Policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim jako pierwsi dotarli na miejsce interwencji, gdzie według zgłoszenia miał ulatniać się czad. Mundurowi bez wahania weszli do domu, skąd ewakuowali cztery osoby dorosłe w tym dwie z silnymi objawami zatrucia tlenkiem węgla oraz dwoje małych dzieci. Dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa nie doszło do tragedii.