Jechali do pożaru domku letniskowego w Stryszawie - warunki zimowe - utrudnienia dojazdowe

Pierwsze działania strażaków skupiły się na zabezpieczeniu terenu działań ratowniczych. Następnie przystąpiono do gaszenia ognia. Strażacy za pomocą pilarki do drewna cześć palącej się ściany i usunęli wraz z ociepleniem na zewnątrz budynku.

Podczas dojazdu do pożaru domku letniskowego w miejscowości Stryszawa, jeden z samochodów JRG Sucha Beskidzka napotkał nieoczekiwane trudności. Pojazd, na zasypanej śniegiem drodze, zsunął się do przydrożnego rowu.

Chcemy poinformować, że nikt z załogi nie doznał żadnych obrażeń, a wóz strażacki nie odniósł uszkodzeń. Na miejsce zadysponowano  dwa ciężkie pojazdy ratownictwa drogowego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie. Kluczowe wsparcie zapewnił również lokalny właściciel koparki, która okazała się niezastąpiona w trudnych warunkach zimowych.

Dzięki profesjonalizmowi strażaków z JRG nr 2 z Krakowa, samochód ratowniczy został bezpiecznie wyciągnięty z rowu bez żadnych uszkodzeń i służy dalej w jednostce, a budynek letniskowy został uratowany.

Chcielibyśmy podziękować wszystkim zaangażowanym w tę interwencję.

Akcja trwała około 5 godzin. W jej przeprowadzeniu uczestniczyło 7 pojazdów pożarniczych i 41 strażaków.

przesłał: mł. bryg. Łukasz Białończyk, naczelnik wydziału, Wydział Operacyjno-Szkoleniowy, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej

zdjęcia: KP PSP w Suchej Beskidzkiej

przesłano: 04.12.2023, 14.18

POLECANE

KP PSP w Suchej Beskidzkiej nie widzi problemu w drodze dojazdowej do osiedla Polańszczyki w Stryszawie - co innego twierdzą mieszkańcy;