| Źródło: Prokuratury gov.pl / bieszczadzki.strazgraniczna.pl
Bieszczadzki Oddział SG rozbił międzynarodową grupę przestępczą, która legalizowała samochody ukradzione na terenie Włoch
Fałszywe dokumenty i łapówki
Śledztwo, które pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie prowadzą Placówka Straży Granicznej w Medyce oraz przemyski wydział Centralnego Biura Śledczego Policji, dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej działającej od stycznia 2018 roku do lipca 2022 roku m.in. na terenie Jarosławia, Przemyśla, Tuczempów i Radymna. Wśród zatrzymanych znalazło się 11 Polaków i 2 Ukraińców.
Członkowie grupy pozyskiwali samochody pochodzące z kradzieży głównie na terenie Włoch, a następnie legalizowali je w wydziałach komunikacji, używając sfałszowanych dowodów rejestracyjnych. Wręczali także łapówki diagnostom, którzy mieli dokonywać wymaganych przepisami przeglądów aut. Z materiału dowodowego wynika, że za jedno nierzetelne badanie dawali mechanikom 100 zł. Łącznie zalegalizowali w ten sposób 112 pojazdów.
Wśród zatrzymanych znaleźli się pracownicy Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Jarosławiu. Usłyszeli oni zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych w celu osiągnięcia korzyści osobistych.
Pomocnictwo w sprzedaży
Część podejrzanych pomagało w sprzedaży pojazdów. Z treści ogłoszonych im zarzutów wynika, że brali udział w 51 takich transakcjach, przy czym pojazdy warte były kilka milionów złotych.
Na wniosek prokuratora wobec sześciu podejrzanych Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Pozostałe osoby objęte są wolnościowymi środkami zapobiegawczymi.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
Dział Prasowy Prokuratura Krajowa
opublikowano: 24.03.2023
INFORMACJA BIESZCZACKIEGO ODDZIAŁU STRAŻY GRANICZNEJ
Wielowątkowa sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. W działaniach mundurowi z BiOSG współpracują z funkcjonariuszami CBŚP oraz policjantami z Wydziału do Walki z Korupcją KWP w Rzeszowie.
Do pierwszych zatrzymań pojazdów skradzionych na terytorium państw EU doszło na podkarpackich przejściach z Ukrainą w 2021 roku. W toku postępowania śledczy Straży Granicznej ustalili, że sprawa ma związek z legalizacją skradzionych samochód. Proceder polegał na rejestrowaniu aut w wydziale komunikacji na podstawie fałszywych oraz skradzionych blankietów dowodów rejestracyjnych państw UE. Kluczowym elementem procederu było również wystawianie zaświadczeń o rzekomych badaniach technicznych pojazdów, których fizycznie nie było na terytorium Polski. Nieprawdę w tym zakresie potwierdzali diagności jednej ze stacji działającej na terenie Przemyśla. Potwierdzono, że nielegalny proceder funkcjonował od stycznia 2018 roku.
Intensywne działania prowadzone przez funkcjonariuszy zespołu ds. zwalczania przestępczości samochodowej Bieszczadzkiego Oddziału SG oraz biegłego ds. dokumentów Wydziału Operacyjno- Śledczego BiOSG skutkowały kolejnymi zatrzymaniami skradzionych samochodów oraz fałszywych dokumentów.
Śledczy ustalili, że na czele międzynarodowej grupy przestępczej stało dwóch Polaków, mieszkańców Podkarpacia w wieku 51 oraz 33 lat. W skład grupy wchodziło również sześciu innych obywateli Polski (mieszkańców Podkarpacia), w tym diagności oraz pośrednik łączący grupę z diagnostami. Dodatkowo w grupie działał obywatel Ukrainy, właściciel firmy wykorzystywanej do legalizacji aut w Polsce oraz ustalony obywatel innego państwa, który przekazywał dokumenty do Polski. Ustalono również, że z grupą powiązani byli urzędnicy Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Jarosławiu, którzy ułatwiali rejestrację pojazdów.
Realizacja sprawy miała miejsce 21 marca br. Na podstawie postanowień prokuratora Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie mundurowi trzech współdziałających służb zatrzymali na Podkarpaciu 13 osób, w tym szefostwo grupy, urzędników wydziału komunikacji oraz diagnostów. W trakcie przeszukania zabezpieczono kilkadziesiąt segregatorów z dokumentami, tablice rejestracyjne, dowody rejestracyjne, telefony, komputery oraz środki finansowe w różnych walutach o łącznej wartości ponad pół miliona złotych. Pieniądze pochodzące z nielegalnej działalności były ukryte w różnych skrytkach, m.in. pod wanną.
Wobec siedmiu osób prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu sześć pozostałych osób umieszczono w areszcie na okres 3 miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Dzięki działaniom podkarpackich strażników granicznych ustalono kolejne kilkadziesiąt skradzionych pojazdów. Auta są aktualnie użytkowane na terenie państw UE i po informacji od Straży Granicznej są już poszukiwane przez zagraniczne służby.
Piotr Zakielarz BiOSG
opublikowano: 24.03.2023 / zdjęcia: BiOSG
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj