Według danych AAA Auto, samochody używane obecnie sprzedają się szybciej niż przez pandemią[1]. W czerwcu tego roku średni wiek samochodu sprzedawanego w naszym kraju „z drugiej ręki” wynosił 12 lat, a do sprzedaży trafiło 194 410 takich samochodów[2]. Co odpowiada za ten trend? Problemy zakupem nowego samochodu z salonu! Producenci pojazdów od czasu pandemii borykają się z brakiem komponentów i surowców potrzebnych do wyprodukowania nowych egzemplarzy, które są sprowadzane głównie z rynku azjatyckiego. Swoje piętno odciska również tocząca się wojna w Ukrainie, która spowodowała zakłócenia dostaw. Taka sytuacja oznacza dla klientów podwyżkę cen oraz znacznie dłuższy czas oczekiwania na zamówiony towar, na co jednak nie wszyscy chcą się na to godzić. Dlatego rozwiązaniem jest zakup używanego samochodu. Jednak nie możną ukrywać, że ten krok zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Szczególnie, gdy trafimy na nieuczciwego sprzedawcę. Może się tak zdarzyć, że ten ukryje przed nami wady samochodu, a my niczego nieświadomi zakupimy pojazd. A w konsekwencji będziemy musieli liczyć się kosztownymi i niekończącymi się naprawami lub w ogóle z koniecznością zakupu kolejnego samochodu. Można jednak uniknąć takiego scenariusza. W kolejnym odcinku poradnika „Ogarniam finanse” podpowiadamy, na co zwrócić uwagę przy zakupie używanego samochodu, by nie wpaść w kłopoty finansowe.