Czy wójt gminy Zembrzyce uszczupla celowo fundusze sołectwu Tarnawa Dolna na remont drogi dla pieszych?

VII Sesja Rady Gminy Zembrzyce ujawniła istniejący konflikt interesów pomiędzy mieszkańcami sołectwa Tarnawa Dolna reprezentowanych przez sołtysa Barbarę Kiepurę, która zwracając się do wójta gminy Zembrzyce Łukasza Palarskiego tymi słowami - które zapisano w Protokole nr 6/2019 z Sesji Rady Gminy Zembrzyce w dniu 30 maja 2019 r. - podniosła problem, który nie może być zamieciony pod dywan.


źródło: BIP /bip.malopolska.pl/ugzembrzyce

Pani sołtys Barbara Kiepura podniosła w czasie sesji problematykę dotyczącą drogi osiedlowej osiedla Sitarzówka, gdzie włodarze gminy nie wywiązują się wobec sołectwa i mieszkańców wsi należycie - przesuwając środki finansowe na inne cele - jednocześnie oddalając wywiązanie się z obietnic wobec elektoratu i mieszkańców Tarnawy Dolnej osiedle Sitarzówka. - Oficjalny protokół podpisany przez przewodniczącego Rady Gminy Grzegorza Józefowskiego - jedno - przekaz publiczny z sesji Rady Gminy, gdzie wójt próbuje zdominować wypowiedź pani sołtys Barbary Kiepury - w czym pomagają mu radni, którym nie na rękę jest w tym roku kalendarzowym wywiązanie się z ustawowych obowiązków wobec mieszkańców Tarnawy Dolnej i doprowadzenie do cywilizowanego stanu chodnika-drogi dla pieszych, którą m.in. część parafian i nie tylko spaceruje do lokalnego kościoła lub do domu albo ogólnie spacerując. - Być może - jeżeli zapoznają się z cytowanym poniżej wyrokiem sądowym - zaczną inaczej patrzeć na prawa mieszkańców Tarnawy Dolnej do bezpiecznej, schludnej i przede wszystkim w odpowiednim stanie technicznym wg prawa budowlanego drogi dla pieszych. - Brak wspomnienia w protokole rzetelnej dyskusji i odniesienia do problematyki wskazanego ciągu komunikacyjnego pieszych - może świadczyć o manipulowaniu przy treści dokumentów na korzyść radnych gminnych i wójta - na niekorzyść jednak sołectwa i mieszkańców Tarnawy Dolnej. 

Co prawda protokół nie odzwierciedla rzeczywistej atmosfery posiedzenia Rady Gminy Zembrzyce i dla wielu obserwatorów jest enigmatyczny - bo jego treść powinna zawierać za każdym razem odniesienie do autora wypowiedzi z imienia i nazwiska - co ułatwia odbiorcom kojarzenie kto personalnie jest sołtysem sołectwa Tarnawa Dolna, kto jest personalnie wójtem - ale protokoły pisane są jak są - tak samo, jak sesje prowadzone są bez przedstawiania się każdorazowo podczas zabierania głosu - a nie wszyscy obserwatorzy wiedzą kim jest osoba zabierająca głos. Tej kultury publicznie transmitowanych sesji nadal nie ma w powiecie suskim - chociaż kilka rad stara się podczas transmisji publikować "pasek emisyjny z odniesieniem do sytuacji i osoby).

Odwołanie do transmisji sesji - jest właściwą drogą ku dyskusji społecznej 

https://zembrzyce.sesja.pl/2019/05/30/vi-sesja-rady-gminy-zembrzyce/ (jakość dźwięku podczas sesji pozostawia wiele do życzenia) - dyskusja pomiędzy wójtem gminy Zembrzyce a sołtysem sołectwa Tarnawa Dolna - czas w filmie z sesji: 02:27:36 - 02:41:26 

Warto jednak sięgnąć do oryginału transmisji obrad Rady Gminy Zembrzyce zamieszczonej na stronie BIP Urzędu Gminy Zembrzyce. - Tam dopiero jest widać, jak władza - czyli wójt gminy Zembrzyce ewoluuje nad sołtysem Tarnawy Dolnej, jak kręci publicznie na temat środków, które obiecał sołectwu a następnie zmienia priorytety - aby tylko mieszkańcy Tarnawy Dolnej nie osiągnęli celu, jakim jest kompleksowy remont drogi na osiedlu Sitarzówka w Tarnawie Dolnej - bo obecnie to o ten chodnik i ciąg komunikacyjny idzie batalia sołectwa z Urzędem Gminy Zembrzyce.. 

Mieszkańcy mają się prosić o naprawę drogi osiedlowej! - Takie podejście samorządu gminy Zembrzyce uchybia prawom obywatelskim, jakie gwarantuje ustawa zasadnicza - czyli Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej ale także prawo Unii Europejskiej stawiające prawa ludzi do bezpiecznej, nienagannej technicznie drogi - będącej ciągiem komunikacyjnym dla młodych i starych - dla sprawnych i niepełnosprawnych - bez względu - czy są mieszkańcami osiedla i Tarnawy Dolnej - czy też są gośćmi mieszkańców wsi albo turystami, którzy patrzą i widzą i podają w świat to, co widzą. A widzą wiele i wiele ich dziwi - bo na przykład w Niemczech - taka sytuacja nie ma prawa zaistnieć a wydatki na premie dla urzędników, wydatki na imprezy rozrywkowe w gminie - powinny być zawieszone do czasu wyremontowania tej drogi. Takie są prawa obywatelskie - bo jak poruszać się po takiej drodze mając niedołężne nogi, poruszając się na wózku itp.



To nie jest droga osiedlowa, to nie jest żadna droga - to jest tor przeszkód! - Tym torem przeszkód muszą poruszać się z powodu zaniedbań Urzędu Gminy ale przede wszystkim manipulacji finansowych w urzędzie, gdzie przesuwa się dla własnej wygody środki finansowe, które obiecano publicznie sołectwu Tarnawa Dolna. - Ludzie honorowo dokładają ze swoich środków, zbierają w sołectwie na to, aby ta droga zaczęła być prawdziwą drogą - a nie drogą krzyżową - przez mękę. Tak wygląda w dni słoneczne, bezdeszczowe - a co dopiero podczas ulewnych deszczy, które powodują osuwanie się gruntu, co dopiero podczas śnieżnej zimy i podczas topnienia dużych ilości śniegu. 
  

Redakcja suski.dlawas.info została zaproszona przez Barbarę Kiepurę sołtysa Tarnawy Dolnej (25 lat na sołeckim stanowisku - zawsze z ogromnym poparciem mieszkańców sołectwa) - do wzięcia udziału w wizji lokalnej, na którą przybyli radni gminy Tarnawa Dolna, członkowie rady sołeckiej, członek zarządu powiatu suskiego oraz prezes OSP Tarnawa Dolna. Zaproszenie od sołectwa otrzymał także wójt gminy Zembrzyce mgr. Łukasz Palarski - lecz nie pojawił się na spotkaniu unikając tym samym ujawnienia stanowiska i krytyki społecznej. Palącym problemem dla mieszkańców Tarnawy Dolnej jest chodnik położony w centrum wsi, którym mieszkańcy skracają sobie drogę w dni świąteczne do kościoła ale także w relacjach sąsiedzkich. Chodnik po czterdziestu latach użytkowania wymaga kapitalnego remontu - bo obecnie stwarza zagrożenie dla zdrowia użytkowników - gdyż jego stan techniczny sprawia mieszkańcom trudności w poruszaniu się tym ciągiem komunikacyjnym. Był nawet przypadek mieszkanki wsi, która upadając podczas spaceru tym odcinkiem drogo-chodnika potłukła się - jednocześnie łamiąc nos. - To niedopuszczalne w XXI wielu, aby samorząd narażał mieszkańców osiedla Sitarzówka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. 

Sen z powiek mieszkańcom - ale również radnym wsi oraz sołtysowi Tarnawy Dolnej spędza chodnik położony ponad czterdzieści lat temu, zniszczony przez upływ czasu a także osuwiska - znajdujący się w centrum wsi. W 2018 roku wykonano projekt remontu chodnika, który został pozytywnie zaopiniowany, pozyskano też zgody właścicieli działek, które graniczą bezpośrednio z chodnikiem. Rada sołecka Tarnawy Dolnej przeznaczyła z funduszu sołeckiego na ten cel kwotę 27500 zł. Z wypowiedzi Pani sołtys dowiadujemy się, że remont nie mógł być wykonany w 2018 roku - ponieważ była już późna pora roku -  jesienna i zabrakło pieniędzy z budżetu gminy Zembrzyce - więc remont został przełożony na 2019 rok. - Jakże wielkim zaskoczeniem Pani sołtys Barbary Kiepury była wiadomość na tegorocznym zebraniu rady gminnej w Zembrzycach, gdzie wójt gminy Zembrzyce mgr. Łukasz Palarski oznajmił, że w tym roku nie będzie wykonany remont chodniko-drogi z braku celowych środków finansowych. Byłam zniesmaczona i zszokowana taką wiadomością – mówi Pani sołtys -  zapytałam więc wójta – gdzie się podziały pieniądze przeznaczone z funduszu sołeckiego na ten cel. Nie otrzymałam konkretnej odpowiedzi a wręcz przeciwnie zostałam zaatakowana słownie przez radną z Marcówki – druga z kolei radna z tej samej wsi (Marcówka) - już po zebraniu sesji powiedziała – wystarczy wyczyścić ten chodnik! Nikt nie zwrócił się do rady sołeckiej z jakąkolwiek prośbą ustną czy pisemną o pożyczenie kwoty 27500 zł. Samowolnie pieniądze zostały zabrane z celowej inwestycji w oczekiwane przedsięwzięcie budowlane i do tej pory nie wiadomo, gdzie są ulokowane, na jaki cel zostały przeznaczone. Pani sołtys Barbara Kiepura mówi – fundusz sołecki nie może być przeznaczony na inny cel, skoro radni i rada sołecka z Tarnawy Dolnej przeznaczyli pieniądze na remont chodnika tejże wsi, więc jeżeli pożyczyli te pieniądze - należy je zwrócić i zrobić w tym roku ten chodnik – ja nic innego nie chcę.

Apeluję do wójta gminy Zembrzyce Łukasza Palarskiego aby pamiętał, że w gminie ma pięć wsi a nie cztery. Niech nie zapomina o mieszkańcach naszej wsi, którzy nie są gorsi od pozostałych mieszkańców gminy i najlepiej znają potrzeby własnej miejscowości - powiedziała sołtys Barbara Kiepura.

Sołtys Tarnawy Dolnej do samorządu gminy Zembrzyce from suskiDlaWas.info on Vimeo.

Przypomnijmy – Fundusz sołecki działa w oparciu o ustawę o funduszu sołeckim z dnia 21 lutego 2014 r., jest to już drugi akt prawny regulujący to zagadnienie. Wcześniejsza ustawa 16 działała od 2009 r. i zapoczątkowała funkcjonowanie tej instytucji w Polsce. Art. 1 obowiązującej ustawy mówi, do jakiego celu została ona powołana, i wskazuje, iż reguluje ona zasady tworzenia funduszu oraz zwrotu części wydatków. W dalszej kolejności można dowiedzieć się, że to rada gminy jest organem uprawnionym do wyodrębniania funduszu sołeckiego w budżecie gminy. Dzieje się to za pomocą uchwały podjętej najpóźniej do 31 marca roku poprzedzającego rok budżetowy. Co ważne, data ta stanowi termin zawity, gdyż art. 2 ust. 2 wskazuje wyraźnie, iż uchwała podjęta z przekroczeniem tego terminu jest nieważna. Ciekawym rozwiązaniem w nowej ustawie wydaje się brak konieczności corocznego podejmowania takowej uchwały w przypadku zgody o wyodrębnieniu, bowiem art. 2 ust. 3 określa, że „uchwała o wyrażeniu zgody na wyodrębnienie funduszu ma zastosowanie do kolejnych lat budżetowych następujących po roku, w którym została przyjęta”. Jest to swoiste novum, gdyż ustawa z roku 2009 nie przewidywała takiej możliwości. Należy jednak zauważyć, że nie dotyczy to sytuacji, w której rada nie decyduje się na takie rozwiązanie. Wówczas jest zobowiązana podejmować corocznie taką uchwałę, z zachowaniem wyznaczonych ustawowo terminów. (Prawo budżetowe Państwa i Samorządu 4(2)2014.

Zainteresowanych lekturą tematyki odsyłam do opracowania znajdującego się pod linkiem: 

https://apcz.umk.pl/czasopisma/index.php/PBPS/article/viewFile/PBPS.2014.040/4785



Nad czym pracuje nadzór budowlany? Jak wiele musi zajść zmian w mentalności urzędników nad priorytetami względem mieszkańców gminy - aby takie problemy stały się rozwiązywalne w pierwszej kolejności - aby tam, gdzie można wydać nadal stosunkowo mało środków finansowych - tam robi się możliwie najszybciej i nie naraża się mieszkańców na utratę zdrowia - w przypadku upadku itp. - ciekawe ile zapłaciłaby Gmina odszkodowania w procesie cywilnym za uchybienia budowlane związane ze stanem tego ciągu komunikacyjnego? - W Polsce ruszają już procesy przeciwko samorządom wnoszone przez firmy prawnicze reprezentujące poszkodowane osoby, które ulegają wypadkom i tracą czasowo lub długotrwale zdolności zdrowotne. - A co z prawami osób na wózkach, chodzących o balkonikach dla niepełnosprawnych. - Co z prawami ludzi do życia w środowisku schludnym i bezpiecznym? - Czy Rada Gminy Zembrzyce potrafi pracować dla społeczeństwa zgodnie z nałożonymi przepisami ustawy o samorządzie terytorialnym i wypełniać konstytucyjne obowiązki wobec wszystkich mieszkańców solidaryzując ich w działaniu na każdej płaszczyźnie działania? - Czy nierówności społeczne są skutkiem niedostatecznej transparentności samorządu i autokreacją - we własnym interesie ale nie koniecznie już w interesie ogółu mieszkańców gminy i poszczególnych sołectw? - Czy Raport o stanie gminy Zembrzyce za rok 2018 - jest raportem uczciwym i uwzględniającym wszystkie bolączki społeczne, jakie istnieją w gminie Zembrzyce. - Dlaczego Tarnawa Dolna jest pomijana w istotnych dla sołectwa sprawach? - Dlaczego sołtys Barbara Kiepura nie ma wsparcia a jest odprawiana z kwitkiem? Przecież sołectwo to po rodzinie najmniejsza ale najbardziej istotna komórka społeczna a jej przedstawiciele, czyli rada sołecka nie może być lekceważonym organem administracji gminnej. 

Temat został poruszony we właściwym czasie i będzie kontynuowany - bo okazuje się, że Tarnawa Dolna boryka się z wieloma problemami, które są "zamiatane pod dywan" w Urzędzie Gminy Zembrzyce - o czym sołtys Barbara Kiepura nie boi się mówić głośno - chociaż za jej placami brakuje mocnego lektoratu - bo wiadomo, że ludzie lubią wyręczać się poprzez swoich delegatów - ale sołtys potrzebuje realnej siły wsparcia w walce o każdy grosz na rzecz sołectwa, o każdą inwestycję. 

W Polsce ludzie pikietują, manifestują i posiłkują się mediami - w powiecie suskim sporadycznie są pikiety pod urzędami, sporadycznie są manifestacje a jeszcze mniej zapraszane media na takie wydarzenie - stąd włodarze gminni robią co chcą i jak chcą - nie zawsze w interesie ogólnospołecznym - jednocześnie utrwalając się na stanowiskach bezwzględnością wotum zaufania i absolutorium. Ale Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej stanowi jasno w art. 4 1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu. 2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio. 

Dlatego ta sama Konstytucja gwarantuje obywatelskie prawa w art. 76 "Władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Zakres tej ochrony określa ustawa". 

Bez wątpienia stan chodnika/drogi będącej ciągiem komunikacyjnym ustalonym geodezyjnie - jest fatalny i bez wątpienia nie jest przystosowany do użytkowania przez osoby w podeszłym wieku - a taką troskę deklaruje samorząd - troskę o osoby chore, niedołężne i wykluczone z aktywności fizycznej. - Pora więc stanąć na wysokości zadania i przed jesienią zamknąć problem remontu tego odcinka ciągu komunikacyjnego - bo ludzie, czyli mieszkańcy mają prawo - a skoro mają prawo - to samorząd ma obowiązek bezzwłocznie dokonać naprawy lub generalnego remontu tego odcinka - tym bardziej, że sołectwo gwarantuje udział własny.  

Interesującym w sprawie może być orzeczenie Sądu Rejonowego w Łodzi - podtrzymany przez Sąd Okręgowy w Łodzi - stwierdzający, że za stan chodnika odpowiada gmina - sygn. akt : III Ca 1419/16

https://www.saos.org.pl/judgments/272603

Kwintesencja tego wyroku powinna pobudzić samorząd gminy Zembrzyce do bezzwłocznego remontu chodnika na osiedlu Sitarzówka w Tarnawie Dolnej - bo odszkodowania za wypadki są liczone w setkach tysięcy na rzecz poszkodowanych.

Odsyłam czytelników, jak też strony zainteresowane do opracowania rządowego:

Odpowiedzialność za utrzymanie dróg, chodników, nieruchomości - praktyczne wskazówki w dochodzeniu roszczeń za "zimowe szkody"

https://rf.gov.pl/sprawy-biezace/Odpowiedzialnosc_za_utrzymanie_drog__chodnikow__nieruchomosci___praktyczne_wskazowki_w_dochodzeniu_roszczen_za___zimowe___21158

A tak wyglądał Plan odnowy Tarnawy Dolnej - ile się wypełniło - warto ocenić samemu. 

Do sprawy będziemy powracali.

Wizja lokalna w terenie i spotkanie z sołtysem Barbarą Kiepurą oraz radą sołecką  i zaproszonymi gośćmi odbyły się w dniu 11 lipca 2019 r. Nazwy oraz dane pozyskane od mieszkańców Tarnawy Dolnej. 

ZAPOWIEDŹ:

Wkrótce reportaż o stanie stadionu sportowego w Tarnawie Dolnej, gdzie rozgrywają mecze piłkarze drużyny LKS Tarnawianka Tarnawa Dolna - skandaliczna sytuacja ze stanem technicznym murawy, ogrodzenia oraz problemy w zarządzie LKS Tarnawianka Tarnawa Dolna - to może być dopiero "wierzchołek góry lodowej". - Dlaczego wójt gminy Zembrzyce nakazał zakręcenie wody dla LKS Tarnawianka - co spowodowało wysuszenie murawy. - Czy boisko w Tarnawie Dolnej jest "solą w oku" wójta i samorządu gminy Zembrzyce. - Dlaczego kładzione są kłody pod nogi prezesowi Stowarzyszenia LKS Tarnawianka?

Okazuje się, że nie wystarczą dobre chęci oraz drużyna - trzeba prawdziwego zarządzania klubem LKS Tarnawianka oraz udziału Urzędu Gminy Zembrzyce oraz Starostwa Powiatowego w Suchej Beskidzkiej - aby idea krzewienia sportu w sołectwie Tarnawa Dolna nie była pustym sloganem. - To, co można zastać na stadionie LKS Tarnawianka przypomina boiska trzeciego świata - i nic nie tłumaczy tego stanu - bo jest to najzwyczajniej zaniedbywanie obiektu sportowego. - Ale nic straconego - od tego są media i działacze sportowi - wystarczy tylko uczciwość, rzetelność i inicjatywa. - Wiadomo, że tego typu stadiono-boiska wiejskie mają rację bytu tylko wówczas, kiedy coś tam się dzieje i kiedy nie brakuje rąk do pracy. Trzeba zakasać rękawy i przywrócić obiekt do świetności. Natomiast murawa jest tak zaniedbywana, że nic tylko zaorać, zabronować, zasiać nową trawę, wywalcować i podlewać a potem kosić i pielęgnować. - Proste metody są najskuteczniejsze - czasem trzeba coś porobić w czynie społecznym - co nie ujmuje przecież godności ludzkiej - powalczyć o taki obiekt to nie hańba. - Skąd brać środki? - Trzeba, aby LKS Tarnawianka zaczął wygrywać na wyjazdowych rozgrywkach - wygrywać i jeszcze raz wygrywać - bo kopanie piłki, to nie to samo, co skuteczne prowadzenie rozgrywek.

Redakcja portalu poprosi Zarząd LSK Tarnawianka o kilka informacji, wyjaśnień - wówczas dojdziemy prawdy - dlaczego tak źle się dzieje w klubie. 

Aby zdopingować zawodników i działaczy polecam zapoznanie się z tym, co wyprawiają chłopaki bez nóg - Amp Futbol Polska - właśnie odnieśli kolejny sukces - tym razem w Anglii

https://www.ampfutbol.pl/

Natomiast samorządowi gminy Zembrzyce pozostaje życzyć mniej autokreacji a więcej solidarności ze zwykłymi ludźmi w pięciu sołectwach - bez ujmowania praw i przywilejów. 

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?