Sprawa jest oficjalnie publiczna - bo, wyszła podczas sesji rady gminy Budzów w dniu 27 czerwca br. - bezpośrednio od zastępcy przewodniczącej rady gminy. - Bez większego echa obyło się to jednak w skali opinii publicznej powiatu suskiego. - Dlatego, warto obejrzeć i wysłuchać tego, co ujawnił radny - zarzucając urzędnikom nadużycia i matactwa a radnym bierność w tym zakresie.