| Źródło: sejm.gov.pl
Marszałek Sejmu po spotkaniu szefowych parlamentów UE: „Potrzebna nam jest solidarność”
– To były niesamowicie przejmujące spotkania. Moje koleżanki powiedziały, że czymś zupełnie innym jest oglądać te okropne sytuacje na Ukrainie, które pokazuje każda telewizja na całym świecie, a czym innym jest dotknąć tego cierpienia bezpośrednio, spotkać się z kobietami, które to cierpienie przeżyły – relacjonowała marszałek Sejmu. – Nie da się wobec tego przejść w sposób obojętny – podkreśliła.
Jak dodała marszałek Sejmu, celem spotkania parlamentarzystek było też zaznaczenie roli parlamentów we wspieraniu Ukrainy. – Bez ustawodawstwa, które pomaga naszym przyjaciołom z Ukrainy, nasze rządy nie byłyby w stanie tej pomocy udzielać – zauważyła.
– Kobiety są twarzą tej okrutnej wojny – podkreśliła Elżbieta Witek. – Z jednej strony widzimy kobiety, które z bronią w ręku walczą na Ukrainie, z drugiej strony widzimy kobiety niezwykle heroiczne, bohaterskie, które muszą zadbać o swoje dzieci, swoich najbliższych, wyjeżdżają do nieznanego kraju, do obcych ludzi, zostawiają cały dobytek, tracą wszystko – mówiła. – To są też kobiety na Ukrainie, które rodzą na betonie w zimnych piwnicach, patrzą na śmierć swoich dzieci, które kilometrami szły pieszo do granicy z Polską – dodała.
Jak zaznaczyła marszałek Sejmu, celem wizyty szefowych parlamentów było także poszukiwanie rozwiązań mogących pomóc ukraińskim kobietom. – Pokazałyśmy solidarność w obliczu tragedii, która się dzieje na Ukrainie, ale też pokazałyśmy, że mamy inicjatywę, mamy pomysły i możemy je wcielić w życie – podkreśliła. Wśród omawianych zagadnień wymieniła także konieczność wsparcia psychologicznego dla uchodźców oraz pomocy poszczególnych państw w wyborze docelowego miejsca tymczasowego pobytu.
– W Polsce jest już prawie 3 mln uchodźców z Ukrainy. Staramy się im zapewnić namiastkę domu. To nie jest łatwe, wymaga czasu, ale wymaga też wsparcia całej UE. Potrzebna nam jest dzisiaj solidarność - i temu tez to spotkanie miało służyć – stwierdziła Elżbieta Witek. – Ukraińcy walczą nie tylko o swoją wolność. Walczą o wolność nas wszystkich, więc czujemy się bardzo zobowiązani, żeby pomagać Ukrainie w każdy sposób: i humanitarnie, ale także, by pomóc zakończyć tę wojnę zbrojnie – dodała apelując o kolejne dostawy broni i amunicji dla walczących sąsiadów.
Zdaniem wiceprzewodniczącej Rady Najwyższej Ukrainy Ołeny Kondratiuk istotną kwestią poruszoną podczas spotkania było objęcie uchodźców przebywających w Polsce i innych krajach pomocą także ze strony UE. – Mówiliśmy o tym, żeby Unia Europejska wydzieliła jak najszybciej te środki, aby te pieniądze celowo szły do naszych obywateli – podkreśliła.
Jak dodała ukraińska polityk, parlamenty powinny także uczestniczyć w budowaniu perspektywy szybkiego członkostwa Ukrainy w UE. – Jesteśmy wdzięczni parlamentowi Polski za wspieranie naszych dążeń – powiedziała. – Tak samo ważne jak przekazywanie broni dla naszych sił zbrojnych jest wstąpienie do UE – podkreśliła. – To sprawiedliwe w stosunku do naszego państwa i naszych ludzi, którzy bronią nie tylko siebie i swojej niepodległości, ale także wartości europejskich i Europy - mówiła.
Wiceprzewodnicząca ukraińskiej Radny Najwyższej zaapelowała też o uznanie działań Rosji na terytorium Ukrainy za ludobójstwo oraz rozliczenie popełnianych przez nią zbrodni. – Trzeba sprawiedliwie karać wszystkich, włącznie z Putinem – podkreśliła. Jak dodała, w tym celu konieczne jest powstanie międzynarodowego trybunału. – Liczymy, że wszystkie parlamenty wesprą powstanie takiego trybunału – powiedziała. Poruszyła także kwestię ukraińskich zakładników przetrzymywanych przez Rosjan.
Kondratiuk mówiła także o konieczności pomocy uchodźcom w adaptacji do życia w krajach, w których przebywają, np. w formie „hubów kulturalno-oświatowych”.
Kolejne spotkanie szefowych parlamentów UE odbędzie się za dwa tygodnie w formule online.
opublikowano: 21.04.2022
zdjęcia: Kancelaria Sejmu, fot. Rafał Zambrzycki
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj