Przegranym w wyborach na Sejm RP najbliższej kadencji jest poseł Sławomir Hajos z Zawoi, którego myśl polityczną nie poparł zdecydowanie elektorat wymagający jednak od kandydata na posła zdecydowanie więcej niż zaoferował on w kampanii wyborczej. Za mało było solidarności i obecności tam, gdzie elektorat oczekuje aktywności i wytrwałości w realizacji programu wyborczego? - Być może powiat suski nie dorósł politycznie do zaawansowanego udziału w sprawowaniu władzy ustawodawczej Rzeczypospolitej Polskiej.
| Źródło: suskiDlaWas.info / wybory.gov.pl / sejm.gov.pl
Wyborcy w powiecie suskim stracili jedynego posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
źródło: wybory.gov.pl/sejmsenat2019/pl/organy_wyborcze/obwodowe/pow/121500 >>
Prawda dla elektoratu w powiecie suskim jest okrutna - wyniki głosowania na kandydatów na Sejm RP pokazują ogromną zapaść w dążeniu do wpływu na politykę Państwa ale także ułomność władzy samorządu powiatowego oraz władz samorządów gminnych w solidarności dążenia do pozyskania reprezentantów na Sejm RP. - To nie wina społeczeństwa, że nie ma ono takich włodarzy, którzy potrafią więcej niż "krótkie" interesy lokalnych grup wpływów politycznych. - Upokarzające doświadczanie braku prawdziwie wykształconych i kompetentnych reprezentantów lokalnej społeczności powiatu suskiego na Sejm RP daje wiele do myślenia - kto tak naprawdę sprawuje politykę w powiecie i jaka opcja polityczna rzeczywiście wiedzie mieszkańców przez bezkresne dukty organizacji i reprezentacji myśli społecznej w demokracji stanowionej konstytucją Państwa i konstytucją UE. Powiat suski może ma polityków ale na pewno nie ma polityków miarę polityki Państwa.
Wyniki wyborów 2019 do Sejmu RP >> destabilizują ideę budowania społeczeństwa mającego wpływ na to, co jest stanowione w Państwie - co można odczytywać, że samorządy owszem są ale rządzą się we własnym interesie. - Tylko, że własny interes samorządów nie ma racji bytu bez solidnej reprezentacji politycznej w Warszawie - gdzie Sejm RP decyduje bardzo często o tym, w jakim szeregu postawiona jest społeczność powiatów. - Gdzie znajduje się więc społeczeństwo powiatu suskiego? - Na szarym końcu decydowania o Państwie i jego roli wobec interesów Małych Ojczyzn, jakimi są powiat i gminy w powiecie.
Przez krótki czas reprezentantem na Sejm RP był poseł Sławomir Hajos >>. - Co prawda nie trafił do Sejmu w wyniku rewelacyjnej liczby otrzymanych głosów ale wskutek tego, że poseł Jarosław Szlachetka przedłożył karierę burmistrza Myślenic nad mandat na Sejm RP. - Wówczas, to Sławomir Hajos, który nie uzyskał podobnie jak obecnie wystarczającej liczby poparcia głosami wyborców - na podstawie prawa wyborczego wszedł jako "rezerwowy" do sejmowej elity politycznej ślubując 21 listopada 2018 r. służyć Ojczyźnie i obywatelom jako poseł na Sejm. Pięć wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej - być może nie było świadectwem troski o interesy elektoratu, który kolejny raz nie powierzył mandatu zaufania Sławomirowi Hajosowi z Zawoi.
- Nie mamy więc, jako społeczeństwo powiatu suskiego szczęścia w polityce Państwa - ale też próżno szukać gmin i powiatu suskiego w RANKINGU GMIN I POWIATÓW >>. - Przeciwność losu - czy też najzwyczajniej niewłaściwi ludzie sprawują władzę w powiecie suskim oraz gminach powiatu suskiego? Przecież podobno samorządowcy są wybierani w drodze demokratycznych wyborów - chociaż bardzo nie do końca z tą demokracją bywa - czego świadectwem jest m.in. samorząd Makowa Podhalańskiego, gdzie burmistrz nie miał kontrkandydata w wyborze na stanowisko a w Radzie Miejskiej tegoż samorządu zasiada aż siedmioro radnych bez żadnego poparcia wyborczego - wystarczyło, że wpisali się na listę kandydatów do samorządu. - Tutaj warto napisać, że poseł Sławomir Hajos pomimo licznego udziału w różnych uroczystościach lokalnych organizowanych przez samorządy i środowiska organizacji czerpiących z budżetu samorządowego profity - nie zdołał pozyskać elektoratu dającego mandat poselski z wyboru a nie mianowania. - Co więcej - świadczy to o tym, że starosta, burmistrzowie i wójtowie w powiecie suskim nie chcą "zwierzchnictwa" w osobie jakiegokolwiek posła na Sejm RP - bo dość specyficznie prowadzą politykę samorządową opartą o "sojusze" i " wojny podjazdowe" - jak w baśni mającej wątek przewodni dotyczący władzy. - Zresztą zapewne mało który włodarz przeczytał starannie "Starą Baśń >>" autorstwa Józefa Ignacego Kraszewskiego. - Może - ale niekoniecznie - bowiem osoby rwące się do władzy - lekceważą historię literatury, której korzenie sięgają najgłębszych sekretów socjologicznych.
Sławomir Hajos, jako poseł na Sejm RP zgłosił 12 interpelacji, którym nadano bieg >>. - Nie jest to porywający wynik - ale trzeba wziąć pod uwagę krótki okres pracy posła w ławach sejmowych. - Czy nad pracą posła Sławomira Hajosa pochylił się powiatowy elektorat Okręgu 12 w wyborach roku 2019? - Trudno bowiem napisać, że praca Sławomira Hajosa była powszechnie znana i dyskutowana wśród "zaplecza" społecznego - jakim są mieszkańcy powiatu suskiego - bo to, że głównie mieszkańcy gminy Zawoja oddali głosy na swojego sąsiada, znajomego lub najzwyczajniej widywanego mieszkańca Zawoi - nie ma przełożenia na to, jaką wiedzę poseł Hajos wnosił do świadomości społecznej. - Brak zainteresowania głosem społecznym - czy lekceważenie lokalnych spraw i głosów ludzi stąd? Historia jest sędzią najsprawiedliwszym i lubi się powtarzać - no i się powtórzyła. - Sławomir Hajos poza immunitetem poselskim musi spojrzeć prawdzie w oczy. - Czy więc jest jeszcze szansa na to, że doczekamy się jako mieszkańcy powiatu suskiego - polityka na miarę potrzeb i oczekiwań - aby reprezentował on dumnie nasze potrzeby i oczekiwania społeczne. - Ktoś powie oczywiście - bo mamy senatora Andrzeja Pająka >>. - Właśnie ten polityk przebił się skutecznie do zarówno lokalnej grupy elektoratu ale również utrzymał pozycję lidera politycznego w okręgu wyborczym nr 30. W powiatach: suskim i myślenickim bezsprzecznie koronowany przywódca myśli politycznej - na dodatek prawicowej. - Chce się krzyknąć: brawo! - Ale Senat jako Izba Wyższa Parlamentu nie ma tej roli, jaką ma Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i chociaż senator to brzmi dumnie - możemy się spodziewać jedynie takiej aktywności politycznej, na jaką pozwalają prawa i obowiązki >>. Tak więc sam senator Andrzej Pająk może się przysłużyć interesom ogólnym obywateli RP i Polsce - niż lokalnej społeczności. - Radość z tego taka, że na oficjalnych uroczystościach w powiecie suskim może pojawiać się polityk tej rangi. Nie wiele więcej można spodziewać się po pracy senatora, który "związany" jest przepisami - co utrudnia skutecznie protektorat na rzecz lokalnych interesów samorządowych. - Cieszmy się z senatora ale dajmy mu pracować na rzecz ogółu obywateli RP - bo jako elektorat straciliśmy szansę na "swojego" człowieka w Sejmie RP. - Trzeba przełknąć gorzką pigułkę rzeczywistości - bo czy to Sławomir Hajos, czy też inny ale wywodzący się z powiatu suskiego polityk - na pewno byłby skuteczniejszy dla lokalnych społeczności niż posłowie zyskujący o wiele większe poparcie w Okręgu wyborczym nr 12 ostatnich wyborów na Sejm.
Ocena tej sytuacji oczywiście należy do osób uprawnionych w głosowaniu - a tych było 65938 >> w powiecie suskim należącym do Sejmowego Obwodu wyborczego nr 12 - czyli w sumie 61 obwodowych komisji wyborczych >>. - Sromotnie przegraliśmy koleją dekadę obrad Sejmu RP. - Brak koordynacji ze strony polityków samorządowych, brak prawości w trosce o interesy lokalne na niwie centralnej w Polsce - to oznaka słabości liderów w samorządach. Zarówno starosta, burmistrzowie i wójtowie - "dali ciała" - powiedziałby przeciętny "Kowalski lub Nowak". - Nie ma co się dziwić - skoro włodarze miast i gminy w powiecie suskim biorąc przykład ze Starosty - lekceważą podstawowe prawa obywateli - do wolnych i niezależnych mediów od ich władzy. Za wszelką cenę starają się utrudniać pracę wolnej prasie i wolnym od ich władzy portalom informacyjnym - jednocześnie kreując się na finansowanych przez budżet publiczny "stronach/domenach" najczęściej nigdzie nie zalegalizowanych - czyli w żadnym sądzie okręgowym - "pseudo wydawnictwach" - gdzie uprawiają autopromocję siebie i "swoich' wybrańców. - Nie tak wygląda demokracja i praworządność - zwłaszcza w sytuacji pozostawania w strukturach Unii Europejskiej, gdzie obywatele mają mieć równe prawa i przywileje, o które najczęściej samorządowcy nie potrafią zadbać ku pożytkowi mieszkańców powiatu. - Skutek taki - jak to, że nie udało się wprowadzić na Sejm RP przedstawiciela ubiegającego się o reelekcję. - Lepszy jeden nawet bez wielkiego doświadczenia niż żaden.
Brakuje w powiecie suskim osób mogących reprezentować nasze społeczeństwo na Sejmie RP. - Wśród powiatów w całej Polsce nie mamy szans na konkurowanie o pozycje klasyfikowane w rankingach gospodarności lub wypracowywaniu budżetu. Gminy są zadłużane, mieszkańcy płacą wysokie opłaty komunalne a o obniżce podatków lokalnych nie ma raczej mowy. Samorządowcy chcą przecież utrzymać ogólnopolski poziom życia a wielu chce żyć powyżej średniej krajowej. - Radni są najczęściej nieporadni - chociaż trzeba przyznać, że kilka gmin w powiecie ma jednak szczęście do radnych, którzy poza potakiwaniem podczas głosowań na sesjach rad - potrafią zabierać głos w dyskusjach i kontaktować się z niezależną prasą - śledzenie obrad online daje wiele do myślenia a frekwencja oglądających na żywo sesje rad - kładzie na kolana - bo można napisać, że od 1 do 50 oglądających sesje n żywo transmitowane - to norma - a o oglądalności na poziomie tysiąca - można pomarzyć.
Podsumowując wybory na Sejm RP i ich skutki dla powiatu suskiego - trzeba uzbroić się w cierpliwość i zacząć szukać liderów politycznych w szeregach być może osób w grupie wiekowej 25-45 lat - aby dać im szansę na potraktowanie elektoratu z powagą, na jaką mieszkańcy powiatu suskiego zasługują. Oby tylko nie było tak, że potencjalni kandydaci uciekną przed kolejnymi wyborami do Parlamentu gdzieś poza okręg lub poza granice Polski w poszukiwaniu lepszego życia.
To, czy poseł Sławomir Hajos będzie potrafił wykorzystać z pożytkiem dla mieszkańców powiatu suskiego swoje doświadczenia sejmowe zależy od niego samego - chociaż nie powinien znikać ze sceny politycznej - może zdecydowanie udzielać się społecznie - jeżeli tylko znajdzie czas i potrzebę realizacji planów wyborczych - które przecież nie muszą znikać z realizacji - bo każdy obywatel Rzeczypospolitej Polskiej sprawuje w jakimś stopniu władzę w Państwie osobiście lub przez delegatów na Sejm.
Panu Sławomirowi Hajosowi życzę opanowania emocji i utrwalenia zasad demokracji - które są podstawą realnych sukcesów. Nie wystarczy bywać wśród obywateli ale trzeba jeszcze słuchać głosu społecznego, szanować niezależne media lokalne i patrzeć na ręce samorządowcom - grającym dość często do własnej bramki - co przynosi opłakane rezultaty.
Jest jeszcze coś ważnego - w Warszawie na ulicy Wiejskiej trzeba nauczyć się żyć - co okazuje się bardzo często problemem nie do pokonania. Tam w kuluarach sejmowych trzeba walczyć o każdą przestrzeń publiczną, o media, o trybunę, o łaskawość własnego obozu politycznego - co obecnie np. w PiS jest dość trudne - bo "wiarusy" trzymają się mocno w czołówce tego " peletonu" władzy w Państwie - czego być może poseł Sławomir Hajos nie docenił albo nie potrafił zostać "wilkiem" w "tej obławie". - Warszawa, to aglomeracja polityczna o światowej już renomie - tam toczy się życie innymi torami niż w Zawoi lub powiecie suskim. Tam trzeba tytanicznej pracy nad osobowością, aby już podczas obrad sejmowych nie siedzieć w cieniu tych, którzy uzurpowali sobie laury politycznego prymatu.
Wszystkim czytelnikom, którzy przed 13 października br. oraz już po wyborach dzwonili lub pisali - serdecznie dziękuję - Wasze głosy i Wasza opinia jest niezmiernie cennym materiałem informacji dla prasy i niezależnych mediów.
kolaż: suskiDlaWas.info
zdjęcie posła Sławomira Hajosa: orka.sejm.gov.pl
Ostatnia aktualizacja:19.10.2019
Podsumowując wybory na Sejm RP i ich skutki dla powiatu suskiego - trzeba uzbroić się w cierpliwość i zacząć szukać liderów politycznych w szeregach być może osób w grupie wiekowej 25-45 lat - aby dać im szansę na potraktowanie elektoratu z powagą, na jaką mieszkańcy powiatu suskiego zasługują. Oby tylko nie było tak, że potencjalni kandydaci uciekną przed kolejnymi wyborami do Parlamentu gdzieś poza okręg lub poza granice Polski w poszukiwaniu lepszego życia.
To, czy poseł Sławomir Hajos będzie potrafił wykorzystać z pożytkiem dla mieszkańców powiatu suskiego swoje doświadczenia sejmowe zależy od niego samego - chociaż nie powinien znikać ze sceny politycznej - może zdecydowanie udzielać się społecznie - jeżeli tylko znajdzie czas i potrzebę realizacji planów wyborczych - które przecież nie muszą znikać z realizacji - bo każdy obywatel Rzeczypospolitej Polskiej sprawuje w jakimś stopniu władzę w Państwie osobiście lub przez delegatów na Sejm.
Panu Sławomirowi Hajosowi życzę opanowania emocji i utrwalenia zasad demokracji - które są podstawą realnych sukcesów. Nie wystarczy bywać wśród obywateli ale trzeba jeszcze słuchać głosu społecznego, szanować niezależne media lokalne i patrzeć na ręce samorządowcom - grającym dość często do własnej bramki - co przynosi opłakane rezultaty.
Jest jeszcze coś ważnego - w Warszawie na ulicy Wiejskiej trzeba nauczyć się żyć - co okazuje się bardzo często problemem nie do pokonania. Tam w kuluarach sejmowych trzeba walczyć o każdą przestrzeń publiczną, o media, o trybunę, o łaskawość własnego obozu politycznego - co obecnie np. w PiS jest dość trudne - bo "wiarusy" trzymają się mocno w czołówce tego " peletonu" władzy w Państwie - czego być może poseł Sławomir Hajos nie docenił albo nie potrafił zostać "wilkiem" w "tej obławie". - Warszawa, to aglomeracja polityczna o światowej już renomie - tam toczy się życie innymi torami niż w Zawoi lub powiecie suskim. Tam trzeba tytanicznej pracy nad osobowością, aby już podczas obrad sejmowych nie siedzieć w cieniu tych, którzy uzurpowali sobie laury politycznego prymatu.
Wszystkim czytelnikom, którzy przed 13 października br. oraz już po wyborach dzwonili lub pisali - serdecznie dziękuję - Wasze głosy i Wasza opinia jest niezmiernie cennym materiałem informacji dla prasy i niezależnych mediów.
kolaż: suskiDlaWas.info
zdjęcie posła Sławomira Hajosa: orka.sejm.gov.pl
Ostatnia aktualizacja:19.10.2019
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj