W Polsce jest aktualnie ok. 10–12 tys. chorych, którzy korzystają z respiratora w warunkach domowych, a kolejka do tego świadczenia stale rośnie. Jeśli uwzględnić epidemię zachorowań na POChP, w nadchodzących latach będzie jeszcze większa. Tymczasem dostęp do tego świadczenia – wentylacji mechanicznej w warunkach pozaszpitalnych – jest sukcesywnie ograniczany. Tylko w 2023 roku liczba pacjentów przebywających pod respiratorami w domach, których Narodowy Fundusz Zdrowia nie objął kontraktem, przekroczyła 2 tys. osób. – Pacjent, który jest pozbawiony takiej opieki, regularnie jak bumerang wraca do szpitala kilka razy do roku. I generuje koszty, które wystarczyłyby na kilkuletnią opiekę w domu – podkreśla lek. med. Robert Suchanke, anestezjolog, prezes Ogólnopolskiego Związku Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej.