Zakupowa gorączka, występująca co roku od początku listopada do poświątecznych wyprzedaży, to dla branży handlowej i logistycznej okres żniw, ale też wytężonej pracy. Zapotrzebowanie na pracowników jest w tym czasie o 20 proc. wyższe niż w pozostałych miesiącach. Ich znalezienie to największe wyzwanie dla dwóch trzecich badanych firm – informuje agencja pracy natychmiastowej Tikrow. Dlatego galerie handlowe, e-sklepy czy magazyny i firmy kurierskie posiłkują się pracownikami dorywczymi. Model mieszany, który zakłada, że wspomagają oni stałą załogę w okresach natężonego ruchu klientów, zdecydowanie zyskuje na popularności. Także wśród samych pracowników.