Paweł Sala, jako burmistrz nadal utrudnia społeczeństwu pozyskiwanie informacji o jego działalności na publicznym stanowisku urzędowym - czym narusza świadomie, a nawet celowo art. 2 Ustawy Prawo prasowe - czyniąc sobie "prywatny folwark" z urzędu, jakim kieruje. - Tym razem przeznaczył "aż pięć tysięcy złotych" na szczytny cel - chociaż zamiast likwidować źródła biedy w gminie Maków Podhalański - to wydaje z budżetu środki, które powinien potrafić zagospodarować ku pożytkowi ogólnemu mieszkańców gminy przyciągając kapitał inwestycyjny i biznes - dający wysokie dochody ludziom uczciwie pracującym. - Wybiera jednak półśrodki - zamiast skutecznej realizacji zadań nakładanych na burmistrza - zgodnie z oczekiwaniami społecznymi. - To nadal więcej gry pozorów - niż realizacji obowiązków. - Gmina jest notorycznie zadłużana - perspektywy rozwoju maleją.