Gmina Maków Podhalański złożyła wniosek do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w sprawie przyznania pomocy finansowej w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych dla gmin górskich (turystycznych) na realizację zadań inwestycyjnych przez jednostki samorządu terytorialnego,
| Źródło: Urząd Miejski w Makowie Podhalańskim / suyskiDlaWas.info
Gmina Maków Podhalański stara się o pomoc finansową z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych - jest wniosek o 2 600 000 złotych
Andrzej Sobczuk Inspektor UM Maków Podhalański przesłał dzisiaj kopię wniosku, jaki został przesłany do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. O co wniosła Gmina Maków Podhalański? - Otóż o 2 600 000 złotych. - Czy tyle otrzyma - dowiemy się wkrótce.
Przesłano do redakcji kopię wniosku w dniu 16 lutego br. - Więcej informacji i kopii dokumentów w tej sprawie zostanie opublikowanych wkrótce - bo inspektor Andrzej Sobczuk nie przesłał całości dokumentacji - gdyż nie do końca pojmuje art. 2 Ustawy Prawo prasowe, jednocześnie czuje chyba przewagę burmistrza Pawła Sali nad tym, co wypływa z Urzędu Miejskiego w Makowie Podhalańskim, który cenzuruje urzędników w relacjach z przedstawicielami prasy niezależnej od finansowania publicznego, co jest naganne i narusza istotę Ustawy Prawo prasowe.
Kwota 2 600 000 złotych powinna zintensyfikować zainteresowanie lokalnego biznesu, społeczeństwa - a przede wszystkim radnych, którzy są w obowiązku wobec prasy - czego nie realizują, co może wskazywać na wyczerpanie wartości art. 44 Ustawy Prawo Prasowe - a to, wskazuje na fakt, że nie wszyscy radni rady miejskiej gminy Maków Podhalański - doczekają do końca kadencji w tej radzie.
Przesłano do redakcji kopię wniosku w dniu 16 lutego br. - Więcej informacji i kopii dokumentów w tej sprawie zostanie opublikowanych wkrótce - bo inspektor Andrzej Sobczuk nie przesłał całości dokumentacji - gdyż nie do końca pojmuje art. 2 Ustawy Prawo prasowe, jednocześnie czuje chyba przewagę burmistrza Pawła Sali nad tym, co wypływa z Urzędu Miejskiego w Makowie Podhalańskim, który cenzuruje urzędników w relacjach z przedstawicielami prasy niezależnej od finansowania publicznego, co jest naganne i narusza istotę Ustawy Prawo prasowe.
Kwota 2 600 000 złotych powinna zintensyfikować zainteresowanie lokalnego biznesu, społeczeństwa - a przede wszystkim radnych, którzy są w obowiązku wobec prasy - czego nie realizują, co może wskazywać na wyczerpanie wartości art. 44 Ustawy Prawo Prasowe - a to, wskazuje na fakt, że nie wszyscy radni rady miejskiej gminy Maków Podhalański - doczekają do końca kadencji w tej radzie.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj