| Źródło: Prokuratura Okręgowa w Krakowie / suskiDlaWas/info
Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej nadzoruje śledztwo: Bożena K. oraz Bronisława G. z zarzutami karnymi, zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonymi, pracownikami i zakazem wejścia do DPS w Jordanowie
W dniu 15 czerwca br. - PPO Jan Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie - przekazał informację, że:
Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej w dniu 10 czerwca 2022 roku, przedstawiła Bożenie K. - opiekunce w DPS w Jordanowie zarzuty o czyny z art. 207 §1 a kk (znęcania się psychicznie i fizycznie nad swoja podopieczną - małoletnią) oraz o czyn z art. 217 §1 kk (naruszenie nietykalności cielesnej małoletniej podopiecznej).
Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej w dniu 10 czerwca 2022 roku, przedstawiła Bożenie K. - opiekunce w DPS w Jordanowie zarzuty o czyny z art. 207 §1 a kk (znęcania się psychicznie i fizycznie nad swoja podopieczną - małoletnią) oraz o czyn z art. 217 §1 kk (naruszenie nietykalności cielesnej małoletniej podopiecznej).
Natomiast, Bronisławie G. – dyrektor DPS w Jordanowie przedstawiono zarzut o czyn z art. 239§1 kk (utrudnianie prowadzenia postępowania karnego).
Podejrzane zostały przesłuchane w dniu 10.06.2022 roku i nie przyznały się do zrzuconych im czynów.
Wobec Bożeny K. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji oraz zakazem wszelkiego kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz z innymi podopiecznymi i pracownikami DPS dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie, zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 metrów, zakazem wejścia i przebywania w DPS dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie, zakazem wykonywania pracy związanej z kontaktem z dziećmi.
Wobec Bronisławy G. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji oraz zakazem wszelkiego kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz z innymi podopiecznymi i pracownikami DPS dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie i zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 metrów, zakazem wejścia i przebywania w DPS dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie.
AKTUALIZACJA INFORMACJI [03.07.2022]
W dniu 27 czerwca 2022 r. rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie - przekazał informację - wskazując, że: "...postępowanie Prokuratury Rejonowej w Suchej Beskidzkiej, dotyczące DPS w Jordanowie, zarejestrowane jest pod sygnaturą 4143-0.Ds.417.2022.Spc."
- Sprawa jest opisana pierwotnie przez dziennikarzy Wirtualnej Polski - portalu prasowego, któremu zaufali świadkowie. - 13 czerwca br. RPO podejmuje sprawę nieprawidłowości w DPS w Jordanowie w województwie małopolskim. Sprawy są już poważnie zaawansowane w różnych instytucjach państwa.
Nie ma zgody na naruszanie standardów opieki w Domach Pomocy Społecznej - oświadczenie Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego - w sprawie afery w DPS Zgromadzenia Sióstr Prezentek w Jordanowie. - W którym to oświadczeniu urząd wojewódzki wyraźnie wskazał, że: "Nadzór nad działalnością domu pomocy społecznej prowadzonego na zlecenie powiatu sprawuje starosta przy pomocy powiatowego centrum pomocy rodzinie." = Pomimo tego - Józef Bałos, starosta powiatu suskiego, przewodniczący zarządu powiatu, radny powiatowy - nie zorganizował briefingu prasowego! - Nie udzielił do tej pory żadnych informacji, wyjaśnień dla prasy lokalnej. Podobną postawę prezentuje przewodniczący rady powiatu suskiego - Jan Banaś [członek partii Prawo i Sprawiedliwość]. Nie zajął stanowiska dla prasy i opinii publicznej także dyrektor PCPR w Suchej Beskidzkiej - Krzysztof Cieżak. - Co, stanowi tylko o tym, że brakuje transparentności w funkcjonowaniu tych samorządowców - odpowiedzialnych za bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w DPS w Jordanowie, gdzie zachodzi podejrzenie celowego i świadomego znęcania się nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. - Ministrowie zapowiadają wyciąganie surowych konsekwencji wobec urzędników winnych zaniechania należytego wykonywania obowiązków nadzorczych. - Czy więc opinia publiczna może spodziewać się, że w końcu w Starostwie Powiatowym w Suchej Beskidzkiej - zaczną się rzetelne kontrole państwowe w zakresie nadzoru nad DPS w powiecie suskim?
Podejrzane nie przyznały się do zarzucanych im czynów karalnych. Korzystają więc z prawa gwarantowanego Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej: art. 38. Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.; art. 42. 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Zasada ta nie stoi na przeszkodzie ukaraniu za czyn, który w czasie jego popełnienia stanowił przestępstwo w myśl prawa międzynarodowego., 2. Każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu., 3. Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu.
- Jednocześnie poszkodowane podopieczne oprócz prawa karnego wymienionego powyżej - mają prawo konstytucyjne gwarantowane:
art. 30. Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.
art. 31. 1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej. 2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. 3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
art. 37. 1. Kto znajduje się pod władzą Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności i praw zapewnionych w Konstytucji.
art. 40. Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych.
art. 68. 1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
Nie od dzisiaj wiadomo, że samorządowcy, policjanci, urzędnicy i pracownicy DPS-ów - potrafią łamać powyższe prawo konstytucyjne nagminnie, że "rączka rączkę myje", że dochodzi do przestępstw na rzecz osób bezbronnych, wykluczonych społecznie, niedołężnych lub chorych na schorzenia ograniczające intelektualnie.
- Śledztwo jest w toku. Zastanawiające dla opinii publicznej jest to - dlaczego sprawy nie przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie. - Mając na uwadze wiele aspektów - czytelnicy sugerują, że śledztwo powinna nadzorować zupełnie niezależna prokuratura spoza regionu małopolskiego.
Interesujące może okazać się to, czy DPS w Jordanowie odwiedzała dzielnicowa Policji mł. asp. Sabina Kołodziejczyk, która ma w rewirze ul. Rynek, czyli także posesję DPS-u. - Według opinii czytelników w DPS bywali także okazjonalnie samorządowcy - jednak, nie ma stanowiska ze strony Urzędu Miasta Jordanowa, nie ma także stanowiska ze strony rady miasta Jordanowa, gdzie podobno działa komisja przestrzegania prawa, porządku publicznego, ochrony środowiska i pomocy społecznej. - Co, prawda - rada miasta nie jest organem nadzorczym nad DPS w Jordanowie - lecz z racji tego, że jest ta placówka ulokowana w samym centrum Jordanowa - to administracyjnie rada miasta ma możliwość kontroli działalności tej placówki - bo, wynika to z prawa wyższego niż lokalne.
Ile, jeszcze osób, urzędników, samorządowców - pomija prawa osób izolowanych w DPS na terenie powiatu suskiego? - Pewne jest to, że media prasowe mają raczej utrudnianą kontrolę działalności tych placówek odizolowanych od przestrzeni publicznej, gdzie zdarzają się tragedie ludzkie. Dziennikarze Wirtualnej Polski - zrobili wspaniałą pracę - bo, dostęp lokalnej prasy utrudniają przede wszystkim urzędnicy odpowiedzialni za nadzór nad DPS, nie organizując briefingu prasowego - starosta Józef Bałos pokazuje przede wszystkim to, że ukrywa maksymalnie wszelkie nieprawidłowości, które dotyczą jego osoby na stanowisku publicznym.
Wobec Bożeny K. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji oraz zakazem wszelkiego kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz z innymi podopiecznymi i pracownikami DPS dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie, zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 metrów, zakazem wejścia i przebywania w DPS dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie, zakazem wykonywania pracy związanej z kontaktem z dziećmi.
Wobec Bronisławy G. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji oraz zakazem wszelkiego kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz z innymi podopiecznymi i pracownikami DPS dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie i zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 metrów, zakazem wejścia i przebywania w DPS dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie.
AKTUALIZACJA INFORMACJI [03.07.2022]
W dniu 27 czerwca 2022 r. rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie - przekazał informację - wskazując, że: "...postępowanie Prokuratury Rejonowej w Suchej Beskidzkiej, dotyczące DPS w Jordanowie, zarejestrowane jest pod sygnaturą 4143-0.Ds.417.2022.Spc."
- Sprawa jest opisana pierwotnie przez dziennikarzy Wirtualnej Polski - portalu prasowego, któremu zaufali świadkowie. - 13 czerwca br. RPO podejmuje sprawę nieprawidłowości w DPS w Jordanowie w województwie małopolskim. Sprawy są już poważnie zaawansowane w różnych instytucjach państwa.
Nie ma zgody na naruszanie standardów opieki w Domach Pomocy Społecznej - oświadczenie Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego - w sprawie afery w DPS Zgromadzenia Sióstr Prezentek w Jordanowie. - W którym to oświadczeniu urząd wojewódzki wyraźnie wskazał, że: "Nadzór nad działalnością domu pomocy społecznej prowadzonego na zlecenie powiatu sprawuje starosta przy pomocy powiatowego centrum pomocy rodzinie." = Pomimo tego - Józef Bałos, starosta powiatu suskiego, przewodniczący zarządu powiatu, radny powiatowy - nie zorganizował briefingu prasowego! - Nie udzielił do tej pory żadnych informacji, wyjaśnień dla prasy lokalnej. Podobną postawę prezentuje przewodniczący rady powiatu suskiego - Jan Banaś [członek partii Prawo i Sprawiedliwość]. Nie zajął stanowiska dla prasy i opinii publicznej także dyrektor PCPR w Suchej Beskidzkiej - Krzysztof Cieżak. - Co, stanowi tylko o tym, że brakuje transparentności w funkcjonowaniu tych samorządowców - odpowiedzialnych za bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w DPS w Jordanowie, gdzie zachodzi podejrzenie celowego i świadomego znęcania się nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. - Ministrowie zapowiadają wyciąganie surowych konsekwencji wobec urzędników winnych zaniechania należytego wykonywania obowiązków nadzorczych. - Czy więc opinia publiczna może spodziewać się, że w końcu w Starostwie Powiatowym w Suchej Beskidzkiej - zaczną się rzetelne kontrole państwowe w zakresie nadzoru nad DPS w powiecie suskim?
Podejrzane nie przyznały się do zarzucanych im czynów karalnych. Korzystają więc z prawa gwarantowanego Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej: art. 38. Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.; art. 42. 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Zasada ta nie stoi na przeszkodzie ukaraniu za czyn, który w czasie jego popełnienia stanowił przestępstwo w myśl prawa międzynarodowego., 2. Każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu., 3. Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu.
- Jednocześnie poszkodowane podopieczne oprócz prawa karnego wymienionego powyżej - mają prawo konstytucyjne gwarantowane:
art. 30. Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.
art. 31. 1. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej. 2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. 3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
art. 37. 1. Kto znajduje się pod władzą Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności i praw zapewnionych w Konstytucji.
art. 40. Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych.
art. 68. 1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
Nie od dzisiaj wiadomo, że samorządowcy, policjanci, urzędnicy i pracownicy DPS-ów - potrafią łamać powyższe prawo konstytucyjne nagminnie, że "rączka rączkę myje", że dochodzi do przestępstw na rzecz osób bezbronnych, wykluczonych społecznie, niedołężnych lub chorych na schorzenia ograniczające intelektualnie.
- Śledztwo jest w toku. Zastanawiające dla opinii publicznej jest to - dlaczego sprawy nie przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie. - Mając na uwadze wiele aspektów - czytelnicy sugerują, że śledztwo powinna nadzorować zupełnie niezależna prokuratura spoza regionu małopolskiego.
Interesujące może okazać się to, czy DPS w Jordanowie odwiedzała dzielnicowa Policji mł. asp. Sabina Kołodziejczyk, która ma w rewirze ul. Rynek, czyli także posesję DPS-u. - Według opinii czytelników w DPS bywali także okazjonalnie samorządowcy - jednak, nie ma stanowiska ze strony Urzędu Miasta Jordanowa, nie ma także stanowiska ze strony rady miasta Jordanowa, gdzie podobno działa komisja przestrzegania prawa, porządku publicznego, ochrony środowiska i pomocy społecznej. - Co, prawda - rada miasta nie jest organem nadzorczym nad DPS w Jordanowie - lecz z racji tego, że jest ta placówka ulokowana w samym centrum Jordanowa - to administracyjnie rada miasta ma możliwość kontroli działalności tej placówki - bo, wynika to z prawa wyższego niż lokalne.
Ile, jeszcze osób, urzędników, samorządowców - pomija prawa osób izolowanych w DPS na terenie powiatu suskiego? - Pewne jest to, że media prasowe mają raczej utrudnianą kontrolę działalności tych placówek odizolowanych od przestrzeni publicznej, gdzie zdarzają się tragedie ludzkie. Dziennikarze Wirtualnej Polski - zrobili wspaniałą pracę - bo, dostęp lokalnej prasy utrudniają przede wszystkim urzędnicy odpowiedzialni za nadzór nad DPS, nie organizując briefingu prasowego - starosta Józef Bałos pokazuje przede wszystkim to, że ukrywa maksymalnie wszelkie nieprawidłowości, które dotyczą jego osoby na stanowisku publicznym.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj