W polskim społeczeństwie ubezwłasnowolnienie nie cieszy się dobrą sławą. Jest nawet nazywane „śmiercią cywilną”. Tymczasem ta procedura prawna ma na celu zabezpieczenie interesów osoby, która z racji ciężkiej choroby lub niepełnosprawności nie jest w stanie o siebie zadbać i można łatwo ją skrzywdzić.