Na Kompleksie Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku odbyły się pierwsze w sezonie letnim zawody FIS Cup w skokach narciarskich. Rywalizację w sobotnim konkursie zdominowali Austriacy, którzy zajęli dwa pierwsze miejsca na podium. Zwycięstwo odniósł Niklas Bachlinger, a tuż za nim uplasował się Jonas Schuster. Miejsce na podium wywalczył również reprezentant Polski – Klemens Murańka, który zajął trzecią lokatę.
| Źródło: Polski Związek Narciarski
Klemens Murańka na podium zawodów FIS Cup w Szczyrku
Na Kompleksie Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku odbyły się pierwsze w sezonie letnim zawody FIS Cup w skokach narciarskich. Rywalizację w sobotnim konkursie zdominowali Austriacy, którzy zajęli dwa pierwsze miejsca na podium. Zwycięstwo odniósł Niklas Bachlinger, a tuż za nim uplasował się Jonas Schuster. Miejsce na podium wywalczył również reprezentant Polski – Klemens Murańka, który zajął trzecią lokatę.
Tego dnia najlepiej z biało-czerwonych zaprezentował się Klemens Murańka, który po skokach na odległość 102,5 oraz 105 metrów wywalczył trzecie miejsce. Lepszych od Polaka było tylko dwóch Austriaków. Triumfował Niklas Bachlinger, który uzyskał 105 oraz 106 metrów i o 1,5 punktu wyprzedził swojego rodaka Jonasa Schustera (107 i 103 m). Murańka stracił do zwycięzcy zaledwie 1,7 punktu.
Tego dnia najlepiej z biało-czerwonych zaprezentował się Klemens Murańka, który po skokach na odległość 102,5 oraz 105 metrów wywalczył trzecie miejsce. Lepszych od Polaka było tylko dwóch Austriaków. Triumfował Niklas Bachlinger, który uzyskał 105 oraz 106 metrów i o 1,5 punktu wyprzedził swojego rodaka Jonasa Schustera (107 i 103 m). Murańka stracił do zwycięzcy zaledwie 1,7 punktu.
– Bardzo się cieszę, że stanąłem na podium. Jestem zadowolony z tego dnia, aczkolwiek wiem, że moje skoki mogły być nieco lepsze, ale liczę, że w niedzielę będzie jeszcze lepiej, także trzymajcie za mnie kciuki – powiedział tuż po konkursie Klemens Murańska.
Punkty zdobyło łącznie 10 polskich skoczków. Oprócz Murańki lokaty w najlepszej „10” wywalczyli: piąty Klemens Joniak (104,5 i 100 m) oraz szósty Tomasz Pilch (97,5 i 105 m). W drugiej „10” uplasowało się czterech reprezentantów Polski: 12. był Jakub Wolny (94 i 104,5 m), 13. Jarosław Krzak (98,5 i 100 m), 14. Marcin Wróbel (101 i 98 m) i 18. Adam Niżnik (99,5 i 98 m). Punkty do klasyfikacji generalnej FIS Cup zapisali na swoim koncie także: 25. Kacper Tomasiak (96 i 97 m), 26. Andrzej Stękała (88 i 94 m) i 30. Wiktor Szozda (93,5 i 91,5 m).
– Jestem bardzo zadowolony z tych pierwszych zawodów, aczkolwiek czuję lekkim niedosyt. Po pierwszej serii zajmowałem drugie miejsce i moje oczekiwania były troszkę większe od tego drugiego skoku, ale jak najbardziej był to dla mnie bardzo udany konkurs – podkreśli Klemens Joniak. – Moje skoki są naprawdę na dobrym poziomie, ale w ostatnim czasie mam problemy z trafieniem w próg i ta finałowa próba była bardziej spóźniona i nie wydostałem się z progu tak jak w tym pierwszym skoku. Mimo wszystko udało mi się odlecieć na 100 metr – dodał.
Poza najlepszą „30” znaleźli się: 36. Szymon Byrski (92 m), 37. Jan Habdas (87 m), 39. Łukasz Łukaszczyk (90 m), 47. Jan Galica (85 m), 49. Szymon Jojko (88,5 m), 50. Klemens Staszel (87,5 m), 56. Klemens Bafia (84 m), 61. Karol Niemczyk (87 m), 69. Michał Obtułowicz (73,5 m) i 70. Szymon Sarniak (72,5 m).
W niedzielę na obiekcie HS-104 w Szczyrku rozgrany zostanie drugi konkurs z cyklu FIS Cup. Serię próbną zaplanowano na godzinę 09:00, natomiast zawody rozpoczną się o godzinie 10:00. W składzie naszej reprezentacji nastąpiła jedna zmiana. W miejsce Szymona Sarniaka trener Daniel Kwiatkowski powołał Mateusza Króla.
Anna Karczewska - Polski Związek Narciarski
zdjęcia: Tadeusz Mieczyński PZN Biuro Prasowe
przesłano: 26.08.2023, 23.38
Punkty zdobyło łącznie 10 polskich skoczków. Oprócz Murańki lokaty w najlepszej „10” wywalczyli: piąty Klemens Joniak (104,5 i 100 m) oraz szósty Tomasz Pilch (97,5 i 105 m). W drugiej „10” uplasowało się czterech reprezentantów Polski: 12. był Jakub Wolny (94 i 104,5 m), 13. Jarosław Krzak (98,5 i 100 m), 14. Marcin Wróbel (101 i 98 m) i 18. Adam Niżnik (99,5 i 98 m). Punkty do klasyfikacji generalnej FIS Cup zapisali na swoim koncie także: 25. Kacper Tomasiak (96 i 97 m), 26. Andrzej Stękała (88 i 94 m) i 30. Wiktor Szozda (93,5 i 91,5 m).
– Jestem bardzo zadowolony z tych pierwszych zawodów, aczkolwiek czuję lekkim niedosyt. Po pierwszej serii zajmowałem drugie miejsce i moje oczekiwania były troszkę większe od tego drugiego skoku, ale jak najbardziej był to dla mnie bardzo udany konkurs – podkreśli Klemens Joniak. – Moje skoki są naprawdę na dobrym poziomie, ale w ostatnim czasie mam problemy z trafieniem w próg i ta finałowa próba była bardziej spóźniona i nie wydostałem się z progu tak jak w tym pierwszym skoku. Mimo wszystko udało mi się odlecieć na 100 metr – dodał.
Poza najlepszą „30” znaleźli się: 36. Szymon Byrski (92 m), 37. Jan Habdas (87 m), 39. Łukasz Łukaszczyk (90 m), 47. Jan Galica (85 m), 49. Szymon Jojko (88,5 m), 50. Klemens Staszel (87,5 m), 56. Klemens Bafia (84 m), 61. Karol Niemczyk (87 m), 69. Michał Obtułowicz (73,5 m) i 70. Szymon Sarniak (72,5 m).
W niedzielę na obiekcie HS-104 w Szczyrku rozgrany zostanie drugi konkurs z cyklu FIS Cup. Serię próbną zaplanowano na godzinę 09:00, natomiast zawody rozpoczną się o godzinie 10:00. W składzie naszej reprezentacji nastąpiła jedna zmiana. W miejsce Szymona Sarniaka trener Daniel Kwiatkowski powołał Mateusza Króla.
Anna Karczewska - Polski Związek Narciarski
zdjęcia: Tadeusz Mieczyński PZN Biuro Prasowe
przesłano: 26.08.2023, 23.38
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj