| Źródło: bip.malopolska.pl/ugzembrzyce / suskiDlaWas.info
Łukasz Palarski - wójt gminy Zembrzyce oświadczył o majątku według stanu za rok 2020 - na ile jest praworządny, a na ile transparentny
Nie nadużywający transparentności - ale daleki nadal od wielkich afer - wójt gminy Zembrzyce, który wzorem jemu podobnych nadużywa prawa i niedopełnia obowiązków - tych ustawowych - szczególnie w zakresie działalności wydawniczej w internecie. Kronikarz własnych sukcesów - prowadzący wydawnictwa indoktrynacyjne - stanowczo daleki od poszanowania praw prasy niezależnej od jego wpływów i finansowania publicznego.
Za rok 2020 zadeklarował, że według umowy o pracę uzyskał dochód 122 381,63 zł (wspólność majątkowa). - Kieruje małą gminą - liczącą lekko ponad pięć i pół tysiąca mieszkańców - w tym podatników indywidualnych, przedsiębiorców z działalnościami gospodarczymi. - Pensja na miarę prezydenta sporego miasta. - Ale, to rada gminy daje lub odbiera takie uposażenia. - Widocznie radni uznają, że wójt jest "czarodziejem cudów ekonomicznych gminy".
Biorąc pod uwagę, że wójt Łukasz Palarski zadeklarował z grudniu 2018 roku (początek obecnej kadencji), że posiadał 136 050 zł środków pieniężnych zgromadzonych w walucie polskiej, a także z tytułu pensji uzyskał 83 047,40 zł. - A za rok 2019 było to już: 140 500 zł środków pieniężnych zgromadzonych w walucie polskiej - a z tytułu zatrudnienia na stanowisku wójta uzyskał aż 122 052,12 zł - to mieszkańcy powinni oczekiwać od wójta zdecydowanie więcej, wyższego standardu życia w gminie, mniejszych podatków lokalnych, efektywniejszej pracy na rzecz usług komunalnych - z nastawieniem na obniżanie a nie podwyższanie opłat za m.in. odbiór odpadów komunalnych od gospodarstw indywidualnych, większej ochrony zdrowia w podstawowej opiece zdrowotnej, lepszej edukacji - z sukcesami pedagogicznymi.
W Biuletynie Informacji Publicznej w dniu 8 września 2021 roku - ukazało się oświadczenie samorządowca, który powinien być transparentnym funkcjonariuszem publicznym. - To, kto zna numer służbowego telefonu komórkowego wójta Łukasza Palarskiego? - Czy, mieszkańcy mogą zadzwonić do wójta w sprawach pilnych, czy też bez pisma w trybie administracyjnym się nie obejdzie? - A może "swoi" znają numer telefonu komórkowego wójta - ale już "nie swoi" takiego numeru nie znają. - Transparentność to transparentność - w każdym detalu działalności publicznej - nie objętej tajemnicą ustawową. - Kto zna indywidualny adres krzynki e-mail do wójta Łukasza Palarskiego - tak, aby napisać e-mail w trybie art. 49 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - bo coś "uwiera" człowieka w duszy - jak patrzy na całokształt samorządu? - Tak bez oficjalnych skarg, jak do przedstawiciela gminy - czyli ludzi mieszkających w obrębie administracyjnym, jaki panuje wolą Sejmu. - Owszem wójt może i zna wszystkich mieszkańców gminy Zembrzyce - lepiej lub gorzej. - Pozostaje ale... - czy, wszystkim jest przyjacielem? Może jednak istnieją antagonizmy na wielu płaszczyznach urzędowych i społecznych?
Wójt Łukasz Palarski ujawnia w BIP w ogromnym skrócie biografię:
źródło: bip.malopolska.pl/ugzembrzyce
1331 wyświetleń powyższej informacji w BIP. - Przy założeniu, że gmina liczy ponad pięć i pół tysiąca mieszkańców, a internet to przestrzeń nieograniczona - wyświetlenia na poziomie "zerowym" w skali powiatu i województwa małopolskiego - a co dopiero w skali Unii Europejskiej, w której wójt Łukasz Palarski figuruje jako organ administracji samorządowej. - Tak właśnie jest w JST całego praktycznie powiatu suskiego. Sami swoi - samym swoim - reszta to podatnicy w różnym stopniu przymuszani do płacenia danin.
Magister - ale nadużywa wielkiej litery w pismach publikowanych w BIP i nie tylko. - Wójt gminy Zembrzyce, kierujący Urzędem Gminy w Zembrzycach. - Ale wójtowi potrzebny animusz - wielkie litery w tekstach podnoszą prestiż? Nie! - Świadczą o indoktrynacyjnym charakterze wypowiedzi pisemnej. - Zwykły petent niech czuje - kto jest wójtem - a kto nie! Tak?
Minęło już kilka dni od opublikowania oświadczenia majątkowego wójta Łukasza Palarskiego w BIP - a wyświetleń trzy! - Brak zainteresowania ze strony społeczeństwa, które składa się na funkcjonowanie samorządu gminnego? Może jednak celowe pomijanie rangi społeczeństwa w transparentności? - Nie każdy musi wiedzieć? - Po co komu ta wiedza? - Mniej wiedzą - spokojniej śpią? A tutaj art. 11 Karty Praw Podstawowych UE, tutaj wytyczne
Wszystko dlatego, że wójt i samorządowcy traktują Biuletyn Informacji Publicznej, jako zło konieczne! - Jednocześnie podwyższając koszty funkcjonowania samorządu - bez zgody właściwego sądu okręgowego - wójt z urzędnikami - bez uchwały rady gminy - prowadzi działalność propagandowo-indoktrynacyjną wydając dziennik internetowy pod adresem: zembrzyce.pl - bez wykazywania tej działalności w BIP, bez wskazywania rzeczywistego autorów (są nimi urzędnicy na etatach zupełnie innych niż przewidują to przepisy o prowadzeniu działalności wydawniczej - ale to zapewne temat dla PIP i innych instytucji państwa. RPO wielokrotnie wypowiedział się, że samorządy nie powinny prowadzić działalności wydawniczej poza BIP - tym bardziej bez postanowienia odpowiedniego sądu okręgowego. W tej materii stanowisko wyraźne wskazał Sąd Najwyższy: Glosa do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2007 roku sygn. akt IV KK 174/07: z uzasadnienia: "(...) osoba rozpowszechniająca bez rejestracji we właściwym sądzie okręgowym dziennik bądź czasopismo za pośrednictwem Internetu zarówno wówczas, gdy przekaz taki towarzyszy przekazowi utrwalonemu na papierze, stanowiąc inną elektroniczną jego postać, jak i wówczas, gdy istnieje tylko w formie elektronicznej w Internecie, wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 45 ustawy prawo prasowe".
122 381,63 zł z umowy o pracę na stanowisku wójta w Urzędzie Gminy w Zembrzycach!
DOKUMENT DO POBRANIA WRAZ Z POZOSTAŁYMI OŚWIADCZENIAMI WÓJTA ŁUKASZA PALARSKIEGO W /przekierowanie/ BIULETYNIE INFORMACJI PUBLICZNEJ;
Łukasz Palarski, wójt gminy Zembrzyce - od początku kadencji nie zorganizował w żadnej sprawie konferencji prasowej, nie organizuje briefingów prasowych, nie zaprasza przedstawicieli prasy na posiedzenia kolegialne w sprawach urzędowych i społecznych. - To przejaw braku poszanowania prawa i wolności słowa! Tylko indoktrynacja, tylko propaganda sukcesu! - Tak "karmi" społeczeństwo - urzędnik gminny, któremu daleko do prawdziwych sukcesów gospodarczych gminy, jako jednostki samorządu. - Nie jest jednak odosobniony w takich działaniach - podobne zarzuty można śmiało postawić pozostałym wójtom, burmistrzom starostom. - To dlatego Parlament Europejski tak restrykcyjnie traktuje Polskę - gdzie w gminach samorządzą się układy i układziki - dojąc ile się uda i dotąd, aż ktoś nie ujawni nadużyć.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj