Zakończyła się rywalizacja indywidualna mistrzostw świata w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf/Tauplitz. Najlepszym z Polaków okazał się Piotr Żyła, który ukończył rywalizację na 6. miejscu. Mistrzem świata został Austriak Stefan Kraft.
| Źródło: Biuro Prasowe PZN
Piotr Żyła szóstym zawodnikiem mistrzostw świata w lotach narciarskich
Prognoza pogody na sobotnie popołudnie w Styrii nie była zbyt optymistyczna, ale organizatorzy starali się za wszelką cenę przeprowadzić choć jedną z dwóch pozostałych serii konkursowych. Ta sztuka się powiodła - rywalizacja wystartowała o 16:00, z dwugodzinnym opóźnieniem względem pierwotnego planu.
W mocno loteryjnych warunkach najlepiej z Biało-Czerwonych poradził sobie Piotr Żyła. 37-latek po swoim 225-metrowym skoku objął prowadzenie, by ostatecznie zająć 6. lokatę, która jest jego najlepszą w karierze w światowym czempionacie w lotach. Przebił tym samym osiągnięcie z Planicy sprzed 4 lat, gdzie uplasował się oczko niżej. Swój życiowy rezultat osiągnął również debiutant na mistrzostwach świata w lotach narciarskich - Aleksander Zniszczoł. Sklasyfikowany po dwóch seriach na 9. lokacie ukończył zawody na 12. pozycji po 198-metrowym finałowym locie. Pozostali Polacy uplasowali się w trzeciej dziesiątce. 24. był Dawid Kubacki (dziś 183,5 metra), a 29. Paweł Wąsek (dziś 161 metrów). Złoty medal mistrzostw trafił do Stefana Krafta, który o 2,2 punktu wyprzedził Andreasa Wellingera, a o 4,7 punktu lidera zmagań po dwóch skokach - Timiego Zajca.
W mocno loteryjnych warunkach najlepiej z Biało-Czerwonych poradził sobie Piotr Żyła. 37-latek po swoim 225-metrowym skoku objął prowadzenie, by ostatecznie zająć 6. lokatę, która jest jego najlepszą w karierze w światowym czempionacie w lotach. Przebił tym samym osiągnięcie z Planicy sprzed 4 lat, gdzie uplasował się oczko niżej. Swój życiowy rezultat osiągnął również debiutant na mistrzostwach świata w lotach narciarskich - Aleksander Zniszczoł. Sklasyfikowany po dwóch seriach na 9. lokacie ukończył zawody na 12. pozycji po 198-metrowym finałowym locie. Pozostali Polacy uplasowali się w trzeciej dziesiątce. 24. był Dawid Kubacki (dziś 183,5 metra), a 29. Paweł Wąsek (dziś 161 metrów). Złoty medal mistrzostw trafił do Stefana Krafta, który o 2,2 punktu wyprzedził Andreasa Wellingera, a o 4,7 punktu lidera zmagań po dwóch skokach - Timiego Zajca.
Już w niedzielę o godzinie 14:00 na skoczni Kulm odbędzie się rywalizacja drużynowa.
Trener Thomas Thurnbichler zdecydował się na roszadę w składzie. Pawła Wąska zastąpi Kamil Stoch, który pojawi się na skoczni jako drugi. Konkurs w wykonaniu Polaków rozpocznie Aleksander Zniszczoł, po Stochu zaprezentuje się Dawid Kubacki, a zamykać zmagania będzie Piotr Żyła.
Oskar Kwiatkowski zajął 6. miejsce w zawodach Pucharu Świata FIS w slalomie gigancie równoległym w Simonhöhe
materiały prasowe PZN
Trener Thomas Thurnbichler zdecydował się na roszadę w składzie. Pawła Wąska zastąpi Kamil Stoch, który pojawi się na skoczni jako drugi. Konkurs w wykonaniu Polaków rozpocznie Aleksander Zniszczoł, po Stochu zaprezentuje się Dawid Kubacki, a zamykać zmagania będzie Piotr Żyła.
Oskar Kwiatkowski zajął 6. miejsce w zawodach Pucharu Świata FIS w slalomie gigancie równoległym w Simonhöhe
materiały prasowe PZN
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj