Komu świeci "Ławka Niepodległości" w Suchej Beskidzkiej?

Czytelnicy pytają - czy to tak miało być? Czy też nie było porozumienia pomiędzy samorządem powiatowym a miejskim? - Zamiast w centralnym miejscu - gdzie starzy i młodzi mogliby regularnie odwiedzać miejsce o takiej symbolice - to ławkę ze świecącym na czerwono napisem "niepodległa" usytuowano tak, że od tyłu obiekt świeci chyba tylko kotom, gryzoniom i ptakom odwiedzającym to miejsce. 
Fatalna lokalizacja nie daje pewności, że przyciągnie turystów i mieszkańców powiatu - a przecież taką rolę ma pełnić to miejsce - edukować i przypominać o jakże honorowym wydarzeniu dla narodu. - Ale historia pokazuje, że nie każdemu zależało na tej wolności polskiej i nie wszyscy do dzisiaj identyfikują się z niepodległością Polski oddając bardzo często hołd obcym rządom lub byłym okupantom. 

Czy nasi czytelnicy wiedzą - w jakiej lokalizacji dokładnie znajduje się "Ławka Niepodległości" w Suchej Beskidzkiej? Powiat, to dziewięć samorządów miejskich i gminnych - czyli Starostwo Powiatowe powinno brać pod uwagę zdanie mieszkańców w kwestii lokalizacji a zdaje się, że lokalizacja stała się przypadkową z braku innych propozycji - bo nikt nie brał pod uwagę zdania mieszkańców powiatu, którzy przecież także czują się patriotami i gospodarzami tego powiatu. A na domiar turyści, którzy z trudem odnajdują takie miejsca - nie będące wyeksponowane na plan pierwszy w miejskiej architekturze. 

Szkoda - bardzo szkoda, że "Ławka Niepodległości" mająca podkreślić rangę patriotyzmu mieszkańców powiatu suskiego - staje się "atrakcją" okazjonalną i niknie w kącie terenu zielonego - nie pozwalającego na podniosłość miejsca i zachęty do zatrzymania się z chociażby bliskimi na dłuższą rozmowę o historii odzyskania niepodległości.



To jest widok od "trawnika" okalającego "Ławkę Niepodległości" widziany wieczorową porą w grudniu - nie przypomina to miejsce na pewno atrakcji turystycznej a tym bardziej jakoś nie podnosi godności ofiar dochodzenia do niepodległej Polski. Raczej przypomina to miejsce - ukrywaną lokalizację i pohańbioną wieloma gestami zdrad narodowego interesu polskiego - na przełomie czasów od 1918 roku do dzisiaj - bo jak nazwać afery ekonomiczne, jak nazwać przemyt narkotyków i brak surowych kar za takie czyny?

 

Tym czasem "Ławka Niepodległości" jako powiatowy symbol patriotyzmu zapewne oczekuje na godniejsze miejsce - bowiem posadowienie tego typu obiektu u zbiegu ulic: Adama Mickiewicza oraz Pułkownika Tadeusza Semika - przyległym do Liceum nr 1 im. Marii Curie-Skłodowskiej - z całym szacunkiem dla tej placówki edukacyjnej i dorobku kadry pedagogicznej a także absolwentów - jest pomysłem chybionym. 

Zapewne poleje się fala krytyki po tym artykule - ale trzeba patrzeć realnie - tego typu obiekt mający m.in. charakter atrakcji turystycznej - nie może być "wciśnięty" pomiędzy żywopłot i krzewy a przede wszystkim w bezpośrednim sąsiedztwie innego pomnika - jakim jest głaz z tabliczką informacyjną o upamiętnieniu dębem pamięci zamordowanego w 1940 roku w Charkowie podpułkownika Felicjana Madeyskiego-Poraja - Komendanta Miasta Kraków.



Jedno miejsce - dwa obiekty pamięci i nie pasujące do siebie charakterem fakty historyczne. - Czy tak ma wyglądać upamiętnianie setnej rocznicy odzyskania przez Polaków niepodległości? Ocenę pozostawiam czytelnikom - chociaż na pewno odezwą się głosy samorządowców, nowych radnych powiatu a może i miejskich.

Drodzy czytelnicy portalu suskiDlaWas.info - a waszym zdaniem, gdzie powinna stanąć powiatowa " Ławka Niepodległości"? - Czy wiedzieliście, gdzie można usiąść na ławce w Suchej Beskidzkiej, jeżeli przyjechaliście do miasta powiatowego z miast i wsi powiatu suskiego lub w celach turystycznych? 

Czytelnicy pytają - suskiDlaWas.info sprawdza i przekazuje do publicznej dyskusji.

Redakcja suskiDlaWas.info

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?