| Źródło: iTV Sejm / sejm.gov.pl
iTV Sejm - transmisje: Jesienne posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE - dzień pierwszy, cz. I
opublikowano: 24.11.2022 / foto/screen: iTV Sejm
W czwartek, 24 listopada rozpoczęły się obrady plenarne Zgromadzenia Parlamentarnego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Podczas sesji inauguracyjnej w Sali Posiedzeń Sejmu uczestników i gości zgromadzenia powitała marszałek Elżbieta Witek. Głos zabrali także marszałek Senatu Tomasz Grodzki, pełniący funkcję urzędującego przewodniczącego OBWE minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau oraz przewodnicząca Zgromadzenia Margareta Cederfelt. Do zebranych w gmachu Sejmu za pośrednictwem łącza wideo zwrócił się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W inauguracji obrad uczestniczyła także Agnieszka Kaczmarska, szef Kancelarii Sejmu. Uczestnicy szczytu dyskutują m.in. o roli OBWE i parlamentów narodowych w obliczu wojny na Ukrainie oraz o perspektywach przyszłej odbudowy tego kraju.
– Polska występuje w charakterze sąsiada Ukrainy, którą bestialsko Rosja napadła 24 lutego. I Polska widzi na co dzień okrucieństwa tej wojny, jaka toczy się na polską granicą – mówiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek w wystąpieniu otwierającym sesję inauguracyjną posiedzenia. Jak przypomniała, po II wojnie światowej społeczność międzynarodowa uczyniła wielki wysiłek na rzecz zbudowania pokoju, bezpieczeństwa i współpracy w Europie. – Stoimy przed wielkim testem. To nie jest tylko test na solidarność z narodem ukraińskim, ale to jest przede wszystkim test na to, czy wartości, które sami stworzyliśmy kilkadziesiąt lat temu, są dla nas dziś równie ważne, czy chcemy o nie walczyć i czy chcemy ich przestrzegać – zaznaczyła Marszałek Sejmu, przypominając zasady, które legły u podstaw OBWE. – To obrona i potwierdzenie prawa do suwerenności każdego państwa, integralności terytorialnej, tego żeby konflikty załatwiać drogą pokojową bez użycia siły, to jest przestrzeganie praw człowieka, a przede wszystkim respektowanie prawa międzynarodowego – wymieniała. – Rosja 24 lutego podeptała wszystkie te wartości. Nie wolno nam milczeć. Musimy głośno mówić o tym, że Ukraina jako wolne i nieodległe państwo została brutalnie zaatakowana. Że toczy się tam regularna wojna – podkreśliła.
– My, Polacy, przeżyliśmy sporo w swojej historii. Wiemy, czym jest zagrożenie rosyjskie, przeżyliśmy to i dlatego zabiegamy, by pomoc dla Ukrainy byłą ciągła w każdym wymiarze: w wymiarze dyplomatycznym, w wymiarze wojskowym, ale także w wymiarze humanitarnym – zaznaczyła Elżbieta Witek. Jak dodała, Polacy otworzyli swoje serca i domy dla uchodźców wiedząc o tym, że Ukraina walczy nie tylko o swoją wolność. – Putin na Ukrainie się nie zatrzyma. Jeśli nie zatrzymamy go tam, posunie się dalej – przestrzegła. Marszałek Sejmu przypomniała także o niedawnym tragicznym wydarzeniu w miejscowości Przewodów w woj. lubelskim, kiedy to w wyniku przypadkowego upadku rakiety śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. – Dzisiaj na Ukrainie nie ma prądu, nie ma gazu, nie ma wody. Wystarczy wczuć się w sytuację i zapytać samych siebie, co my byśmy zrobili w takiej sytuacji, nie mogąc ogrzać naszych dzieci, nie mając dać im co jeść, co pić, pod hukiem rakiet i wybuchających bomb. To się dzieje w XXI w. tuż za naszą granicą – mówiła Marszałek Sejmu.
Jak oceniła Elżbieta Witek, same wyrazy potępienia Rosji i wsparcia dla Ukrainy to za mało. – Słowa i gesty są bardzo ważne, ale powinniśmy dążyć do podejmowania działań i mam nadzieję, że nasze spotkanie tremu będzie służyć – stwierdziła Elżbieta Witek. Zaapelowała także o walkę z dezinformacją, którą posługuje się Rosja, sugerując, że za inflację i problemy gospodarcze w Europie odpowiada Ukraina. – Nie, to nie jest wina Ukrainy, to jest wina Rosji Putina i tego, ze 24 lutego z premedytacją ten kraj napadł na wolny kraj, jakim jest Ukraina – podkreśliła.
W swoim wystąpieniu marszałek Senatu Tomasz Grodzki przypomniał zbrodnie popełniane przez rosyjskich najeźdźców. – Każdy z nas patrząc na skutki rosyjskiej agresji na Ukrainę musi zadać sobie pytanie, czy ponieśliśmy porażkę. Do pewnego stopnia tak, wszystkie cele jakie stawialiśmy przed sobą, zostały zakwestionowane, naruszone i podeptane przez jedno z państw członkowskich OBWE – zauważył. Jak dodał, parlamentarzyści państw należących do OBWE zostali zobowiązani przez swoich obywateli do tego, by szukać wyjścia z tej sytuacji i zabiegać o pokój i stabilizację. – Sprawiedliwy pokój musimy osiągnąć dziś, wspierając walkę narodu ukraińskiego. Przywódcy światowych demokracji są całkowicie zgodni co do tego, że warunki tego pokoju i czas negocjacji pokojowych muszą wyznaczyć sami Ukraińcy – podkreślił Tomasz Grodzki. Marszałek Senatu zwrócił także uwagę na konieczność rozliczenia rosyjskich zbrodni i ukarania ich sprawców.
Pełniący obecnie funkcję przewodniczącego OBWE minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau zauważył, że w historii organizacji „nie mamy doświadczenia podobnie fundamentalnego kryzysu, jak obecna wojna na Ukrainie, którą rozpoczęła Federacja Rosyjska”. Jak podkreślił szef polskiej dyplomacji, olbrzymia większość krajów OBWE przyjęła zasady prawa międzynarodowego jako swoje własne. – Obawiam się, że przyszłość OBWE będzie mogła być uznana za udaną tylko wtedy, jeżeli wszystkie kraje członkowskie w dobrej wierze będą szanowały wszystkie te wartości, na które się zgodziliśmy – zauważył Zbigniew Rau.
– Minęło już dziewięć miesięcy terroru i zniszczeń, ciemności pogrążyły ziemię. Miliony ludzi żyją w zimnie. Zniszczono miasta, tysiące ludzi zginęło pod gruzami. Są to zbrodnie i są to ofiary zbrodni wojennych – mówiła przewodnicząca ZP OBWE Margareta Cederfelt. – Miliony uchodźców i deportowanych przekroczyło granicę, a mimo to Ukraina trwa i walczy – dodała. – Nasze Zgromadzenie Parlamentarne jest z Ukrainą. Tak działo się od samego początku i tak będzie się działo – zapewniła. Przewodnicząca podkreśliła też rolę Polski i Polaków w pomocy dla uchodźców. – Wielu Ukraińców znalazło tu swój drugi dom – zauważyła. Jak zaznaczyła Margareta Cederfelt, Polska jest wzorem współpracy międzynarodowej w obliczu konfliktu zbrojnego. – To Rosja rozpoczęła wojnę i to ona musi ona ją zakończyć – zaznaczyła.
Do zgromadzonych w Sali Posiedzeń Sejmu parlamentarzystów zwrócił się też w wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jak zauważył, wśród organizacji międzynarodowych, które wykluczyły Rosję ze swego grona nie ma OBWE. – Dlaczego państwo terrorysta nawet po dziewięciu miesiącach swoich ciągłych zbrodni w dalszym ciągu pozostaje jednym z członków waszego zgromadzenia? – pytał. Jak dodał, członkostwo Rosji w Organizacji jest „otwartym znęcaniem się nad wszystkimi zasadami na podstawie których powołano OBWE”. Wołodymyr Zełenski podziękował przedstawicielom polskich władz za to, że delegacja z Rosji nie została wpuszczona do Polski na obrady Zgromadzenia Parlamentarnego.
W I sesji poświęconej wpływowi wojny przeciwko Ukrainie na OBWE głos zabrała m.in. przewodnicząca delegacji Sejmu i Senatu do ZP OBWE pos. Barbara Bartuś. – Agresywna wojna Rosji z Ukrainą zmieniła świat, który znamy – podkreśliła. – Stoimy w obliczu najpoważniejszego załamania architektury bezpieczeństwa od czasu przyjęcia aktu końcowego KBWE z Helsinek. Każdego dnia widzimy tragiczne doniesienia, widzimy miliony Ukraińców, w tym dzieci, tracące domy, bliskich i życie. Brutalna agresja Rosji na Ukrainę spowodowała potężny kryzys humanitarny i w zakresie praw człowieka – powiedziała przewodnicząca Bartuś. Jak dodała, Polska zawsze była i jest gotowa udzielić schronienia i pomocy uchodźcom z Ukrainy, robi też wszystko, co w jej mocy, aby wspierać Ukrainę w każdy możliwy sposób: polityczny, wojskowy i gospodarczy.
II sesja posiedzenia ZP OBWE poświęcona była odpowiedzi na gospodarcze i środowiskowe skutki wojny na Ukrainie. Wśród głównych mówców tej w części obrad byli m.in. prezes Zarządu Forum Energii dr Joanna Maćkowiak-Pandera oraz członek delegacji Sejmu i Senatu RP do ZP OBWE senator Kazimierz Kleina.
opublikowano: 24.11.2022
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj