Skazany, który wykonywał pracę na zewnątrz zakładu karnego i bez konwojenta, samowolnie się z niej oddalił. Został skazany za tzw. samouwolnienie. Takiego przestępstwa można było w tym czasie dopuścić się jednak tylko w sytuacji faktycznej izolacji w miejscu zamknięcia lub będąc pod strażą czy dozorem. Dlatego zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk składa kasację na korzyść skazanego. AKTUALIZACJA 11.03.2024: Sąd Najwyższy (sygn. akt I KK 459/23) uniewinnił 20 lutego 2024 r. oskarżonego od zarzucanego mu czynu