Rocznie rozpoznaje się w Polsce kilkadziesiąt tysięcy nowych przypadków zakrzepicy, zatem wśród nas są miliony ludzi z tą chorobą. Prof. Jerzy Windyga z Instytutu Hematologii i Transfuzjologii podkreśla, że zakrzepica to problem społeczny. Im więcej wiemy na temat tego, jak się objawia i co może do niej doprowadzić, tym lepiej. Przegapienie pierwszych sygnałów sugerujących powstanie zakrzepu może kosztować życie lub niepełnosprawność, szybka reakcja to olbrzymia szansa na normalne życie.