Trudno przejść do porządku dziennego, kiedy w wypadkach samochodowych ponoszą śmierć ludzie - młodzi, w pełni sił i zdrowia. - Analogia wypadków, które wydarzyły się w ciągu jednego roku w Makowie Podhalańskim na ulicy Wolności (DK28) daje do myślenia - bo dotyczy ofiar tej samej marki Fiat i modelu "Punto" - co już wskazuje na konieczność przyjrzenia się przypadkom - bo prokuratura nie znalazła w pierwszym przypadku znamion czynu zabronionego a biegły (brak danych) nie posunął się do tego, aby zapytać producenta tych pojazdów o dokumentację techniczną na temat zastosowanych technologii w czasie produkcji - aby pojazd maksymalnie chronił kierowcę i pasażerów. - A już wiadomo, że Fiat Punto w przypadku zderzenia czołowego jest "klatką śmierci" - na co wskazują testy zderzeniowe prowadzone na modelach Fiat Punto. Informacja prokuratora w tych przypadkach jest ogólna i podlega dyskusji społecznej nad tak prostym umorzeniem pierwszego śledztwa i czynnościami w drugim śledztwie. Brakuje jednak czynnika społecznego, który przyglądałby się śledztwom dotyczącym wypadków z ofiarami śmiertelnymi. (RedNacz)
| Źródło: Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej / Internet / suskiDlaWas.info
Maków Podhalański DK28 ul. Wolności - dwa wypadki, dwa samochody Fiat Punto - dwie ofiary śmiertelne - na przestrzeni roku
Na prośbę prasy - o losie śledztw - w ubiegłym tygodniu nadszedł e-mail z pismem od prokuratora Małgorzaty Peny z Prokuratury Rejonowej w Suchej Beskidzkiej:
Sprawa o sygn. PR Ds. 1001.2019.Spc dotyczyła wypadku drogowego z dnia 25 września 2019 roku w Makowie Podhalańskim - w czasie którego kierujący samochodem osobowym marki Fiat Punto jadący w kierunku Suchej Beskidzkiej zjechał na lewy pas jezdni i zderzył się z jadącym prawidłowo samochodem ciężarowym marki Scania, w wyniku czego kierowca samochodu Punto poniósł śmierć na miejscu tj. czyn z art. 177 § 2 kk. W toku śledztwa ustalono na podstawie opinii biegłego, że stan techniczny obu pojazdów nie miał wpływu na zaistnienie wypadku drogowego. W dniu 29 listopada 2019 roku śledztwo zostało umorzone wobec stwierdzenia, że czyn nie zawierał ustawowych znamion czynu zabronionego. Decyzja ta jest prawomocna.
Druga sprawa o sygn. PR Ds. 581.2020.Spc, obecnie pozostająca w biegu - dotyczy wypadku drogowego z dnia 21 czerwca 2020 roku w Makowie Podhalańskim, w czasie którego kierujący samochodem marki Fiat Punto 19-letni mężczyzna - jadąc w stronę Makowa Podhalańskiego, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożny krawężnik i zderzył się z jadącym prawidłowo po przeciwnym pasie ruchu samochodem osobowym marki Citroën Xara, w wyniku czego na skutek doznanych obrażeń ciała 17-letni pasażer samochodu Fiat Punto zmarł w Szpitalu Rejonowym w Suchej Beskidzkiej.
Samochodem marki Fiat Punto jako pasażerowie jechali ponadto 15-latka, 16-latka i osiemnastolatek, wszyscy są w trakcie leczenia lub diagnostyki.
Od kierowców pojazdów pobrano krew do badań na zawartość alkoholu i ew. środków odurzających.
Obecnie prowadzone są czynności procesowe, które pozwolą na ustalenie przebiegu i przyczyn wypadku.
z-ca prokuratora rejonowego w Suchej Beskidzkiej, prokurator Małgorzata Pena
przesłano: 24 czerwca 2020 r. / fotkolaż (zd. Policja) suskiDlaWas.info
O WYPADKACH WSPOMNIANYCH POWYŻEJ:
Tragiczny wypadek na DK 28 w Makowie Podhalańskim - jedna osoba nie żyje!
MAKÓW PODHALAŃSKI! DRAMAT NA DK28 UL. WOLNOŚCI - WYPADEK - SĄ OFIARY!
Policja informuje w sprawie wypadku 21 czerwca br. w Makowie Podhalańskim
Wystarczy tylko popatrzeć na testy zderzeniowe, jakie prezentuje Euro NCAP >> – niezależna niedochodowa organizacja ds. oceny bezpieczeństwa pojazdów, sponsorowana przez różne niezależne organizacje, wspierana przez rządy niektórych krajów europejskich. - Brak praktyki prokuratorskiej w zwracaniu się do m.in. Euro NCAP o opinię na temat samochodów, które brały udział w wypadku ze skutkiem śmiertelnym - może prowadzić do tego, że producenci pojazdów samochodowych nie dokładają starań o bezpieczeństwo ludzi w czasie wypadku i sprzedają na polski rynek motoryzacyjny "klatki śmierci".
Praktyką w śledztwach dotyczących wypadków samochodowych w Polsce jest zaniechanie ze strony prokuratury dochodzenia - czy, pojazd był na tyle bezpieczny, że jego nabywca miał świadomość braku skutecznych technicznych warunków gwarantujących przeżycie osób, które są wewnątrz samochodu w czasie wypadku. - Po co, doszukiwać się wad konstrukcyjnych pojazdu - jak, to robią na przykład biegli od wypadków samolotowych doszukujący się nawet najdrobniejszych wad lub uszkodzeń konstrukcyjnych przyczyniających się do katastrofy i śmierci człowieka lub wielu osób. - To, podstawa do wszczęcia nawet umorzonego śledztwa - jeżeli, prokurator nie sięgnął po tak znaczące dowody - jak, wady ukryte pojazdu, jak niewłaściwa kontrola techniczna i zaświadczenie ze stacji kontroli pojazdów! Interesujące jest to - czy, Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej w pierwszym umorzonym przypadku i obecnie prowadzonym śledztwie dochodzi - kto, dopuścił pojazd do ruchu drogowego, jakie czynności kontrolne przeprowadził a jakie tylko "potwierdził" - bez przeprowadzenia rzetelnych badań diagnostyki samochodowej. - Ten temat powinien stać się myślą przewodnią krewnych ofiar wskazanych wypadków. - Być może - uda się ustalić - kto, dokonał oceny technicznej pojazdów, których kierujący "poszli na zderzenie czołowe". To, kwestia wglądu w akta śledztw.
Tymczasem warto, - aby, czytelnicy zadawali sobie sami pytania o bezpieczeństwo czynne i bierne w pojazdach marki Fiat model Punto a także - na ile, bezpieczna jest DK28 w Makowie Podhalańskim.
Druga sprawa o sygn. PR Ds. 581.2020.Spc, obecnie pozostająca w biegu - dotyczy wypadku drogowego z dnia 21 czerwca 2020 roku w Makowie Podhalańskim, w czasie którego kierujący samochodem marki Fiat Punto 19-letni mężczyzna - jadąc w stronę Makowa Podhalańskiego, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożny krawężnik i zderzył się z jadącym prawidłowo po przeciwnym pasie ruchu samochodem osobowym marki Citroën Xara, w wyniku czego na skutek doznanych obrażeń ciała 17-letni pasażer samochodu Fiat Punto zmarł w Szpitalu Rejonowym w Suchej Beskidzkiej.
Samochodem marki Fiat Punto jako pasażerowie jechali ponadto 15-latka, 16-latka i osiemnastolatek, wszyscy są w trakcie leczenia lub diagnostyki.
Od kierowców pojazdów pobrano krew do badań na zawartość alkoholu i ew. środków odurzających.
Obecnie prowadzone są czynności procesowe, które pozwolą na ustalenie przebiegu i przyczyn wypadku.
z-ca prokuratora rejonowego w Suchej Beskidzkiej, prokurator Małgorzata Pena
przesłano: 24 czerwca 2020 r. / fotkolaż (zd. Policja) suskiDlaWas.info
O WYPADKACH WSPOMNIANYCH POWYŻEJ:
Tragiczny wypadek na DK 28 w Makowie Podhalańskim - jedna osoba nie żyje!
MAKÓW PODHALAŃSKI! DRAMAT NA DK28 UL. WOLNOŚCI - WYPADEK - SĄ OFIARY!
Policja informuje w sprawie wypadku 21 czerwca br. w Makowie Podhalańskim
Wystarczy tylko popatrzeć na testy zderzeniowe, jakie prezentuje Euro NCAP >> – niezależna niedochodowa organizacja ds. oceny bezpieczeństwa pojazdów, sponsorowana przez różne niezależne organizacje, wspierana przez rządy niektórych krajów europejskich. - Brak praktyki prokuratorskiej w zwracaniu się do m.in. Euro NCAP o opinię na temat samochodów, które brały udział w wypadku ze skutkiem śmiertelnym - może prowadzić do tego, że producenci pojazdów samochodowych nie dokładają starań o bezpieczeństwo ludzi w czasie wypadku i sprzedają na polski rynek motoryzacyjny "klatki śmierci".
Praktyką w śledztwach dotyczących wypadków samochodowych w Polsce jest zaniechanie ze strony prokuratury dochodzenia - czy, pojazd był na tyle bezpieczny, że jego nabywca miał świadomość braku skutecznych technicznych warunków gwarantujących przeżycie osób, które są wewnątrz samochodu w czasie wypadku. - Po co, doszukiwać się wad konstrukcyjnych pojazdu - jak, to robią na przykład biegli od wypadków samolotowych doszukujący się nawet najdrobniejszych wad lub uszkodzeń konstrukcyjnych przyczyniających się do katastrofy i śmierci człowieka lub wielu osób. - To, podstawa do wszczęcia nawet umorzonego śledztwa - jeżeli, prokurator nie sięgnął po tak znaczące dowody - jak, wady ukryte pojazdu, jak niewłaściwa kontrola techniczna i zaświadczenie ze stacji kontroli pojazdów! Interesujące jest to - czy, Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej w pierwszym umorzonym przypadku i obecnie prowadzonym śledztwie dochodzi - kto, dopuścił pojazd do ruchu drogowego, jakie czynności kontrolne przeprowadził a jakie tylko "potwierdził" - bez przeprowadzenia rzetelnych badań diagnostyki samochodowej. - Ten temat powinien stać się myślą przewodnią krewnych ofiar wskazanych wypadków. - Być może - uda się ustalić - kto, dokonał oceny technicznej pojazdów, których kierujący "poszli na zderzenie czołowe". To, kwestia wglądu w akta śledztw.
Tymczasem warto, - aby, czytelnicy zadawali sobie sami pytania o bezpieczeństwo czynne i bierne w pojazdach marki Fiat model Punto a także - na ile, bezpieczna jest DK28 w Makowie Podhalańskim.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj