Premier w Małopolsce. Zalane domy i drogi w Głogoczowie

Premier: na szczęście nikomu nic się nie stało

W wyniku gwałtownych burz z ulewami w Małopolsce łącznie zostało podtopionych ok. 104 domostw. Najwięcej z ich znajduje się w miejscowości Głogoczów, którą odwiedził premier Mateusz Morawiecki:

– Tutaj, w powiecie myślenickim, mieszkańcy doznali ogromnych strat związanych z gwałtowną ulewą. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dziękuję wszystkim służbom oraz tym, którzy w nocy bardzo ciężko pracowali i starali się pomóc sąsiadom. Niestety przez woj. małopolskie przetaczają się gwałtowne ulewy. Chcemy z wojewodą udać się do kolejnych miejsc. Premier zapowiedział także działanie: – Możemy obiecać, że zrobimy wszystko, żeby te straty, które się pojawiły zostały szybko usunięte. Pomożemy także finansowo – dodał.

Służby musiały ewakuować 18 osób z kilku domów. Na szczęście nie odnotowano wypadków śmiertelnych. Trwa szacowanie szkód materialnych.

Premier: służby cały czas są w najwyższej gotowości

W związku z sytuacją powodziową i zapowiadanymi dalszymi opadami premier Mateusz Morawiecki zdecydował o pozostaniu w Małopolsce do jutra. – Jesteśmy cały czas w kontakcie ze wszystkimi służbami, które na bieżąco monitorują sytuację w województwie małopolskim ale także innych województwach. Służby cały czas są w najwyższej gotowości bojowej – podkreślił szef rządu podczas wizyty w miejscu zbiornika zaporowego w Dobczycach.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

opublikowano: 19.07.2021
zdjęcia: archiwum KPRM