Brak wskazania okresu obowiązywania nakazu używania łańcuchów na kołach - może wprowadzać w błędne rozumowanie wartości znaku i dawać przywilej nakładania mandatów na kierowców.
| Źródło: suskiDlaWas.info
W Stryszawie przy drodze na osiedle Polańszczyki zarządca drogi postawił znak C-18 - użytkownicy drogi uważają to za kpinę
Sygnalizowane problemy z fatalną drogą gminną w Stryszawie do osiedla Polańszczyki - przez mieszkańców - były opisane w artykule Mieszkańcy i właściciele nieruchomości osiedla Polańszczyki w Stryszawie mają dość tego stanu drogi - poligony wojskowe mają lepsze - dyskryminacja nie może dłużej trwać - bo, mieszkańcom puszczają nerwy na to, jak władza samorządu gminy odbiera równe prawa obywatelom płacącym nienagannie podatki do budżetu gminy. - Jednak zarówno wójt, jak też rada gminy - nie realizują obowiązków wynikających chociażby z art. 32 Konstytucji RP.
KP PSP w Suchej Beskidzkiej nie widzi problemu w drodze dojazdowej do osiedla Polańszczyki w Stryszawie - co innego twierdzą mieszkańcy. - Problemu nie widzi także ZOZ w Suchej Beskidzkiej.
Problem jednak istnieje, i to poważny, bo dojazd na przykład ciężarówki typu skład ciężarowy: ciągnik siodłowy i naczepa wysokotonażowa, ciągnik siodłowy i dwie przyczepy - o wysokiej masie całkowitej - chociażby w celu dostarczenia materiałów budowlanych, mebli itp. - jest w wielu warunkach tej drogi wręcz niemożliwy lub zagraża jakości technicznej drogi - nie będącej w żaden sposób drogą dojazdową cywilizowanego osiedla Polańszczyki - w drugiej dekadzie XXI wieku - w państwie, gdzie samorządy, województwa - wydają miliardy na drogi publiczne.
Nie tak dawno - zarządca drogi gminnej dojazdowej do osiedla Polańszczyki postawił na poboczu drogi znak C-18. - Dla kogo? Dla kierowców pojazdów osobowych? - Zapewne - bo, ciężarówki nawet z łańcuchami - mogą nie pokonać odcinka wyłożonego jombami drogowymi bez zrywania łańcuchów. - Czytelnicy zgłosili także problem ze znakiem - bo, jego posadowienie w odległości około 1,5 m do 2 m - od krawędzi jezdni - nie daje kierowcom zwłaszcza małych pojazdów samochodowych osobowych i dostawczych - dobrej jego widoczności. Zamieć spowoduje, że tego znaku nikt nie zobaczy i nie zechce wyczyścić. W szczerym polu postawiony - straszy bardziej - niż wskazuje obowiązek nakazu używania łańcuchów na koła.
Znak C-18, stoi zapewne zgodnie z przepisami - ale, nie chroniony np. płotem zapobiegającym zaśnieżeniu od pola - szybko może stracić swoją rolę, kiedyś śnieżyca oblepi go na biało. Żaden kierowca nie wyjdzie z pojazdu, aby go odśnieżyć. - Natomiast służby drogowe - są, jakie są w tej gminie - utrzymanie zimowe dróg kuleje od wielu lat.
Sygnały opinii publicznej są sprawdzane. Redakcja poprosiła o kilka dodatkowych informacji - ze strony wójta, oraz ze strony WRD KPP w Suchej Beskidzkiej, gdyż znaki drogowe muszą pomagać kierującym - a nie sprawiać problemów!
W oczekiwaniu na rozwiązania sprzyjające mieszkańcom osiedla Polańszczyki oraz kierowców, motocyklistów, rowerzystów oraz pierwszych - poruszających się tą drogą gminną - pozostaje uważać i pisać do zarządcy drogi o takie rozwiązania, jakie mają mieszkańcy i użytkownicy lepiej utrzymywanych dróg gminnych w gminie Stryszawa.
Problem jednak istnieje, i to poważny, bo dojazd na przykład ciężarówki typu skład ciężarowy: ciągnik siodłowy i naczepa wysokotonażowa, ciągnik siodłowy i dwie przyczepy - o wysokiej masie całkowitej - chociażby w celu dostarczenia materiałów budowlanych, mebli itp. - jest w wielu warunkach tej drogi wręcz niemożliwy lub zagraża jakości technicznej drogi - nie będącej w żaden sposób drogą dojazdową cywilizowanego osiedla Polańszczyki - w drugiej dekadzie XXI wieku - w państwie, gdzie samorządy, województwa - wydają miliardy na drogi publiczne.
Nie tak dawno - zarządca drogi gminnej dojazdowej do osiedla Polańszczyki postawił na poboczu drogi znak C-18. - Dla kogo? Dla kierowców pojazdów osobowych? - Zapewne - bo, ciężarówki nawet z łańcuchami - mogą nie pokonać odcinka wyłożonego jombami drogowymi bez zrywania łańcuchów. - Czytelnicy zgłosili także problem ze znakiem - bo, jego posadowienie w odległości około 1,5 m do 2 m - od krawędzi jezdni - nie daje kierowcom zwłaszcza małych pojazdów samochodowych osobowych i dostawczych - dobrej jego widoczności. Zamieć spowoduje, że tego znaku nikt nie zobaczy i nie zechce wyczyścić. W szczerym polu postawiony - straszy bardziej - niż wskazuje obowiązek nakazu używania łańcuchów na koła.
Znak C-18, stoi zapewne zgodnie z przepisami - ale, nie chroniony np. płotem zapobiegającym zaśnieżeniu od pola - szybko może stracić swoją rolę, kiedyś śnieżyca oblepi go na biało. Żaden kierowca nie wyjdzie z pojazdu, aby go odśnieżyć. - Natomiast służby drogowe - są, jakie są w tej gminie - utrzymanie zimowe dróg kuleje od wielu lat.
Sygnały opinii publicznej są sprawdzane. Redakcja poprosiła o kilka dodatkowych informacji - ze strony wójta, oraz ze strony WRD KPP w Suchej Beskidzkiej, gdyż znaki drogowe muszą pomagać kierującym - a nie sprawiać problemów!
W oczekiwaniu na rozwiązania sprzyjające mieszkańcom osiedla Polańszczyki oraz kierowców, motocyklistów, rowerzystów oraz pierwszych - poruszających się tą drogą gminną - pozostaje uważać i pisać do zarządcy drogi o takie rozwiązania, jakie mają mieszkańcy i użytkownicy lepiej utrzymywanych dróg gminnych w gminie Stryszawa.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj