisku.
asp.szt. Wojciech Copija
oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej
ul. Mickiewicza 42
34-200 Sucha Beskidzka
tel. 47 83 28 248, fax. 47 83 28 239, tel. MSWiA 8328248
e-mail: rzecznik@sucha-beskidzka.policja.gov.pl
Ustawodawca nadał prasie funkcję kontrolną nad działalnością urzędów i instytucji państwowych oraz prawo do pozyskiwania wyczerpujących i rzetelnych informacji w celu rzetelnego informowania społeczeństwa:
Tylko, że wśród sprawców wypadków po alkoholu, kolizji po alkoholu itd. bywają także funkcjonariusze Policji, urzędnicy itd. - Jednym z głośnych przypadków w roku 2019 był udział ówczesnego zastępcy komendanta powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej - wówczas też w pierwszych komunikatach Policja nie podawała imienia i pierwszej litery nazwiska. Ale bardzo szybko nadeszła informacja z KWP w Krakowie o treści:
"Marcin W. nie jest już policjantem. Został 30 czerwca br. administracyjnie zwolniony ze służby przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Krakowie."
mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie
- Czyli, jedni podają a inni ukrywają! A o sprawie było głośno - chociaż nie we wszystkich mediach prasowych ogólnopolskich. - Ostatnio głośno jest o sprawie policjanta, który będąc pod wpływem alkoholu przystąpił do pełnienia służby, a na dodatek uczestnicząc w akcji policyjnej na terenie powiatu wadowickiego użył broni oddając strzały w kierunku ludzi podejrzanych o dopuszczenie się działalności przestępczej. O tej sprawie poinformowała oficer prasowy KPP w Wadowicach. Policjant z KPP w Wadowicach będąc pod wpływem alkoholu podczas akcji strzelał z broni służbowej do podejrzanych. - W tej sprawie redakcja oczekuje na informację prasową z Prokuratury Rejonowej w Wadowicach.
Powracając do spraw w powiecie suskim - warto kolejny raz pochylić się nad tym, że Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej wydał wyroki w sprawach z art. 178 k.k. - żaden nie był podawany do publicznej wiadomości. - Czy, więc obywatele, całe społeczeństwo powiatu suskiego - mają prawo do poczucia bezpieczeństwa i ochrony zdrowia i życia m.in. będąc uczestnikami ruchu drogowego? Oczywiście, że mamy takie prawo - tylko, Policja nie może ukrywać sprawców występków i przestępstw w tak dużym stopniu - bo wiele innych organów Policji wskazuje dane osobowe - czyli imię i pierwszą literę nazwiska. - W sprawach karnych - natomiast wokanda sądowa zawiera pełne imię i nazwisko - czyli, Policja nie ma podstaw do ukrywania imienia i pierwszej litery nazwiska przed opinią publiczną w komunikatach prasowych, jakie przesyła oficer prasowy.
Informacje napływające z KPP w Suchej Beskidzkiej - oprócz cotygodniowych raportów o zdarzeniach (drogowe, kradzieże) - są cedzone i bardzo często redakcja nie otrzymuje wcale informacji m.in. o spotkaniach funkcjonariuszy KPP w Suchej Beskidzkiej w sołectwach, w szkołach, w urzędach, ze starosta, z burmistrzami, z wójtami itd., itp. - Jest to uchybianie prawom prasy.Brak organizowania briefingów prasowych w KPP w Suchej Beskidzkiej jest uchybieniem wolności słowa prasy niezależnej od finansowania publicznego. - Jest to też forma blokowania przepływu bezzwłocznego informacji o tym, co dzieje się w powiecie w KPP i KP - jakie funkcjonują w służbie obywatelom. Ludzie chcą żyć w poczuciu bezpieczeństwa - bo, roczne raporty KPP w Suchej ?Beskidzkiej nie służą wiedzy przeciętnego obywatela i są bardzo enigmatycznie tworzone - bo, nawet radni w powiecie nie radzą sobie z ich analizą - a co dopiero osoby nie posługujące się dobrze takimi narzędziami, jak internet i komputer, aby docierać do "wpakowanych gdzieś w zakamarki domen informacji".
Co, o tym wszystkim mówi prawo? Otóż:
źródło: edziennik.policja.gov.pl
To, że oficer prasowy KPP w Suchej Beskidzkiej nie przesyła rzetelnie informacji o aktywności kierownictwa Komendy Powiatowej Policji >>. To, że nie wiemy z kim spotykają się oficjalnie komendant i jego zastępca w sprawach nie objętych tajemnicą państwową lub służbową - jest skandalem. - Fakt nie organizowania briefingów prasowych - co, ułatwia przekazywanie społeczeństwo informacji przez prasę pracująca w oparciu o gwarantowaną przez Konstytucję RP wolność słowa - jest ujmowaniem praw prasy i obywateli. - Spotykają się przedstawiciele KPP w Suchej Beskidzkiej z włodarzami powiatu, miast i gmin - a nikt o tym nie wie! Czemu? - Właśnie - czemu?! - Działanie organów państwowych ma być jawne dla obywateli - bo inaczej dochodzi do patologii, gdzie funkcjonariusze publiczni piją w pracy albo przychodzą do pracy pod wpływem alkoholu. Dochodzi także do sytuacji, że społeczeństwo dowiaduje się o działaniach Policji w kooperacji ze starostą, burmistrzem, wójtem lub radnymi - ale informacja dociera tylko do nielicznych. Przykładów takiej "ukrywanej" przed mediami aktywności w społeczeństwie są dziesiątki każdego roku. Oficer prasowy nie informuje prasy o spotkaniach organizowanych przy udziale dzieci, młodzieży i dorosłych. A jeżeli już - to, sporadycznie.
- Społeczeństwo chce wiedzieć więcej i to, co nie jest tajemnica państwową lub służbową powinno trafiać do przedstawicieli prasy niezależnej ode finansowania publicznego - bo tak stanowi prawo Rzeczypospolitej Polskiej - a dalej w zgodzie z wolnością słowa do społeczeństwa.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj