Influencerka dzieli się swoimi traumatycznymi przeżyciami po operacji w Turcji, bo chce, żeby jej doświadczenia były przestrogą dla innych kobiet. Bywa bowiem, że w pogoni za idealnym ciałem decydują się one na tanie zabiegi u osób, które nie mają niemal żadnych kompetencji. Tak było w jej przypadku. W zamian za reklamę zagranicznej kliniki zaoferowano jej operację plastyczną, a ona bezmyślnie się zgodziła, nawet nie sprawdzając opinii o tym miejscu. W konsekwencji została zarażona bakterią, a na plecach miała otwartą ranę, z której sączyła się ropa.